Witaj Meteorku!
DOBRZE, ŻE JESTEŚ
do zobaczenia
W Nowym Roku życzę Ci pomyślności,
potęgi miłości,
siły młodości,
samych spokojnych,
pogodnych dni
i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.
witam w nowym roku
jak każdy mam postanowienia noworoczne, tu napiszę głównie o tych związanych z dietą
w styczniu:
od 2-go ścisły reżim jedzeniowy (jedynie 8-mego idę na imprezkę rodzinną, więc pewnie przekroczę limit...) - max 1200 kcal, pieczywo tylko ciemne i tylko rano, żadnych ziemniaków, makaronów, ryżu, minimum słodyczy, dużo białka, owoce, warzywa
ćwiczenia (rower i inne) 5 razy w tygodniu (oprócz poniedziałku i piątku) rano, po kawie,
dużo herbatek zielonych i czerwonych, woda z sokiem żurawinowym - min 1 litr dziennie
smarowanie preparatami wyszczuplającymi - codziennie !
w lutym utrwalenie efektu styczniowego (lub - jeśli efektu nie będzie - kontynuacja diety i ćwiczeń)
w kolejnych miesiącach kontrola wagi i wymiarów i reagowanie na ew. nadwyżki
no, cóż - moja nowa waga elektroniczna nie chce być dla mnie miła i pokazuje dużo za dużo,
jutro zważę się oficjalnie, zrobię tickerek i ruszę do boju
dziś nie mam siły
pozdrawiam
przypomniało mi się cóś: miałam sobie zrobić listę potraw zakazanych, wydrukować i przestrzegać...
oto moja czarna lista:
1. ser żółty (można ewentualnie odtłuszczony, ale najwyżej 2 małe plasterki dziennie)
2. majonez (zakazuję sobie, niezależnie od zawartości tłuszczu)
3. naleśniki z wkładką
4. pieczywo po 12.00
5. makaron, zwłaszcza z sosem
6. ziemniaki
7. ciasta, ciastka, ciasteczka itp
8. nie wiem co jeszcze jak sobie przypomnę to dopiszę
Witaj Meteorku wszyskiego naj w Nowym Roku spelnienia wszyskich marzen.. Widze ze masz super postanowienia..mnie teraz jest mniej na forum bo mam problemy z kregoslupem..ale trzymam kciuki i bede z Toba Buziaczki
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Witaj Stello naprawdę powinnaś zająć się tym chorym kregosłupem - czytuję Twój pamiętnik i bardzo się martwię o Ciebie - a tymczasem dziś siedzisz chyba pół dnia przed kompkiem i piszesz myślę, że jak skrobniesz słowo u siebie powiedzmy raz w tygodniu to będzie OK dbaj o siebie - to najważniejsze. pamiętam jak bardzo pomagały mi Twoje słowa latem, bardzo ci za nie dziękuję - i za to, że o mnie pamiętasz
tak naprawdę pojawiam się tu i znikam jak (nie przymierzając) meteor jakiś, bo to forum strasznie mnie dołuje czasem.
bardzo dużo tu czytam (mniej piszę) i mam wrażenie, że większość dziewczyn kręci się w kółko albo wręcz tyje
na mnie działa to przygnębiająco
zapominam o mobilizacji
nie wierzę, że może mi się udać
i w końcu zaczynam "wielkie żarcie"
po świętach ważyłam 56.9 kg (a było już 54)
jutro będzie pewnie więcej, chociaż ostatnie 4 dni spędziłam na nartach (ale jadłam za trzech )
jutro chwila prawdy
do jutra zatem
cześć
zatem do rzeczy:
dzisiejsze ważenie pokazało 57 kg - nie PRAWIE 57 albo OKOŁO 57 ale dokładnie i równiutko 57
czyli od września przybyło 3kg - niby nie tak wiele, ale tendencja jest wyraźnie zwyżkowa
i tyłek mi rośnie - mam już 97 cm w obwodzie (a było 93 )
czyli nie ma zmiłuj - trzeba się mobilizować
w styczniu moja mobilizacja nazywa się: wyjazd na narty ze szczupłymi znajomymi, mam więc czas do 4 lutego
dziśiejsze menu:
Ś: serek wiejski light 125kcal, chleb razowy pełnoziarnisty 2 kromki 102
2Ś: jabłka 2 szt. 150,00
O: jajka 2 szt. 176,00 + barszcz czerwony czysty talerz 250ml 43,00
P: mandarynki 2 szt 70,00
K: jeszcze nie wiem
RAZEM: 666 kcal - mało
nawet jak zjem kolację to i tak będzie chyba za mało
ćwiczeń nie było - poniedziałek
płyny na razie OK
smarowanie będzie
Hej Meteorku!
tylko pogratulować, naprawdę super!
Trzymaj się i oby tak dalej!
pozdrawiam
Milasq - dzięki - na ciebie zawsze można liczyć
na razie trzymam się dzielnie, ale nie chwalmy dnia przed zachodem...
K: pół parówki drobiowej (znowu dojadłam po dziecku) 52,00
polędwica drobiowa 40,00
Ser Cammember 1/4 opakowania 104,00
ogórki kiszone 2 szt 20,00
papryka konserwowa 80g 27,00
ćwikła średnio 30g 13,00
Razem: 256 kcal (pełny talerz pysznego jedzenia)
cały dzień: ok. 922 kcal
dobranocka
Zakładki