Strona 167 z 179 PierwszyPierwszy ... 67 117 157 165 166 167 168 169 177 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,661 do 1,670 z 1783

Wątek: ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

  1. #1661
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja mam tylko jedną babcię, więc mowię, do babci, ale i tak nie chce mnie znać

  2. #1662
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, xixa, osttanio wszedzie piszesz o tej Twojej babci, to się spytam

    naprawdę jest aż tak źle? w ogóle ze sobą nie macie kontaktu?

  3. #1663
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    własnie małą... co jest? ale tak szczerze i do bólu... oczywiście jeśli możesz...

    ja dziś wreszcie doczekałąm się @ skończyły się więc wymówki.. aż się boje...

  4. #1664
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no i jak tam buraczku? dobrze idzie?

    u mnie gorzej niż źle... ale postaram się... choć teraz będzie ciężko, bo rodzice wyjeżdżają i jakoś tego nie widzę
    pizza, grill, piwko, winko

  5. #1665
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    nie jest źle.. jest tragicznie...
    boje się wejść na wage... i uda mnie tak już pieką ... chyba po prostu skóra nie wytzrymuje tego cholernego Jojo a naprawde myślaąłm, że mnie ominie... wierzyłam w to
    ale.. wracam do tego co było...
    jedzenie o 10, 12, 14, 16, 18 i odpowiednio 250, 100, 350, 100, 200 kcal i nie ma zmiłuj!!

    Kiedyś rodzice sami kupowali mi już odpowiednie produkty, wszyscy wiedzieli, że nie jem smażonego, ziemniaków i innych takich... a teraz... dziś wróciłam do domu i mamuśka najzwyczajniej zapytała ile mi włożyć ziemniaków... i była rybka smażona w panierce... i zjadłam... a nie będe nawet mówić ile zjadlam wcześniej bo mi wstyd...
    jem pomimo tego, że czuje, że już miejsca mi w brzuchu brak... i tego, że tak źle się z tym czuje...

    błędne koło...
    pora z niego wyskoczyć!

  6. #1666
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    skąd ja to znam
    ale nie damy się prawda??
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #1667
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    buraczku: <przytul>
    będzie dobrze, przez tydzień przecież nie mogłaś niewiadomo ile przytyć!
    i może jednak 12oo zamiast 1ooo?
    na myśl o tysiaku dostaję gęsiej skórki

    a te godziny i kalorie to dobry pomysł. to na pewno pomaga
    i stepperek... kiedyś tak dzielnie tuptałaś

    buziaki

  8. #1668
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    pierwszy dobry dzień
    i aż mi.. się nawet nie chce podjadać... a normalnie.. z racji tego, że jestem sama w domku to pewnie zrobiłabym sobie fuure kanapek z szynką, masełkiem i żółtym serem.. a potem pewnie jakieś orzeszki czy coś (a dlatego jak jestem sama, żeby nikt nie widział ) ale dzisiaj nie
    może nie było tak idealnie, ale.. w porównaniu z ostatnimi czsaami - BYŁO!
    no więc tak...
    śniadanki:
    kawa z mlekiem o,5%, 40 g płatków fitness z mlekiem (260 kcal)
    II śniadanko:
    duże jabłuszko (100 kcal)
    obiad:
    50 g ryżu z jabłuszkami takimi smażonymi i dwiema łyżeczkami otrąb (oj nie będe ich więcej kupować bo się uzależniam znowu i najchętniej zjadłabym całą paczke na raz ) (ok. 350 kcal)

    a potem się zaczęły schody bo miałam zaplanowany jogurcik na 16 i o 18 jakąś kolacje, ale o 16 przyszła kumpela (wypiłam przy niej jeszcze jedną kawke z mlekiem) i ani się obejrzałam a była już 21 kiedy wyszły (w miedzyczasie wpadła jeszcze jedna :P ) i wiem, że nie powinnam już nic jeść, ale wiedziałam też że mało zjadłam więc nieco usprawiedliwiona wcięłam trzy małe kawałeczki wątróbki i 4 plasterki chudziutkiej szynki...
    nie wiem ile więc mam na koniec dnia, ale... JESTEM ZADOWOLONA!

    aaa... i ćwiczyłam dziś 8minABS... nie ejst najlepiej
    kiedyś nie sprawiało mi to żadnych problemów a dziś i owszem...
    ale musze troszke podszkolić mój brzuszek przed otwarciem A6W w srode

  9. #1669
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buraczeq
    nie jest źle.. jest tragicznie...
    boje się wejść na wage... i uda mnie tak już pieką ... chyba po prostu skóra nie wytzrymuje tego cholernego Jojo a naprawde myślaąłm, że mnie ominie... wierzyłam w to
    ale.. wracam do tego co było...
    jedzenie o 10, 12, 14, 16, 18 i odpowiednio 250, 100, 350, 100, 200 kcal i nie ma zmiłuj!!


    błędne koło...
    pora z niego wyskoczyć!
    Dasz sobie rade, nie załamuj się...

  10. #1670
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    buraczku: ślicznie było wczoraj a dzisiaj jak?
    ja pierwszy dzień trzymam się jako tako, więc jestem cała happy

    mi się narazie nic nie chce ćwiczyć w ogóle nie mam warunków, to raz
    ale i tak cały czas się wykręcam kurde no

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •