-
no bo faceci to czasem takie nadęte bufony którzy myslą że są najprzystojniejsi najseksowniejsi i wogóle najwspanialsi.........
kopas w dupas bym im wszystkim zrobiła i każdemu z osobna a jak
-
kurcze bo nam sie tu zaraz zrobi jakas liga kobiet antymeska
sa tez fajni i normalni faceci, co nie boja sie jak kobietka ma pare kg za duzo
co kochaja poprostu, a nie za piekny wyglad, a reszta to........nadete bufony
))
-
no to nas podsumowałaś jeszcze z nas feministki zrobisz
-
oj dziewczynki! nie generalizujmy tak tych wszystkich facetów... ja w sumie nie znam, albo znam tylko kilku którzy są takimi narcyzami...
mam szczęscie do wspaniałych przyjaciół!!!
jeden z Nich.. ech.. właśnie dostałam strzałke.. kiedys jak Mu się żaliłam na temat tego, że M. traktuje mnie tylko właśnie jak przjaciólke i że ja nie mam szczęścia w miłości powiedział...
"...Dorka... gdybys tylko Ty mnie chciała..."
szybko zmieniłam temat.. :P
co do mojej dietki... czuję się baaaardzo dobrze!!!!
i jestem z siebie dumna!
i narazie żadna pizza mną nie rządzi :P
i właśnie zabieram sie za drugie 10 minut na stepperku :P
i oglądam "Magde M."... też bym chciała kiedys spotkać takiego księcia z bajki i wogóle, żeby wszystko było jak w bajce... ech.. rozmarzyłam się :P
-
o jaaa....
dobrze tak sobie czasem pomarzyć, nie?
ehh....
-
nio dobra, dobra, ja juz nie narzekamja tez znam duzo fajnych kolesiow no i moj Misio tez jest przekochany
nie kazdy sie musi kazdemu podobac, a co
Dorka to od Doroty??
bo jesli tak to imienniczka moja jestes buraczeku(czy jakos tak sie to wymienia
Ale wiecie co, chyba nam potrzeba tu innych tematow niz dieta, bo nawet nikt na mnie nie nakrzyczal ze zjadlam dzis fryteczki o czym pisalam dwa posty wczesniej, tak zajelysmy sie dyskusja hihihi
-
no bo w sumie faceci zazwyczaj zajmujący są.... 
nieniejszym:
KRZYCZĘ!!!!!!!!!!!!
COŚ TY NAJLEPSZEGO ZROBIŁA PRZYTYJESZ TERAZ 100KG I NIE BĘDZIESZ TEGO MOGŁA NIGDY PRZENIGDY ZRZUCIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!

a tak na serio to przecież od jednej porcji frytek które zjesz "raz na ruski rok" przecież nie przytyjesz... 
tlyko się 3m już!!!!!!!!
-
bo ja to wogóle uwielbiam marzyć... zreszta no cóż... jak tu nie marzyc o Moim Marzeniu ?
hehe..
i kochany lovelasku.. tak tak.. w takim razie jestesmy imienniczkami :P
i.. chociaz smakowały Ci te frytki??
ale jutro zero frytków!!!!
zakazuje!!!!
-
nio teraz to rozumie
a tak swoja droga to nawet mi sie podoba jak mnie buraczeq przechrzcila
a frytki....byly mnammniam nastepne dopiero zjem jak schudne jeszcze 5 kg, obiecuje wam solennie
-
ciesze sie :P i mam nadzieje, ze nie masz mi tego za złe 
a frytki... hmmm... oki.. to ja tez sobie zjem fryteczki.. ale duuuuze z McDonalda (kiedys tam pracowałam :P ) jak bede ważyć 69 kg!!!!!
fajna motywacja :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki