Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

Melduję co następuje:

Zanim pójdę pod prysznic zmyć z siebie parę litrów potu, to muszę się pochwalić solidną porcją wysiłku rowerkowego

Jestem z siebie bardzo zadowolona, czuję jak intensywnie i burzliwie krew krąży w moich udach i biodrach:

przejechane - 24,3 km
czas - 53 minuty
średnia prędkość - 32 km/h
spalonych ok. 553 kcal

To mój rekord w tym sezonie odchudzania:
jeszcze nie jechałam tak intensywnie, bo na "1", "2" i "3", przy czym "3" była dla mnie jeszcze nie tak dawno nieosiągalna (mój rowerek ma skalę obciążenia do "8", ale "8" to póki, co kosmos)

Czuję, że zdecydowanie poprawiła się moja kondycja, jeździ mi się lepiej, na coraz większym obciążeniu, mam nadzieję, że kiedyś dojdę do "8"

Pędzę pod prysznic

Cześć
Dziś jest pierwszy dzień , kiedy miałam czas na ćwiczenia .
Zrobiłam z nich wszystko , co zaplanowałam .
Pozdrowionka

DZIEŃ 6 AKCJI
i tym sposbem kolejny dzień naszej wspólnej akcji. Korni jesteśmy z Tobą myślami.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie uczestniczki

Ja melduje, ze wczoraj w ramach cwiczen spalilam 350kcal na steperku dzisiaj mam nadzieje, ze bedzie troszke wiecej cwiczen a dietka z bikini zmienila sie na 100kcal pozdrawiam

Witaj Korni

No i przyszedł czas,zeby dołączyć do Twojej akcji.miałam co prawda zrobić to od czwartku,ale nie będę juz zwlekać i zaczynam jutro!!!Muszę,bo inaczej waga nie bedzie spadac,że juz nie wspomnę o obwodach

Wstyd,ale dane muszę Ci podać

biust 102
pas 91
biodra 114
udo 61
waga 74

Dziewczyny proszę-mobilizujecie mnie

Dziewczynki, ja zawalilam z powodow zdrowotnych..

Pozdrawiam wszystkich...

eh no to nic nam nie pozostalo tylko czekac teraz na Korni i na jej relacje z weekendu :0 oby bylo dietkowo i planowo
buzka :*

Korni Ty dopeiro w czwartek się tu pojawisz i aż się boję jakie będą twoje relacje Ale mam nadzieję, ze jeśli nie jedzeniowo to ćwiczonkowo będzie w porząsiu

Buziale.

Pozdrawiam z zadeszczonych Katowic
***
Grażyna

DZIEŃ 7 AKCJI ! ! !
No prosze jak ten czas szybko leci. juz mamy 7 dzień. (czyli według zasad 6 dni cwiczeń i jeden dzień odpoczynku )
Czekamy (jak sama czytasz) korni na Ciebie i na twoją relację.
Pozdrowionka
trzymaj się