Strona 75 z 165 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 741 do 750 z 1647

Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

  1. #741
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    I to jest własnie cudowne na MM i SB - mnie też wydaje się, ze się opchałam a jem mało i chudnę
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #742
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Jejku, jakie to peany na cześć MM / SB odchodzą, kto wie, kto wie, może i ja kiedyś spróbuję, pożyjemy zobaczymy
    W ramach spróbowania czegoś, czego jeszcze nie próbowałam :P

    Na razie podążam swoją ścieżką, która mi służy, głodna nie bywam, jem, to co lubię, więc wkrótce kolejne efekty powinny być widoczne

    Korni, bardzo się cieszę, że dobrze się czujesz na SB, grunt to dobre samopoczucie, nic na siłę, powodzenia :P

  3. #743
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Korni, i jak dzien ci mija???


  4. #744
    tremere jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hoho, widze ze robi sie tutaj powoli kacik milosnikow SB. hmm. moze ja sobie tak troche nagne swoje 1200 kcal z SB? taka mala mieszanke zrobie. ^^
    trzymaj sie!

  5. #745
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Korni
    jestem w nieziemskim szoku, jak pozytywnie mój organizm reaguje na sb, normalnie mam wrażenie że nie jestem głodna, i nawet małe ilości mnie sycą,
    widac że to dietka wprost wymarzona dla Ciebie
    ciesze sie !!


    kalorie na dziś i mi wyszło 800...

    ale malutko ..ale mysle ze do wieczora dobiłaś chociaż do 1OOO

    buziaczki i pamietaj że ja Ci wiernie kibicuje

  6. #746
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to super idzie i też jestem zdania, ze to dla ciebie dietka, moz ekiedyś ja spróbuję. Miłego i ciepłego wieczorku.

  7. #747
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Ja to si enawet boje ze nie schudne.. niby jak licze kcal to 1000 tak ledwo jest a ja nie licze przeciez kcal jak jem
    to po co sie było męczyc na oficjalnym 1000 czasami?
    to chyba dlaego ze wyeliminowalysmy glowne kcal z pieczywa

    Swoja droga to sie czuje taaaaaaaka najedzona po miseczce serka wiejskiego z jogurtem..albo po tych kanapeczkach bezchlebowych...nie wiem, chyba musze się uzbroić w cierpliwość.. a z nabiałem to jest tak ze nie moze byc wiecej niz dwa razy dziennie i tyle :P
    a gdzie kupilas kawe bezkofeinową? jak ona smakuje? bo ja juz tez mam ochote......

    tez zauwazylyscie ze specjalnie sie nie umawialysmy a jakos tak wyszlo ze razem na SB wyladowalysmy
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  8. #748
    luna64 Guest

    Domyślnie

    "Nie ten przyjaciel, co cię chwali, ale ten, co ci prawdę mówi"

    Pozdrawiam cieplutko

  9. #749
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczek poranny
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #750
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej dziewczynki
    słonecznko u mnie wychodzi

    tak za pamięci, bo aż mi się śmiać chciało, jak Stefan na jawie nie potrafi mnie od SB odwieźć, bo nie ma podstaw, to we śnie kombinuje, normalnie mi się śniło, że przyszła moja mama, wkurzyłam się o coś, i zaczęłam szamać sernik z przeświadczeniem, ze znow dałam dupska w diecie...ale jazda...normalnie już mi się takie głupoty śnią

    wczorajszy dzionek upłynął wyjątkowo spokojnie
    po 16:00 przyszła teściowa ze swoją drugą wnuczką...bo Państwo zajęte...ona w pracy on na siłowni...wrr...i została do 19:30...więc jak obie małe dały czadu to syf był nieziemski....ja w międzyczasie byłam w sklepie...nałaziłam się...potem zmywanie, zrobiłam też garaletki z bulionu z jajkiem byłam ogólnie tak wykimana że jak usiadłam o 20:00 to już nie miałam siły dupska podnieść...ale na łóźku zrobiłam trzeci dzień 6W...dobrze jest
    ...aaa...może zarobię dziś moje pierwsze 15zeta netto, hehe...no dobra, myślałam że będą z tego większe pieniądze, ale pierwsze koty za płoty...ale już się nie cieszę, bo jużl mnie ten klient wyruhał...już brał, a potem mu się odwidziało

    podsumowanie wczoraj:
    dietkowo wg planu z wczoraj, ale rano były 4 zawijaski a wieczorkiem tylko mleko

    SŁODYCZY: ZERO
    CUKRU: ZERO
    ĆWICZENIA :3 dzień 6W
    MAZIANIE: brzuch, uda, pupasa, ramiona z gnieceniem


    PLAN NA DZIŚ:
    Ś: 1 zawijasek, miseczka galaretki z bulionu z pół jajkiem
    P: kostka sera białego chudego (ma 0,2% tłuszczu!!), dwa pomirory, trochę kostki bazyliowej knorra dla smaku
    O: pół udka z kury, mizeria z połowy ogórka zielonego z jogurtem (kupiłam 1% z zotta, bo jest chyba gęstrzy)
    K: dwa winerki cielęce na ciepło, szklanka mleka

    chyba plażowo??


    waszka: ten twój buziaczek poranny to z takim motywacyjnym podtekstem, hehe...działa a co do poczucia sytości, to aż się boję wejść na wagę...w planach mam jutro, ale może odczekam jeszcze tydzień...nie wiem sama...


    armida: dokładnie mam takie same wątpliwości, czuję się tak jakbym zjadała z 3000, a mam 1000...ale mamy świra głodna=chudsza, ja to wcześniej przerabiałam z dietą kapuścianą...ubzdurało mi się że im zupa mniej samczna tym bardziej skuteczna...ale waszka mi to wybiła z głowy a co do umawiania się...to się cieszę że tak wyszło

    eyko: ja też się cieszę i dzięki za wsparcie, faktycznie może moje problemy z jedzeniem były spowodowane też wahaniami cukru..za dużo pieczywa i innych...kurcze gadam, jakbym już była weteranem SB, hehe...daleka droga przede mną, ale przynajmniej jest przyjemniej

    Efciu: może masz rację z tym "wymarzona"...zobaczymy...aż się boję wchodzić na wagę...ale jakoś czuję że chudnę...oby to nie było złudne uczucie a 1000 będę pilnować...jak układam co zjem to łatwiej

    tremere: po pierwsze w kupie raźniej, po drugie te przepisy są na prawdę ludzkie, trzeba tylko wyeliminować na dwa tyg. pieczywo, kasze, ryże, makarony i owoce oraz niektóre warzywa...a reszta hulaj dusza

    haniu: dzionek wzorcowy...i dietkowo i mamowo, tym razem to d. się bardziej wkurzał na małą...aż się zdziwiłam, ale jest dobrze...zaraz biegnę do ciebie zobaczyć jak tobie upłynął

    KasiuCz: chyba każdy po prostu musi znaleźć swoją drogę...i nią dążyć...mnie akurat ta pasuje, ale jak poczuję że jestem tą dietką stłamszona, to zobaczę...na pewno ją dostosuję do swoich potrzeb
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Strona 75 z 165 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •