A to jest mandala świateł - szczegóły u mnie
Całuski
***
Grażyna
gdzie Cię wcięło????
A to jest mandala świateł - szczegóły u mnie
Całuski
***
Grażyna
gdzie Cię wcięło????
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Czemu Cię nie ma ?????
jest dobrze
z gratulacjami prosze tutaj
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Korni! no gdzie cie wcielo!??
Juz prawie tydzien cie nie ma...
Chyba juz nas nie opuscilas....wracaj!
Zycze super dietkowego weekendu!
Na dobry weekend Mandala Słońca
Całuski
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Korni gdzie jestes??? czyzbys juz przestała się odchudzać??? wracaj do nas natychmiast, zostaw te ciastka i dawaj marchewke
DZIEWCZYNY JESTEŚCIE CUDOWNE!!!
już jestem i się tłumaczę...
więc...w niedzielę tą henhen temu ściała mnie z nóg angina, więc do kompa nie podchodziłam bo nie miałam siły...oczywiście w poniedziałek lekarza dał mi L4 (szef szalał z radości) a we wtorek ścieło z nóg moją córę - nie uwierzycie - angina! W środę z nią do lekarza...i co okazuje się że ma także początek zapalenia jamy ustnej - jakąś małą kropeczkę...do piątku madzia nie umiała już nic jeść, więc znów do lekarza...pędzlowanie fioletem i takie tam...mała płacze, nie je, nie pije, ja płaczę że ona płacze...i moje leczenie się szlak trafił...w sobotę było dobrze, w niedzielę jak się skończył antybiotyk...znów od początku 39stopni więc lekarz...tym razem i ja i mała...ja dalej angina, mała zastrzyki na to zapalenie...pojechałam do rodziców się wykurować, bo sama bym nie dała rady (mąż długo w pracy) i co...w poniedziałek wieczorem już nie umiałam jeść...zaraziłam się od małej...we wtorek nie umiałam pić...w środę mówić...w środę wieczorem dostałam pierwszy zastrzyk w d... ehhh, ale schudłam 3.5 kg na tej przymusowej głodówce - bo pierwszy posiłek zjadłam w sobotę!!! nie wiem ile teraz ważę, bo oczywiście po powrocie do pracy moją dietę szkak trafił... nie miałam czasu nawet tu zajrzeć - miałam dwa tygodnie w plecy szkoda gadać...
obiecuję jutro się zważyć i poodwiedzać was wszystkie i od jutra zaczynam walkę znów
i oczywiście zacznę od przypomnienia sobie moich motywacji i jak to mi dobrze było na diecie, bo mi to gdzieś z głowy przez ten czas uleciało...
całuski dziewczyny i do jutra!!!
biedulka ty i córcia
ależ się cieszę, że wróciłaś
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj Korni
Cieszę się , że wróciłaś. Już myślałam , że porzuciłaś dietkę. Szkoda , że nie mogłaś być na spotkaniu w Katowicach, ale na pewno znów się umówimy , więc nic straconego.
Życzę dużo zdrówka i czekam cierpliwie na Ciebie
Asia
Cudownie ze wrociłas i do nas i ze chcesz wrocic do diety, nie zazdroszcze Ci całej tej przygody, ale dobrze, ze juz jest w porzadku 3maj sie i czekam na Twoj jutrzejszy wpis z waga
pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki