Wątek: ANTYJojo...Meteor, Najmaluch i Yagnah:)

Hej Dziewczyny, dziękuję w wimieniu wszystkich "Gospodarzek" za odwiedzinki

Sylvatica ja po prostu jem trochę więcej, najpierw starałam się 1200 Kcal, teraz do 1400 Kcal..ale staram się też ćwiczyć...z tym, że nei jestem na tyle zdyscyplinowana, żeby wytrzymywac dalej w tych limitach niejednokrotnie...

Może zaszalej trochę i od razy wskocz na 1300 Kcal, nie powinnaś już wtedy chudnąc, ani tyć...a 1100 Kcal to jednak dalej trochę mało, nic dziwnego, że schudniesz

Hej hej.
Długo mnie nie było Wybaczcie Yagnah, Meteor i wszystkie odwiedzające.

Ale jestem i walczę. Mam lekki mętlik z powodu wagi bo już sama nie wiem ile ważę. Każda waga mówi co innego

Ale dietkowo OK.
Choc dziś był kawałek cisata. Ale nie mogłam odmówic

Cmokaski.

Acha nie było dziś aerobiku bo chora jestem

Ania nie przeraszaj, tylko kuruj się i częściej wpadaj
Czytałam o Twoich perypatiach z wagami i sama postanowiłam zważyć butelki...milsza waga jak się okazało zaniża o 100 gram, a mniej miła w ogóle nie chciała zważyć mi 3 kilowej butelki...bała się pewnie, że ją zdemaskuje i od razu się wyłączała

Ja dzisiaj pod względem jadłopsisu i Kcal poniosłam klęskę okraszoną dwoma tortowymi ciastkami, popcornem, chińszczyzną i...ale za to ładnie ćwiczyłam dziś i zrobiłam 160 brzuszków. Zgodnie z tym co mówi mi waga udało mi się spalić 0.1% tłuszczu w moim organiżmie, czyli 56 gram tłuszczu...sporo, jeśli to prawda

Kupiłam GUAM i krokomierz na Allegro

Yagnah z tym wagami to są istne jaja więc ja juz sama nie wiem ile ważę.

Yagnah ja ostatnio też sobie pofolgowałam więc od jutra ładnie jemy ok??

Jak ten guam działa?Trzeb to smarować no nie??

Postaram się dzisiaj ładniej bo na takie całkiem ładnie to nie ma co liczyć...ale zaraz robię porządek na biurku i ruszam do nauki więc może to mnie trochę od myślenia o jedzeniu oderwie
GUAMem smaruje się brzuszysko, potemowija się je szczelnie folią i siedzi tak godzinkę

[/b]

Melduje się!!!!!!!!!!!!!!!

Pusto, cicho, głucho tu u nas.

Więc odświeżam te kąty.

U mnie dość dobrze, zmieniłam tickerek i zbieram siły na kolejny wagowy atak

A co u was współforumowiczki??