-
jurewiczka
niestety, nie wiem, jak to jest z warzywami w occie
chyba najlepiej byłby o to zapytać Anikas, bo wydaje mi się, że ona w kwestii SB jest najbardziej "oblatana"
ja dziś nie świetuję - jako mocno zajęta studentka w wolny dzień nadrabiam różne zaległości, tzn. piorę, sprzątam, ugotuję coś pysznego-bardziej pracochłonnego, ale jednak dietetycznego... no a potem trzeba się będzie trochę pouczyć...
Dziś skusiłam się na dwie kostki czekolady gorzkiej - taka nagroda za ładne 4 dni dietkowania
jurewiczka na którym roku jesteś?
-
studiuję 2 kierunki:
filozofia rok 3
architektura krajobrazu 5 rok
a Ty? ..
no,, ja też musze poprać.. tylko będę pamiętałam o odpływie pralki.. żeby znów nie zalać..
nauki mam sporo ale jakoś dziś mi się nic nie chce..
chyba słodko poleniu****e..
ale praleczke nastawie..
a teraz ruszam do kuchni.. piekarnik i ryba.. PA
-
ehh
pamiętaj o tym odpywie
ja niestety mam tylko małą praleczkę na bieliznę, więc jeansy będę musiała uprac ręcznie
no ale można do tego podejść bardziej optymistycznie - to zawsze jakis wyatek energetyzny organizmu
dwa kierunki? bardzo ambitnie... pewnie masz mało czasu... ja jestem na 3. roku kierunku lekarsko-dentystycznego (czyli czegoś, co się jeszcze w zeszłym roku nazywało stomatologią
)
i niestety w ten weekend nie mogę sobie pozwolić na słodkie lenistwo (a szkoda, bo w Pniu dziś święto św. Marcina i trochę jest imprez w mieście), bo w czwartek mam duże zaliczenie, a z zajęć w tygodniu wracam koło 19, więc trudno mi się wtedy jeszcze zabrać do nauki.
Całuję!
-
Witajcie kochane!
wczoraj się zważyłam, bo potrzebowałam małej motywacji i jest już 1 kg mniej po niecałym tygodniu
mam nadzieję, że zejdzie mi jeszcze jakieś 2 kg, to by mnie już w ogóle napędziło do walki!
na śniadanko spałaszowałam 2 kanapeczki z sałaty z szynką drobiową , twarozkiem i pomidorem,
a na obiad pierś z kurczaka faszerowana mozarellą, pieczarkami, olwkami i soesem pomidorowym pyyyycha
zauważyłam też, że jem coraz mniej, oby tak było do końca...
pozdrawiam
-
tricomi..
gratuluje tego zrzuconego kg 
sądze, że i te 2 zejdą w pierwsze fazie..
trzyma się dzielnie
buzka
-
Hej Jurewiczko i pozostałe Plazowiczki 
od razu się przyznam, ze po 3 dniach poległam
wstyd mi strasznie.. słabiutka jestem
przecież SB to taka wspaniała dieta...
ale radą służę zawsze i powiem, ze ja paprykę czy ogórki konserwowe (z octu) jadam na SB i myślę, ze są spoko!
ale to moje skromne zdanie 
trzymam kciuki za Was bardzo mocno!! Moze wróce na SB... muszę wszystko sobie poukładać, bo mam trochę kryzys na to wszystko... no dobra, nie marudze wiecej!
Miłego dietkowania i uczenia się!!
pozdrawiam gorąco
-
czesc dziewczyny...sluchajcie mi wytrwalosci brak...zjadam dwa dni dietkowo peknie a potem jak smok na jedzenie sie rzucam,.....Czy ktoras z Was albo ktoklowiek zaczyna Sb jakos w przyszlym tygodniu???
i innen pytanie jak ymsleicze czy krotko po Sb bede mogla oddac krew...glupie pytanie ale kazdy mowi o cukrze po oddaniu krwi...
aha i serek wiejski-jecie light??
-
Witaj madyiara..
Ja jestem na SB 6 dzień.. czyli tkwie w etapie I
Ale śmiało zaczynaj dietkowanie..
Będziemy się wspierać..
serek wiejski light?.. TAK, jam go
co do wyników krwi to czy mówisz o wynikach po pierwszym etapie?
ja miałam robione badania i było ok.. poziom cukru we krwi spadł..
ale jeśli chodzi o oddawanie krwi to nie mam pojęcia czy można.. najlepiej skonsultuj się z lekarzem.
Tak na przyszłość.. jak by dopadł cię głód to:
-wypij szklanke kakao (gorzkie ze słodzikiem)
-zacznij żuć gumę owocową bez cukru
-albo wyjdz na plotki do przyjaciółki.. napij się kawy i przejdzie..
-no i oczywiście pisz tu jak najczęściej..
PAMIĘTAJ!!! W GRUPIE SIŁA..
Anikas9
szkoda.. ale na tym świat się nie kończy..
wierze, że niedługo uda Ci się osiągną wymarzoną wagę..
naprawde wierze w CIEBIE
i nawet kciuków trzymać nie musze..
buziaczek na pociechę 
Asiontek jak tam nauka?
ja zaczęłam coś czytać ale jakoś nie bardzo mogę się skupić...
mam nadzieje, że u ciebie genialnie to idzie..
pozdrawiam WSZYSTKIE odchudzaczki
-
jurewiczka..dolaczam w niedziele....jutro wyjem co w lodowce niplazowego mam..a co do tego serka..to mam w lodowce ale az 20% tluszczu ma-wiec zly, prawda...a na to oddawanie krwi pojde tydzien po sb-jak wytrzymym...ale z Wasza pomoca przeciez sie uda..a jak poki co spdek wagi i cm??
-
co do wagi to nie jestem pewna..
mąż zabrał mi wage bo miał dość mojego ciągłego stawania na nią..
powiedział, że odda w dniu zakończenia I etapu..
na szczescie cn krawicki mi został..
w talii 2 cm mniej..
w bioderka tyle samo.. ale w bioderkach tłuszczu nie miałam.. wszystko poszło w brzuch..
dieta upły przyjemnie i spokojnie..
nie miałam jeszcze momentu zwątpienia..
dzielnie się trzymam choć pokusa na zakazane jedzonko jest..
szeczolnie teraz wieczorem.. ale to pewnie przyczyna zbliżającej się miesiączki (czyli hormonów)..
Czekam z niecierpliwością na Ciebie w niedziele.. no i twój niedzielny jadłospis..
Jakbyśmiała jakiś problem z doborem produktów to daj znak..
pozdrawiam najserdecznie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki