Niom zasnać zasnęłam, ale budziłam się chyba co godzina w nocy, strasznie ciało Grzybową bolało. Rano najpierw oporządzić babcię, potem się jeszcze zdrzemnęłam i wio do sklepu jednego, drugiego po jedzenie, zrobić obiad, chwila na necie i kaman learn - siedzę już w tym sercu 2h i końca dzisiej nie widzę a to chciałam zrobić całe serce od badania i podstawowych chorób poprzez podstawy EKG, USG, jakieś te CT, MR, radionuklidy, naczynia krwionośne i ich badanie i układ wydalniczy z badaniami
. Buahaha
.
Jak narazie podwójna owsianka z jabłkiem, cynamonem i rodzynkami, banan, pieczeń wieprzowa, ziemniaki, sos pomidorowy, na podwieczorek műsli z pełnego ziarna z orzeszkami i pestkami słonecznika z mlekiem a na kolację serek wiejski z dżemem wiśniowym, bo bym bez nie przełknęła a mamy dwa w lodówce i trzeba do dwóch dni ich spałaszować, więc się skuszę.
Idziom kuć dalej...![]()
Zakładki