gratuluje Kochana muszę to napisać a nie mówiłam oby mi tak chociaż połowa poszła w tym meisiacu na 3 ;D
Gratuluję wyników egzaminu!
Będę tu wpadać, podoba mi się! Miłego weekendu.
Celująca jesteś Grzibcio Gratuluję
Pozdrowki zostawiam
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Dzięki kochane .
Ucztowałam z lubym zaraz w czwartek, jeszcze w piątek z koleżanką, bo też zdała, przyjechałam do domu i...głowa mi siadła - żyję na przeciwbólowych, śpię po 15h dziennie, z planowanego ruchu zero, z nauki zero .
Jutro wybywamy z lubym i z tą znajomą na snowboard - nigdy na nim nie jeździłam a chciałam spróbować, bo obaj też początkujący, więc będzie raźniej w trójkę tak się turlać po stoku. Nie stałam na nartach ani niczym podobnym od trzech lat kiedy zaczęły się te piekielne studia, moje ukochane biegówki w kącie stoją, stoją zaprószone marzenia o byciu narciarzem profesjonalistą...I kicham na ból głowy, ja mam prawo też sobie pocelebrować kilkudniowego wolna nim zasiądę do nauki do next egzaminu .
A od jutra ostro z dietą - nie potrafię się pozbierać po egzaminie - najpierw, bo celebrowaliśmy, raz się tam siedziało, raz w innym miejscu, dobre jedzonko tylko spalić nie ma gdzie . A dieta leży a mi siže odkłada, już wieczorna 54,5kg, tyle od roku nie ważyłam... .
Czas się pozbierać...
nie mysl narazie o diecie... znaczy sie mysl ale rzadziej juz :P
teraz nalezy Ci sie odpoczynek
i gratuluje zdanych egzaminow!!! :*
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Odpoczynek kończy się jutro, bo mam za dwa tygodnie egzamin i kupa roboty a potem znowu dalszy a tydzień...
Zakładki