Strona 3 z 316 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 3158

Wątek: A herbata czarna myśli rozjaśnia...:)))

  1. #21
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    NO GRATULUJĘ NAWET BARDZO, A JESZCZE BARDZIEJ ZAZDROSZCZĘ JA TO BYM CHCIAŁA WAŻYĆ CHOCIAŻ 70KG, TO BYŁOBY O WIELE LŻEJ NIE TYLKO NA CIELE, ALE I NA SERDUCHU ALE JUŻ WIDZĘ W LUSTRZE ODROBIN ĘPIĘKNA W SOBIE, A JAK SCHUDNĘ JESZCZE Z 5, MOŻE 10KG TO BĘDĘ WIDZIEC JESZCZE WIĘCEJ MAM NADZIEJE
    TOBIE MOJA DROGA ŻYCZĘ ZRZUCENIA JAK NAJSZYBCIEJ TYCH 2,5 KILOSKÓW I UTRZYMANIA WAGI JEŻELI NIE NA ZAWSZE, TO JAK NAJDŁUŻEJ


    TUTAJ JESTEM:

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=410846#410846

  2. #22
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Dziękuję AAnikAA...ale...wczorej 2800kcal, dzisiej 4000...nie wiem dlaczego to robię, mam przygotowane i naplanowane do przodu jedzenie ale nie jem go...mam naplanowane ładnie to jak będę się uczyć i nie uczę...nara zawaliłam jeden tydzień w szkole, teraz sytuacja wymaga bym kurna już nareszcie zabrała się do roboty i zakuwała aż do następnego czwartku na okrągło inaczej jestem skończona...ale ja się nie uczę, nie wiem dlaczego, jestem na studiach swych marzeń ale obijam się jak nigdy, stchórzyłam już w tym tygodniu jeśli stchórzę i w następnym...nie wiem jak potem rodzicom tłumaczyć to, że wyrzucili mnie ze studiów ...miałam jechać jutro wieczorem na wigilijkę, na spotkanie z ludźmi, którzy do mnie tyle znaczą, niektórzy z nich są dla mnie dosłownie rodziną...a ja się dziś właśnie poobżerałam do niemoty, nie uczyłam się, jestem w tyle z materiałem i nici z wigilijki, napisałam że nie przyjadę, że tyle nauki na głowie...a zarazem wiem, że jutro będę tęsknić i może w ogóle do książek nie spojrzę...i znów będzie płacz i zgrzytanie zębów. Nie wiem, dlaczego to robię, bo sprzeczne jest to z mymi pierwotnymi założeniami. Nie chcę a zarazem czynię, jakby we mnie na okrągło toczyły z sobą walkę dwie osoby...a diabeł wygrywa...

  3. #23
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ołkej, no więc żeby maksymalnie prawdziwie było - doszło do tych 4000 jeszcze z 1000-1200kcal... ...potwór ze mnie, zalałam sprawę litrem zielonej herbaty, potem cośta kory kruszyny , no cikawie, cikawie. Planu na dzisiu piękne i bajeczne, no wierzę, że uda mi się spałnić przynajmniej te felerne założenia dotyczące nuki, bo coraz bliżej poniedziałku a oleju do głowy to mi chyba nikt tak ot sobie nie naleje, więc znowu będzie trza polegać na moim kiepskawym mózgowiu . Pozdrowiole, zmykam pod pryshnica i go zum bett, trza pospać póki jeszcze poniedziałku nie ma...

  4. #24
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj !!!

    Nio ja tez mam full nauki na weekend, a checi??? Zero :P Teraz tylko odliczam dni do swiat, bo juz nic innego mi sie nie chce robic, hehe ...

    Zycze udanego weekendu i pozdrawiam !!! =*


  5. #25
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Nauka jak nauka, cośta popowtarzane (cca 3,5godzinki ), zjedzone nara smaczny pożywny obiadek+plus Activia, w planie ryba w penierce i świąteczna sałatka ziemniaczana (cikawe jak posmakuje, bo żołądek mam do góry nogami ) i...wigilijka - dałam się przekonać do wzięcia udziału . Trzymcie paluchy. papa

  6. #26
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Hmm, no było jak było, nic wyjątkowego a raczej niepozytywnie. Właśnie wcinym suzone śliwki, bo głoda to dostałam jak trza (przedtem jeszcze jakieś zukierki czekoladowe i dwie kanapki z serkiem topionym ), nauka poszła w kąt, jak się dzisiej rano zwlekę z łóżka to mnie akurat baaardzoo ciekawi, ale sama sobie wybrałam to niech cierpię katusze . Zmykam się opamiętać do wyszych pamiętników

  7. #27
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Witaj Grzibcio
    Dzieki za wizytkę u mnie i za pochwałki
    Och gdyby to wszystko byo takie łatwe to byśmy się nie odchudzały. Ja poprostu rozpoczęłam akcję zaproponowaną przez Asię 0606 i musiałam się jakoś zmobilizować.Bo tak naprwdę trudno mi walczyć ze swoimi kiloskami. Rany gdybym miała Twoją wagę to wogóle nie myślałabym o odchudzaniu tylko o utrzymaniu wagi . Ale nie zamierzam się wymądrzać. Powiesiłam sobie na szafce w kuchni ten obrazek co wstawiam u Ciebie. Na szafce gdzie są słodycze Naprawdę działa. Wypróbuj sobie



    Wiesz......moje życie jest już w miarę poukładane....mam trochę czasu na rozmyślania nad tym co robię Ale i tak ciężko nieraz robić coś mądrego

    Wyśpij się i dzielnie działaj dalej Miłej ,pracowitej niedzielki

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  8. #28
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Heh, no waga jak waga, bo ja to raczej niż z odchudzaniem to w ogóle walczę z jej utrzymaniem... ...tak poniekąd mam problemy z racjonalnym jedzeniem ogólnie, bo nie potrafię się odżywiać tak, by zaspokoić akurat głód, co chwila się to przetacza w stronę okropnego obżerstwa . Waga może w sumie dobra, ale po ciele tego za bardzo nie widać, kiedy tak się je wyniszcza, to dietetycznym to obżerczym dzionkiem, zwłaszcza, że jeżeli już się zabiorę solidnie do jedzenia to potem są to naprawdę olbrzymie ilości . Ale staram się jakośta walczyć, a że dieta sama w sobie jest walką to jestem tutej, między wami . I doooobrze mi tu .
    Heha wyspać się może i wyspałam, ale miast do 9 trochę się przeciągło i teraz nie wiem nie wiem jak pozdążam... ...ale co tam aż do czwartku zmowu będzie łóżko na akademiku trza się wyspać w czym NORMALNYM

  9. #29
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Grzibcio.
    U mnie z nauka tez nienajlepiej a szczerze mowiac fatalnie, caly tydzien zawalony i teraz zostalo mi tylko 5 dni, zeby jakos wyciagnac sie z zagrozen na semestr...Szkoda gadac.

    Ale chyba wezme przyklad z Ciebie, zamkne sie w pokoju z dzbankiem herbaty i powkuwam troche.

    Gratuluje utraconych kilogramow no i zycze aby te dwa ostatnie rowniez szybko polecialy.

    Powodzenia i udanego tygodnia!!!!

  10. #30
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    hej Grzibcio musimy się trzymać moja droga musimy
    pozdrawiam i trzymam kciuki


Strona 3 z 316 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •