a co tam, ja w sobote zaprotestowalam tez nie bylam w koncu takim strasznie pilnym studentem byc nie musze pozdrawiam mocno i trzymam kciuki, bo przylacze sie do rozstzrelania, jak sie nie uda
buzka :*
a co tam, ja w sobote zaprotestowalam tez nie bylam w koncu takim strasznie pilnym studentem byc nie musze pozdrawiam mocno i trzymam kciuki, bo przylacze sie do rozstzrelania, jak sie nie uda
buzka :*
Jutro czwartek to może poznamy wieści od Ciebie
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Grzibciu, co slychac, jak dieta???
Jadłam ładnie w poniedziałek, we wtorek, w środę a dzisiej przyjechałam do domu i ... całkiem spoko - wetłam 2rogaliki z szynką, serem i masłem plus conieco choco, ale w ramach zdrowego rozsądku, więc chyba nie najgorzej. Waga w dżinsach 55.5kg, wczorej 88długości na basenie, w szkole się obijałam cały boży tydzień, next tyle testów, że strach nawet pomyśleć, ale w sumie spoko, nie szaro nie buro, nie pesymistycznie, akurat zmęczona, znudzona, ani w tę ani wewtę...
Czyli normalnie . Wpadnę kochane jutro, bo mi już today mózg nie tak funkcjonuje
no widzisz grzibcio idzie!!!!!oby tak dalej...mnie przesladuja wegle...widze je wszedzie te buleczki razowe, makarony, ryze chleby, ciasto drozdzowe, pizza....usmiechaja sie do mnie....nie wiem ale ciagle chce mi sie wegli i to nie malej ilosci....taka maczna jestem nio!!!!!i staram sie nad tym zapanowac bo puchne od nadmiaru wegli....Uczelnia strtuje 4 kwietnia....mam nowa prace i sie przeprowadzamy niedlugo...to skoro wszysztko nowe to moze i ja nowo mniej wazyc bede...
jak przeczytalam u ciebie grzibciu to slowo rogal to az slinianki pracowac zaczely!!!!
pozdrawiam pa pa
Cześć Mad . Mno ja właśnie po drugim croissancie z serem , też mi ten cukier spać nie daje, jak nie ślinię nad czekoladą to przynajmniej nad słodkimi kaszkami owsianymi, albo makaronem z serem zapieczonym, albo jakiej innej alternatywie węgli . Jak tam czytam o tym nowieniu to prawdziwe wiosenne porzędki teraz u ciebie w życiu . Pogody ducha
Grzibcu nio ja tze w strone makaronu uklon robie.....
SKAD TA CHEC WEGLI????????Ja jak jakas nienajedzona jestem.....tragedia.....
nio i miezskanko chyba prawie mamy...oby nie zapeszyc!!!!!
caluski pa pa
Hej Grzibcio
Miło Cię znów czytać po parodniowej przerwie
Ach te rogaliki !!! ..... Sama bym zjadła ale nie kupuję Ale robisz smaka!!!
Pozdrowienia Mózg nich odpoczywa a Ty odpocznij od rogalików z choco
Miłego weekendu
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Hmm, no lepiej nie powiem co właśnie wcinam, przemilczmy, poczerwieńmy się...W każdym razie pomimo drugiego dnia kontynualnego obżarstwa (weekend )humorek świetny, bo wiosna na mnie przyszła i wczorej przełaziłam całego doma z jaśminowym Prontem w ręku to i pomimo znowu 56kg na wadze, bólu brzucha i fatalnym stanie (plus zero wiadomości, zero ćwiczeń odrobionych itp....)z samego widoku na posprzàtane te nasze dwa pięterka domu jakoś mi lżej i ogólnie pozytywniej .
Jak na dziś olbrzymie plany - połowa już padła, bo wstałam w godzinę później i leń mnie trzyma już od samego łóżkä, ale co tam, jak się naiwnie wierzy co weekend w brak obżarstwa co by się nie wierzyło, że może się rozkręcę :P .
Mad - jeszcze wczorej ogłosiłam koniec węglom (choco mi się przejadło, ale faktycznie nieładnie ) a dzisiu od węgli dzień rozpoczęłam, nie rozumiem...Choć są owocki, warzywka jakie fajne w domciu, jogurty...te węgle to gotowy narkotyk ! Jak na dziś akurat to postanowiłam je spalić intensywną pracą umysłową co znaczy w ramach równowagi w przyrodzie, że oczekiwuję jakiego wpisu z raportem z aerobicu od ciebie .
Jupimor - moja masa antymózgowa odpoczywa już od tygodnia prawie, bo jakoś stale nie mam uczucia, żeby akurat intensywnym myśleniem taki zbity był, ale...może ciśnienie 105/60po kubku kawy to faktycznie trochę mało, że sprawnie całymi dniami funkcjonować . Z rogalikami i choco to sprawa zakichana, bo to ja właśnie kiedy jestem w domu załatwiam zakupy a zwłaszcza, jak teraz rodzice na urlopie no i nie oprzyj się croissantom z serem jak się ich od czasów maturalnej nie jadło !!! Ehh, no faktycznie home sweet home
Mnie tez wegle przesladuja, zwlaszcza ziemniaki i ciasta domowe, ehhh, ciezko jest, ciezko. Grzibcio pozdrawiam serdecznie!!
Zakładki