-
Thanx
.
Jak naraziem po smażeniu sznycli i robieniu michy tartej marchewki z jabłkiem i cytryną, plus po zakupach jedzeniowych
. Chwila na forum z obiadkiem, potem zmykam kumać to ciasto
.
P.S. - oszalałam chyba, ale do planów doszlusowała siłownia...ciekawe czy ja tam w ogóle dopełznę
.
-
dopełzniesz dopełzniesz napewno
*
a co do tych 52 to gratuluje
:*
-
Z pełzaniem nie powinien być problem chyba, bo mamy siłkę w piwnicy...tylko nawet do tej piwnicy to oooooj czasami daleko leniowi
.
-
Ajj czytałam, że będziesz miała rolki! 

super! Ale ten R. jest kochany...
W takim razie pozostaje tylko, żebym ja sobie kupiła rowerek 
ale to raczej się nie stanie w najbliższym czasie
moje oszczędności przeznaczam na nowy telefonik, więc nie ma z czego kupić
A co do siłowni, zazdroszczę...też chciałabym miec w domku jakiś sprzęcik
-
No jest, jest, dobrze mnie sobie wybrał a ja mądra dziewczynka dobrze postanowiłam nie odrzucać jego zalotów
.
Siłownia jest mega tylko leń jeszcze większy i jak narazie przez ostatnie trzy miesiące górował
. Btw. - nie omieszkał mi dzisiu kochany przypomnieć, na które partie ciała dobrze rolki wpływają...
. Zwierzę
.
Ciasto już w piekarniku, ciekawe kto będzie zmywał te góry naczyń, bo jak narazie o krasnoludkach u nas cicho sza...
. Pełzam powalczyć z myjką...
-
chyba nikt nie luubi zmywac 
kja w kuchni siedziec bym mogla ,ale zmywac?
O NIE !
-
a ja lubię zmywać
chyba dlatego, że nienawidzę pić w szklankach z najmniejszymi mazami...
kiedy zmywam, to siedzę w kuchni z 3 godziny, do tego wodę mam po kostki 
no i przez godzinkę spala się 140 kcal
-
Ja tam lubię zmywnie, póki dobra myjka, dobry płyn i głównie jest miejsce do roboty - nienawidzę małych zlewów bez możliwości odkładania i nisko położone
.
Phovill też mam ten szał na szklanki i w kółko Macieju się kłócę o to z babką bo ona nie używa zbytnio płynu i permanentnie mamy szklanki zamazane
.
Ciasto gotowe - wygląda co poniekąd nieapetycznie
, smakowo podobno dobre (też ojczulek wszystko zje
), gary pomyte, zmykam jeszcze upichcić babkę twarogową z rodzynkami maczanymi w rumie - przepis babci R.
, zobaczymy, czy od jego lubej też mu tak smakować będzie
.
A wieczorem bieżnia
.
A jutro się nie zwlekę z łóżka jak już teraz po dwukrotnym po przyniesieniu 10kilo zakupów ręce do kostek zwisają
.
A just że się nie dam
.
-
o nie 
mnie to siłą do zmywania nie zaciągniesz!
moge robć wszystko, sprzątać, gotować, wyrzucać śmieci, odkurzać ale nie zmywać naczyń!
no to powodzenia na tej siłce
*
-
piekna waga
sukces widze :* ile masz w ogole wzrostu, bo jakos mi umknelo :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki