Oj, dziękuję kochane za te pozytywy . No cóż, wybrałam kierunek na którym nie ma zbyt wiele wolnego i za to przez prawie cały semestr ma się uczucie, że to chyba sesja . Martwię się na zapas, bo kichałam na wykłady z biologii i biofizyki w zimowym a były tam te najtrudniejsze i najmniej miłe tematy, to teraz nieźle się mi przyjdzie napracować . Ano taka już jestem, że zawsze na zapas się zamartwiam i tak strasznie do przodu planuję .
Dietę położyłam na całego, dzisiej były sznycle i placek agrestowy babci z przyprawami do piernika (dla mnie większy magnes od chłopa )i szynkę wieprzową tato kupił ...oj lepiej nawet nie wspominać co jeszcze mi się przytrafiło. W końcu złote studia i akademik - z zasady tam mam naplanowane żarcie nawet tydzień doprzodu i kupione tyle ile trzeba, ni produktu więcej to i nie ma się czym obżerać (przykre konsekwencje bycia głodnym dalszego ranka, czy nawet całego dnia, bo leniu jestem żeby co nowego wymyślać ).
Z ręką na sercu to nie tylko o sesji i nauce rozmyślam, bo już z zapałem planuję trzy razy w tygodniu śmigać na basen choć 45min. w kawałku popływać, bo mam program taki do studentów wykupiony i mam wolne wstępy na pływalnię w określone godziny . Z jeszcze większym zapałem to też rozmyślam o skróceniu włosów...maksymalnym...jakoś skrzypovita nie zadziałała jak nara po tych 3tygodniach a włochy dlej rosną takie mysie ogonki ...tylko że ja nigdy krótkich nie miałam to ociągam się z decyzją jak z nauką do egzaminu z tej historycznej już chemii :P .
For madyiara - dziękis bardzo za gratulacyjki, mocno wierzę, że nie ostatni raz przychodzi mi ich od was przyjmować :P . Don´t worry z kilogramami - tycie podczas sesji to chyba przezneczenie 90%studentek a odchudzanie to wręcz praca Syzyfowa . Na pewno ci się jakoś uda, najlepiej to powtarzać, że przecież tyle innych kretynów z tobą na tym kierunku trzyma i przełazi to chyba ty jako osoba mądra, inteligentna i maksymalnie wyjątkowa bz dyskusji masz tę sesję zaliczyć do udanych !
Ninti - lepiej o tańczeniu mi nie wspominaj, bo jeszcze teraz raczej fruwam niż chodzę z tymi moimi zmutowanymi po jedynym balu tej zimy stopami . Jeszcze chyba całkiem sporo tanów mnie czeka, bo z tym jak planuję solidnie i przykładnie i ogólnie pozytywnie zabrać się do nauki nie powinno braknąć powodów do radosnych pląsów...tak przynajmniej zakładam :P .
Siostrzyczka moja kochana dieta od poniedziałku, już coś wspominałam, szkoda deprechę wyrabiać w ostatnie dni w domciu pełnym pokus i pychotek roboty babci . Obiecam być silna, twarda jak stal i wytrzymała jak wielbłąd po tygodniowym postoju na oazie . W końcu cała tak ogólnie planuję być lepszym człowiekiem niż miało to miejsce w semetrze minionym...ehh te moje plany .
Heh, potwór ze mnie - książkę bym powinna z takim rozpisywaniem może sklecić . Lecę was poodwiedzać cunieco kotki misiowate moje niezapominajki
grzibcio Ty niesamowita jestes!!!!! no syzyfowa...tylko jak to wkurzy gdy pomyls eze co roku to samo....mnie nerwy na egzaminach zjadaja zawsze.....a dzis to wiedzisz wlasnie jak mi naukla idzie...ale noc dluga.... po sesji bede zagladac tu czesciej-no chyba ze moja nauka sesyjna tak dalej bedzie wygladac to bede tu 15 razy dzeinnie!"!!!!
planow, a planow - tak jak u mnie wiec musimy sie pilnowac, zeby sie ziscily
ja wczoraj sie nawpierniczalam, bo rodzinka mnie w chalupce odwiedzila... a ja bylam kucharzem trzeba bylo sie popisac i przy okazji z 5 tysiakow wpadlo do brzunia od dzis znowu sie pilnuje
pozdrawiam :*
Kochane moje, soreki za tak chaotyczny i krótki wpis, ale czas mnie goni - dzisiu znowu wyjeżdżam - malutko teraz się na forum chyba pojawiać będę, bo wiadomo jak to z i-netem w szkole . Ale obiecam w weekend gdzie w bibliotece z 40minutek na was wyskrobać .
Słoneczka wam i dużo optymizmu do następnych dni życzę .
Buźki
no to zaglądaj do tej biblioteki jak tylko możesz najczęściej i nam melduj co i jak i trzymaj dietkę
Inaczej być nie może Grzibcio PowodzeniaObiecam być silna, twarda jak stal i wytrzymała jak wielbłąd po tygodniowym postoju na oazie
Największe przeszkody to własne nastawienie.
tak, tak - czekamy na wiadomosc jak sie wiedzie
pozdrawiam
Każda miłość jest słodka,
zarówno ta, którą obdarzamy,
jak i ta, którą otrzymujemy.
Miłość jest obecna jak światło,
a jej znajomy głos nigdy się nam nie znudzi.
- Percy Bysshe Shelley -
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki