Wczorej tragedia, dzisiej tragedia, jutro ma być pozytywnie i to obowiązkowo!!! Bo wkurzę się już nie na żarty - takiego czegoś jak ja, to ze świecą poszukiwać![]()
![]()
![]()
Wczorej tragedia, dzisiej tragedia, jutro ma być pozytywnie i to obowiązkowo!!! Bo wkurzę się już nie na żarty - takiego czegoś jak ja, to ze świecą poszukiwać![]()
![]()
![]()
Grzibcio i co tam u Ciebie?
Trzymam kciuki, bedzie lepiej![]()
Buziaki :***
Chelou, wpadam na krótko, bo trza mykać szybciutko. Od poniedziałku do wczorej wieczora średnia kaloryczna 2000kcal, raz zaliczone godzina bieżni, raz 45min.ostrego pływanka, inaczej z 5-6godzin dziennie siedzę nad wykładami z biofizyki z nieludzkim celem choć zrozumieć o ile się tego chyba nauczyć nawet nie da, wczorej przesiedziałam do 2w nocy nad tłumaczeniem słówek do pracy seminaryjnej z angielskiego
.
Nie mam czasu, terminu normlanego też nie mam, nie wiem jak się zdążę nauczyć chodząc jeszcze podczas zakuwania normalnie do szkoły na ćwiczenia a w środę kolos z pierwszej pomocy (też jeszcze niczego nie umiem) - i jest się szczęśliwym i pełnym chęci do życia
.
Waga poranna dzisiejsza - 55kg, więc maksa spox z uwzględnieniem, że miało się o 22.50 jeszcze miseczkę makaronu z serem żółtym, miseczkę żarnówki gotowanej na mleku i jakieś coś tam serki i sery (ale weszło się do 2700kcal - niebywały jak na mnie wyczyn w czwartek).
Oukej girls, spadam, spadam, bo czas goni a mi powoli odchodzą siły przed nim uciekać. papaja
![]()
No to Grzibio zycze powodzenia z ta nauka. Ja sobie tez postanowilam w ten dlugi weekend pouczyc sie troche, ponadrabiac zaleglosci, jednak najgorsze dopiero przede mna i wszystko trzeba zrobic przez trzy dni![]()
To fajnie, ze z waga ok. 55kg...Marzenie.. jak dla mnie![]()
![]()
Pozdrawiam i milego dnia![]()
Hmm, nu miałam jush umieć około 30tematów z biofizyki i kosić trawnik...nici z tego wszystkiego![]()
![]()
. A kysz!!!
Miałam, miałam, miałam......34tematów do biofizyki a jest jako tako 17 made, przede mną next przynajmniej 4 do jutra do zrobienia, plus zakuć z połowę na kolosa, plus przygotować już na ostateczny test z biologii
. Chyba przestanę na dobre już spać
.
Dzisiu zaliczone 67min. bieżni - 9,34km+100brzuszków+ćwieczenia na ręce i nogi, kalorii chyba coś z 2500, ale póki co uczę się do tego piekielnego egzaminu nie ma co liczyć na żadne diety, jedyne założenie nie obżerać się bez pamięci, czyli nie wykraczać możliwie ponad 2500kcal dziennie
.
Żeby ciekawiej było pierwsze pomiarki do pochwały -
biust - 90cm
talia - 67cm (i nie grozi by z moją anatomią ciała pod 65 kiedy było
)
boki - 84cm
tyłek - 93cm
udo w najsz.miejscu - 56cm
łydka - 35cm
Koniec kropka, do końca sesji (30.6)w planie nie przytyć, nie otłuszczeć zbytnio, nie rozleniwieć absolutnie i mieć zaliczone wszystko najgorzej na B...
...wysokie mam o przyszłości mniemanie
.
Mocca jak cię kiedy dopadnę to wyściskam na amen - buziaki 4 you![]()
Grzybcio dziękuje za odwiedzinki u mnie bo jak pewnie widziałas troche kiepsko sie u mnie ostatnio działo więc każde wsparcie dodaje mi otuchy.
Trzymam kciuki za zaliczenia i zblizajaca sie sesje Twoja i swoja tez![]()
jakbym miała takie wymiary to bym się pocieła ze szczęścia...
Ani mi się waż tnąć![]()
![]()
!!! Narazie możesz truć się środkami do mycia, łamać kończyny i szaleć - jedyne z czym sobie jako tako w ramach widomości z first aidu poradzę :P .
Szłam spać o drugiej, o 9.00zasiadam znowu do książek, odsiadam...w nocy? Gdybym przynajmniej rozumiała, albo pamiętała
.
See you later aligators...w czwartek
![]()
LOL hehehe ja to bym jeszcze sie starała tak zeby wyciąc jeszcze conieco, bo wiecie im szczuplej tym lepiej przeciezZamieszczone przez noemcia
![]()
![]()
Zakładki