-
Dzięki. W obliczu swej niewiedzy jednak niewiele pomaga . Waga 58kg, wszystko mi jedno, dopóki nie zamknę tago semestru na 4spusty kicham na odchudzanie, w sumie głowy nie ma do jakiegokolwiek liczenia kcal, planowania ruchu (co to jest ruch...?). Jest tragicznie jak z sylwetką, tak zdrowiem, nic mi się nie goi, rozdrapana skóra z nerwów do krwi, blada, same awitaminozy, gotowy wrak. Doczekać już się jakiego tego końca nie mogę...
Przepraszam kochane, że nie odwiedzam, nie wspieram, niestety nie ten czas, nie czas w ogóle. Raz wynagrodzę, może już za tydzień a może za dwa... .
Dzięki bardzo, że wpadacie. Cieplej na sercu, widzieć tak uśmiechy innych
-
Witam! Mam nadzieje, że jeszcze mnie pamiętasz... Wiem, że dawno i bez słowa zniknęłam i za to mocno przepraszam Więcej sie to nie powtórzy . Ja postanowiłam zacząć od nowa. W sumie to nie tak całkiem od nowa bo mam pare kilo mniej... .
JESTEM Z TOBĄ! Dziękuje Ci za wsparcie (dopiero dzisiaj przeczytałam to co pisałyście wszystkie jak mnie nie było). 3mam bardzo mocno za nas kciuki i przede wszystkim WIERZE W NAS :*.
Z tego co wyczytałam nie najlepiej u Ciebie... Ale jak to zawsze wszyscy piszą (bo tak jest) załamka dopada wszystkich bez wyjątku! Pamiętaj, że tydzień czy nawet 2 tyg. przerwy w diecie nie psują tak wiele i najważnbiejsze jest aby umiec powrócić do odchudzania! U mnie narazie też kiepsko będzie z ćwiczeniami (źle się czuje przy takiej pogodzie i pewnie nie bedzie mi się chciało).
3maj się :*:*:*
-
Oj, Jeżu, Kasieq !!! Ciebiem tu już chyba z pół wieku nie widziała , jasne, że się pamięta .
Hihi, no załamka niezła, ale sesja mi siły do odchudzania zabrała, a że sesja dla mnie to już 8.maja się rozpoczęła...no...chyba w to lato nie tak często ja po świecie śmigać będę w kąpielowym . A o pogodzie szkoda gadać , ostatnie dni przed egzaminem teraz przeleżałam w pozycji psa, w miejscach psa, po ziemi się walałam, żeby choć trochę ochłody zaznać :P .
Dietowo ostatnie dni bez komentarza, już pisałam, że sesja to nie czas dla mnie żeby liczyć wszystko skrupulatnie i kontrolować każdy słodycz . Było dużo, niezdrowo, od dziś w planie zmienić to choć trochę, nie taki straszny exam już na mnie czeka, miało by się bez czekolady i pieczywa obejść .
Hehe, buziole słoneczne, mykam na słońce się odzielenić
-
Jeśli sesja pójdzie dobrze to warto pojeść trochę . Lepiej pozbywać się kilogramków później niż zaliczać sesje (przynajmniej moim zdaniem).
-
Hiii.. ważne ze sesje zaliczone!! PObiegasz troszke, popościsz i będzie supelek:]
Buuziaczkiiiiiii
-
oj chyba całkowicie ta nauka Cię pochłonęła... WRACAJ DO NAS!!
Napisalaas mi kiedyś, że w akcie desperacji możesz mi odebrać te kilohramki... Teraz ja to mówie (pisze), tylko nie poddawaj sie
-
Posłusznie melduję sie po sesji ! przecieram pierwsze szlaki i czekam na Ciebie !
pozdrawiam
-
Uff, jestem, jestem !!!
Wczorej już wróciłam, ale tak jakoś na tyle nacieszyć się zaliczoną sesją nie mogłam, że nawet internet poszedł w kąt .
Zaliczone wszystko, już tylko exam z anglika mi ostał, ale w sierpniu zaplanowałam pozdawać, bo co poniekąd już mi wszystkimi możliwymi otworami ta nauka wychodzi :P . Z wagą ruszyło, z humorem też, zażarcie teraz sprzątam i pichcę i ogólnie energia na fulla .
Hehe, będzie już tylko lepiej .
P.S. - stypendium mi przyznano . Happy na fulla...
Buziaki for you people, jeżuś takie dzięki za odwiedzonka, babki macie na sumieniu mój w ramach możliwości dobry humor w końcówce tej chol... sesji, bo faktycznie już ryjem ziemię wymiatałam... .
CU later .
Your grzybowa zgrzybiała :P
-
No to super, ze przyznano Ci stypendium Zresztą spróbowali by inaczej
-
UuU, ale Ty jestes madra istoka a bgrzybiu co Ty własciwie studiujesz?
Buziaczki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki