Wątek: A herbata czarna myśli rozjaśnia...:)))

oj, nie przejmuj sie Grzibciu drogi, ja tez obrzeram sie jak glupia - a juz tak ladnie u mnie bylo; juz nawet spadla mi waga do 54 - a teraz znowy wzrosla do 57 :/
znowu sie musze w garsc wziac.............

trzymam kciuki w miedzyczasie
buziaki :*

Pozdrawiaki i buziaki na zimowe rozpoczęcie wiosny

Wczoraj bylo kiepsko.. ale za to jaki dzis FANTASTYCZNY DZIEŃ:*

hej pozdrawiam - moze wpadniesz do mnie

oj biedna, ale pamietaj ze pozytywne myslenie dziala cuda i moze nas uratowac
a komu tak dobrze z nauka i z dietka dobrze szlo, a opowiadac *******y kazdy glupi potrafi, a madrze porozmawiac i walyczyc o siebie nie wiec glowa do gory przeciez jestes lepsza od nich

miłego dzionka :*

bedzie dobrze

Kolorowych snów życze =* DOBRANOC

Nienawidzę tego wydziału, nienawidzę, nienawidzę
Kretyni wypisali terminy egzaminów i fizjologia ostatni normalny 26.6. a przez wakacje już tylko poprawkowe a biochemia to same...i jak ja niby mam to zrobić kiedy 4.6 robię egzamin z przedmiotu z zimowego semestru a na biochem i fizjo trzeba minimum z 18dni kucia na amen, żeby jako tako to przejechać ten materiał, nie mówiąc o zdaniu...No super...żegnajcie studia... . Mam tego absolutnie po dziurki w nosie. Człowiek tutej próbuje polubieć te studia, znaleźć pozytywy, ale podkładanie nóg na każdym kroku jest po prostu nie do zniesienia...Ja nie skarżę się na ciągłe uczenie zamiast wyjazdów w góry, wszystko rozumiem, że trzeba się poświęcić i tym podobne, ale po prostu system wybijania studentów mi rusza żółcią... .
Objadłam się po tym wszystkim do niemoty, ma dosyć, od 4dni mi źle od żołądka, już sama nie wiem co jest grane, było by na rękę zrobić tygodniowe oczyszczanie na sokach, bo jak śmieć się już czuję, ale czy można cierpieć głodem na sokach kiedy od rana do wieczora zajęcia... ? Migam chyba w so po jaki denoxinal, obaczymy, może pomoże, jak narazie samo dostarczanie mutum witaminów nie wystarcza i nie pomaga . Po prostu beczeć mi się chce, boję się, że nie jestem typem, który by był momentalnie zdolny kuć przez dwa miesiące od rana do nocy ze 100%wynikiem a niestety sytuacja tego będzie wymagała. Całe te cholerne studia to i tak jedna wielka loteria szczęścia... .

Gw1azdo - thanx a lot, próbuję zrobić się głucha na opowiadania innych i ślepa na życie wokół mnie, ale jak narazie ciągle się marzy inne życie, niby nie jest źle, ale wymęczają nawet te dwa dni kiedy mam ćwiczenia...lepsza...chciała bym być...lepsza, sumienniejsza, konsekwentniejsza w dążeniu do celu...narazie słaba jak mucha i wycofująca się z walki przy najmniejszym ryzyku porażki .

Sunny - booziaki ogromne niezapominajko, że wytrwale pamiętasz o starej grzybowej . Ty to jednak jeteś niezniszczalna

Sukienko - niom właśnie sobie tak mówię, że dziś do du-- a od jutra znowu nowa ja, może wytrzyma mi ten power dłużej niż jeden dzień .

Jupimorku - a toż dziękuję ogromniasto za życzonka - w poniedziałek u nas wiatr porywisty i prawie pół metra śniega, w Ołomuńcu nawet śladu...i tak mnie ciekawi skąd wytrzasnęli te ujęcia z dzisiejszego teleekspresu, gdzie pokazywali megazaspy i gadali przy tym o Ołomuńcu i Zlinie . Omal mi dzisiej nie odmroziło palce jak o w pół do siódmej rano gnałam na uczelnię . I gdzie niby ta wiosna ?

Siostra - oj siostrzyczko jasne, że my się w garść bierzemy - jak zawsze po XYZ-ty raz, ale główne że nadal walka trwa. Ciekawe ile bym ważyła gdybym tak nie próbowała co dnia ?

Okis, mykam kobitki - praca do biochemii, pryshnic, plan na jutro, piguła´na uspokojenie żołądka i shlafen . Papaty

zawsze na owocowo-warzywnej możesz być zdrowa i bomba witaminowa rozumiem Cię doskonale na innych studiach kumpela studiuje filologie wschodiosłowiańską jak maja egzamin to z 10 str a nie jak my albo im dają te 3 a tutaj włosy można wyrywać z głowy i nie zaliczy się

ale damy radę napewno sobie poradzisz opcji innej nie przewiduje
uśmeichnij się Kochana

miłego piątku życze :* żeby był pełny słoneczka za oknem i w serduszku