Strona 9 z 26 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 258

Wątek: ,,Chudnij z nami 2006''-mój debiut

  1. #81
    jessenia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    najmaluszku - dla mnie kopenhaska była za bardzo rygorrystyczna, zemdlałam dwa razy, dziękuje uprzejmie za takie rewelacje

    1200 - 1300 kcal, 4 posiłki są u mnie
    głodna nie jestem

    i mam dziką ochotę na frytki..
    chyba więc na obiad będzie pieczony ziemniaczek sztuk 1
    duży

  2. #82
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    Najmaluszku kopenhaska jest dieta przeokrutnie rygorystyczna a nawet powiedziałabym drastyczna Ja jednak musiałam od niej zaczac ,by chociaz troszke poskromic mój olbrzymi apetyt Teraz jest juz ok i zoładeczek sie skurczył
    Odliczam dni do końca(7 dni) i już niemoge doczekać rozsadnego i bardziej urozmaiconego jadłospisu
    Akuniawy ja tez planuje zrobic sobie piling kawowy tylko musze kupic jakas najtańsza kawke bo mam w domku tylko taka lepszejszą

    miłego dietkowania wszystkim
    ]

  3. #83
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    kolejny dzień mojej monotonnej diety dobiega konca idzie mi całkiem dobrze ,niegrzesze ale jestem strasznie znudzona kopenhaska
    Obym jeszcze te 7 dni wytrzymała ,bo coraz bardziej mnie kusi przejscie na 1000 w połaczeniu z SB
    ]

  4. #84
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Pad skoro ta twoje dietka jest taka rygorystyczna to podziwiam. Ja bym sie tak nie katowała. Chociaz co ja gadam , kiedyś też próbowała róznych diet ale jednak 1000 kcal najlepiej mi słuzy.

    Pozdrawiam i powodzenia.


    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  5. #85
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    Najmaluszku podpisuje sie pod tym co napisałaś nie ma to jak tysiaczek

    Ja dzisiaj 7 dzień na 13 i zastanawiam sie czy czasem jej nie przerwać Samopoczucie dobre ale uświadomiłam sobie ,ze przykładowo dzisiaj to bedzie tylko cos koło 300kalorii przeciez to zdecydowanie za mało.Głodna nie chodze i pewnie bym wytrzymała te 13 dni jednak boje sie ,ze jakbym dłuzej pociagneła ta 13 to póxniej tysiaczek byłby szokiem dla organizmu i zaczełoby sie jojo
    Tak wiec ostatecznie decyduje kończe 13.Zaczynam tysiaka w połaczeniu z sb.
    przez te niecałe 7 dni ubyło mi ok.3 kilogramów.Na tikerze zaznaczam tylko kilosik ,bo jak zaczynałam 13 to waga wskazaywała juz 72 a ja tego niezmieniłam
    pozdr ania
    ]

  6. #86
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Pad 3 kilo w tydzień to naprwdę według mnie za dużo. Ta kopenhaska to jest jakiś strasznie rygorystyczny program i ja osobiście nie jestem zwolennikiem takowych.

    Cieszę sie że zrezygnowałas z niej i juz jesteś na 1000 . Zobaczysz też będziesz chudła , może wolniej ale napewno trwalej. A po za tym zdrowo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A to dla mnie podstawa dietkowania.

    Aniu a jak ćwiczonka?

    Pozdrawiam.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #87
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    W miare mozliwosci staram sie ćwiczyc codziennie minimum 50 brzuszków oraz ćwiczenia z cindy lub gimnastyka minimum 20 min.
    Od poniedziałku bede biegała
    ]

  8. #88
    Guest

    Domyślnie

    Nio, ja też nie byłam zwolenniczką kopenhaskiej Jednak nie ma to jak tysiączek Poza tym i tak gratuluje tych 3 kg straconych Teraz pójdzie trochę wolniej ale napewno zdrowiej

    A gdzie będziesz biegać jak tak zimno na dworze??

  9. #89
    jessenia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    fajnie się biega jak zimno
    trzeba i czapę i rękawiczki i szalik i w sumie się dość ciepło ubrać - ale osobiście polecam biegi po śniegu
    ja biegam w lesie (mimo, ze w ogóle nie powinnam biegać, moje stawy skokowe tego nie lubią) 3 - 4 razy w tygodniu, marszobieg to raczej bo kondycja mi wyjechała na wakacje do Tunezji :/ ale daję radę i już widać efekty w sensie kondycyjne

    nie można tylko oddychać przez szalik i ni emożna zapomnieć o czapce lub nausznikach

    powodzenia

  10. #90
    Guest

    Domyślnie

    Brrrr... ja to jestem straszny zmarzluch więc u mnie biegi w zimie odpadają Poza tym nie mam gdzie. Mieszkam w samym centrum miasta, w prawdzie mamy jakis tam park ale tam to w zimie strach wchodzić a z kondycja u mnie niestety kiepsko... Nie wiem własnie od czego to zależy. Na sali mogę ćwiczyć godzinę albo więcej a jak wyjdę na dwór to nawet więcej szybkiego chodzenia sprawia, że cięzko mi się oddycha

    Ale podziwiam za te biegi

Strona 9 z 26 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •