Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34

Wątek: wypowiadam wojnę 17 kilogramom!

  1. #21
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    kurde, dzisiaj jadlam same nieodpowiednie rzeczy, za to trudno mi bylo dopic do 1200 kcal - musialam dogryzc chlebem z twarozkiem, bo nie po to jestem na 1200, zeby jesc 1000 kcal.
    Wszystko przez to, ze wlasciciele bufetu na moim wydziale nie uznaja faktu, ze niektore studentki sa na diecie i chcialyby zjesc cos dietetycznego, a nie tylko hot dogi, hamburgery, kotlety schabowe z frytkami i pierogi z litrami tluszczyku. A nie mam czasu nigdzie wyskoczyc do baru jakiegos na obiad, i konczy sie tak jak dzisiaj, czyli ze jem batonika zamiast obiadu. Co mi kurna z tego, ze batonik ma tylko 150 kcal? Wolalabym normalny obiad, nawet jesli by to bylo 400 kcal. Po batoniku i tak sie dalej jesc chce.
    I jeszcze kolezanka wyciagnela mnie na kawe. A w kawiarniach tez, naturalnie, same kawy z lodami, syropem i bita smietana, serca ci ludzie nie maja no! Skonczylo sie na tym, ze poprosilam o "kawe z likierem i bita smietana bez bitej smietany". Bo samej kawy nie cierpie, bleeeee.

    Jakbym miala za duzo pieniedzy, to bym otworzyla kawiarnio-bar dla osob odchudzajacych sie. Bylyby smaczne niskokaloryczne jedzonko (z podanymi wartosciami kalorycznymi w karcie) zgodne z roznymi rodzajami diet, i niskokaloryczne napoje, i desery niskokaloryczne. No. A nie jakas tam kawa z lodami i bita smietana.
    Myslicie, ze to dobry pomysl na biznes?

    Ech, zabieram sie za nauke

  2. #22
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    nie jesteś pierwsza, która wpadła na ten pomysł na tym forum...
    pomysł świetny tylko trzeba znaleźć pieniądze...

    a nie mozesz na uczelnie brac wlasnego jedzenia? cos zrobisz sobie rano - kanapke, lub dzien wczesniej - sałatke, zimny kurczak... cos w tym stylu i bedzie zdrowiej i bedziesz sie najadała...

    buzka
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  3. #23
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sowkachoinowka
    ziutkaa, jaki cudowny kotek

    Cudowny, cudowny, ma moja sylwetke

    Co do pomyslu na biznes z karta kalorii, to tez kiedys o tym myslalam, wiec juz wiesz, ze uwazam to za godne rozpatrzenia na powaznie Patrzac na to, ile osob przewija sie na takich forach, jak to - biznes krecilby sie az milo

  4. #24
    marzenka222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie witaj

    czesc sowka dawno cie nie odwiedzalam-to ja zapasiona manka
    jestem od tygodnia na dietce-nie oszukuje i nie gloduje-spoko mieszcze sie w tysiaczku
    jak u ciebie?
    dzis po tygodniu minus 4 ale nie woadam w euforie
    mam swoj watek-"zaczelam i skoncze"-wpadnij-pozdrowka

  5. #25
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej sówka
    u mnie na AE w Katowicach był bufet w którym oprócz typowych rzeczy były jogurty i soki!! może pogadajcie z kumpelami z obsługą, może wstawią lodówkę...u mnie szły jak woda

    a co do jedzenia to ja dokładnie robię tak jak ty...jak wiem że mam zjeść tysiąc a mi brakuje to szukam żeby się zapchać.., ale zmieniam strategię...zacznę sobie robić plany na następny dzień, lub kilka dni i wtedy z góry wiem co zjem

    miłego dzionka

  6. #26
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Boze jaki dzisiaj zjeb***y dzien mialam, napierw mnie kilka osob wkurzoylo swoim zachowaniem (a wobec wszystkich musze byc mila, uch! ), a jak wracalam do domu to czekalam 20min na przystanku w ten niemilosierny ziab... i tak sobie stalam, stalam, a na horyzoncie stal tramwaj... uznalalam, ze beez sensu, pewnie sie zepsul i nie bede na niego czekala do us*** smierci, pojde do domu na piechote. I co zrobil tramwaj, jak tylko odeszlam dobre 200m od przystanku? Naprawil sie, sukinsyn jeden. Wrrr.
    Dobrze, ze moje kochanie - po tym jak wpadlam do domu, skopalam kilka rzeczy stajacych blisko wejscia, i oswiadczylam, ze "mam ochote komus przyjeb***c" - przytulil mnie, powiedzial, ze wszystko bedzie dobrze i ze zrobi mi herbatke

    Chyba z tego zdenerwowania zezarlam teraz 2 rzadki czekolady mlecznej. Nie powiem, zeby to bylo madre, ale i tak mi nie powinno zbytnio zaszkodzic, bo na obiad jadlam miesko z warzywami, a na kolacje pol piersi kurczaka z warzywami. Ogolnie rzecz biorac niskokalorycznie bylo, wyszlo troszke powyzej 1300. Jutro postaram sie niczym nie stresowac i zjesc 1100 kcal, tak dla rownowagi. Zreszta jutro ide do fryzjera i mam nadzieje, ze to mi poprawi humor - ale nie daj boze nowa fryzura mi sie nie spodoba, to by oznaczalo wyczyszczenie lodowki .
    Nie nie nie, odganiam od siebie wszystkie czarne mysli. Bedzie super. Bede miala swietna fryzurke, wieczorem bede sie swietnie bawic z kolezankami, a od soboty bede miala mnostwo radosci uczac sie do przedterminowego egzaminu Oh God.

  7. #27
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    aha, zeby nie bylo - pewnie ze nosze ze soba kanapki. Ale kanapka jest zamiast 1. sniadania, a w porze obiadu juz mnie w zoladku sciska
    a wiecej zarcia nosic nie moge ze soba, bo mi kolezanki zaczynaja dokuczac. Jak kiedys nosilam codziennie salatke, to sie opedzic nie moglam od pytan "a ile juz schudlas" "a ile kalorii jesz dziennie?" i biadolenia nade mna "ale ty biedna jestes, tylko salatki i salatki" "ja bym tak nie mogla"
    No i zima wole zjesc cos cieplego, jesli tylko jest taka mozliwosc.

  8. #28
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jesli nic juz nie bede dzis jadla, zmieszcze sie w tysiaku. Ale jest dopiero 16 godzina

    Po glebszych przemysleniach w trakcie dzisiejszego gotowania (sosu z torebki ) doszlam do wniosku, ze powinny byc tez specjalne kina dla odchudzajacych sie. Bo idzie sobie taki odchudzajacy sie do kina i co? wszedzie popcorn, cola, nachos, kawa z bita smietana i orzeszki w karmelu. Bez sensu. Zeby chociaz jakas surowko mozna bylo kupic, soczek pomidorowy, albo przynajmniej popcorn prazony bez tluszczu i z minimalna iloscia soli.
    Dlatego nie powinnam dzisiaj isc do kina. Widok nachos z sosem serowym sprawia, ze zaczynam sie slinic jak pies Pawlowa. I na widok orzeszkow tez Mam dzisiaj wieczorem przerabane

  9. #29
    Nicien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja zeby wogle zaczac sie odchudzac to musze najpierw przestac jesc
    glodowac 1 dzien
    potem zjesc prwie nic
    glodowac na trzeci dzien i dopiero moge myslec o jakiejs diecie - najlepiej tez jak w czasie glodowek jestem czyms masakrycznie zajeta, biblioteka, pisanie jakiejs spoznionej pracy
    inaczej to bez przerwy chce mi sie jesc
    i polykam wszystko bez zastanowienia

  10. #30
    Awatar sowkachoinowka
    sowkachoinowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Przewialo mi pol twarzy i mam klopoty z jedzeniem - moge pic, ale przy gryzieniu bardzo mnie boli. W ogole mam mdlosci, jestem senna, zniechecona do wszystkiego i bardzo smutna.
    Najchetniej przespalabym caly dzien. A tu, kurde, egzamin za 6 dni, a ja polowy materialu do tej pory nawet na oczy nie widzialam. Moze chociaz jakies notatki uda mi sie porobic, zeby potem latwiej byloby mi sie uczyc.

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •