-
przykro mi...
głowa do góry.
czemu jesteś smutna?
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Witaj Sówko,
Widzę, że mamy ten cel - zrzucić 17kg. Mnie spadły już dwa.
Czytam sobie Twoje posty i tak sobie myslę: może spróbujesz jednak nosić ze sobą jedzenie? Jeśli Twoje koleżanki upierdliwie pytają się ile już schudłaś itp. - to czas nabrać więcej odwagi i pewności siebie. I czasem im się trochę ogryźć, że Ty - w przeciwieństwie do nich - dbasz o to, co jesz Albo zrobić z odchudzania atut - i podkreślać, jakie to wspaniałe, zdrowe i pożyteczne dla organizmu. Zobaczysz, przestaną Ci dogryzać.
Powodzenia!
Anita
-
juz sama nie wiem, czy mam chore ucho cy tez cos mi sie stalo ze szczeka (z zebami?). W kazdym razie w dalszym ciagu jedzenie jest dla mnie udreka, jak mi do jutra nie przejdzie, to sie wybiore do lekarza. Najchetniej bym tylko pila i jadla takie rzeczy, ktore mozna sobie wlozyc do buzi i sie same rozpuszczaja, nie trzeba gryzc - a co ma takie wlasciwosci? czekolada Dzisiaj na pewno bedzie przekroczone 1200 kcal nie wiem o ile, bo bylam na obiedzie u mamy i nie umiem nawet w przyblizeniu podac, ile kalorii mial jej rosol z makaronem i gulasz z kasza gryczana.
Nawet nie zdawalam sobie sprawy, jak bardzo moze bolec szczeka przy gryzieniu glupiej pomaranczy a przeciez sie wydaje, ze to takie mieciutkie. Na obiad zrobie sobie omlet z niskoslodzona konfitura wlasnej produkcji, nic innego nie przychodzi mi do glowy - ma byc mieciutkie i malo do gryzienia, i cieple, bo mi caly czas zimno jest.
aniffko, moze masz racje - chyba zaczne poza kanapka przynosic czysty jogurt, albo surowki. Co prawda w bufecie sprzedaja salatki, ale jednajest z majonezem, a druga z jakims podejrzanym bialym sosem, chyba takim rozcienczonym sosem majonezowym jak daja do hamburgerow i kebabu. Jak kiedys poprosilam pania, zeby mi dala salatke bez tego sosu, to zaczela sie ze mna klocic ze przeciez ta salatka bedzie taka sucha. Niektorzy ludzie maja chyba jakis nadmierny instynkt opiekunczy - a co ja obchodzi, ze bedzie sucha, widocznie taka lubie! Jak sobie czasem zamawiam w barach fast-foodowych, i prosze o kebab z sama surowka (bez frytek czy bulki) i bez sosow, to sie zawsze na mnie patrza jak na istote z kosmosu. A ja po prostu jestem na diecie i mam ochote na kebab, az tak trudno to zrozumiec?!
julcyk, juz mi lepiej na duchu - czasem tak mam, ze jest mi smutno bez wyraznego powodu. Zwlaszcza teraz, kiedy jest ciagle ciemno i zimno. Jestem cieplolubnym stworzeniem
Aha, z najnowszych osiagniec: czuje, ze spodnie mam troszke luzniejsze i mam powiedziala, ze wygladam szczuplej . Na razie nie wchodze na wage, bo zbiera mi sie na okres i pewnie jestem na etapie nabierania dodatkowego balastu wodnego.
-
Sówko, jesteś tu jeszcze???
Pisze do ciebie, z zapytaniem jak tam zmagania??? I dlatego że też jestem fanką Frosty i wszystkich możliwych jej przetworów i oczywiście Warzyw na patelnie ) Uuuuuwielbiam
Pozdrawiam i odezwij się
Agusia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki