Strona 181 z 487 PierwszyPierwszy ... 81 131 171 179 180 181 182 183 191 231 281 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,801 do 1,810 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #1801
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    napisz cos wiecej osobie wzrost, waga i moze jak Ci na 1000kcal cięzko to przejdź na 1200 i tez schudniesz


    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  2. #1802
    aniek81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fajnie się Was czyta, gratuluję wszystkim sukcesów.Zaglądam tu od pewnego czasu i podczytuje różne wątki. Jestem na diecie od ok. 6 tyg., staram się nie przekraczać 1000 kcal, czasmi wręcz wychodzi mi ponizej - wiem, że to nie dobrze, muszę to zmienić.
    Wyrzuciłam ze swojego jadłospisu słodycze, pieczywo, ziemniaki połączone z sosami, raczej starm się jesć mięso z jakąś surówka, a jak juz coś innego to w małej ilości. Przez te 6 tyg. udało mi się zrzucić 8 kg
    Do pełni szczęścia zostało mi jeszcze do zrzucenia jakieś 4 kg. Najbardziej boję się, ze po osiągnięciu celu nie uda mi się go utrzymać, niby teoretycznie wiem co się powinno robić, ale gorzej w praktyce.
    Czy mogłabym się do Was czasami przyłączyć?? Fajne jest to forum
    Mam 2-letnią córeczkę, w ciąży przytyłam 27 kg!!!!! Po porodzie spadło mi 10 kg, reszta został
    Zaczęłam pracować, ciągle w biegu i tak pozbyłam się kolejnych 8 kg nie robiąc nic szczególnego. Niestety pozostałe już się zadomowiły na dobre i teraz dopiero się za nie wzięłam
    Chciałabym jeszcze zgubić 4 i najbardziej na czym mi zalezy to utrzymać efekt
    Mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Pozdrawiam!!!
    I jeżeli mogę to będę tu wpadać

  3. #1803
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Aniek81 nie jest to mój wątek ale jak znam Yasminosofije to myślę że przyjmie Cię tu z otwartymi ramionami Bo Yasmin to super dziewczyna!! Gratuluje Ci już zrzuconych kg i mam nadzieję, że dalsze odchudzanie też Ci tak dobrze pójdzie.
    Grubaspl początki zawsze są trudne i uważam tak jak Cattiebrie że lepiej by było jak przejdziesz na 1200 kcal bo i tak schudniesz a nie będzie tak ciężko!
    Cattie o takich kształtach to tylko pomarzyć mogę :P jak tam bieganie? super że możesz ćwiczyć na tym stadionie

  4. #1804
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Bieganie super, czuje, ze mam zakwasy lekkie, ale to dobrze akurat czyli dałam wczoraj z siebie duzo i one chyba sa po biegu po kopercie

    Witamy wszystkie nowe Yasmin goscinna istotka

    Ja tez moge pomarzyc, choc z drugiej strony gdyby nie cellulit to chyba bym nie płakała nad tym co mam

    A wciełam własnie kajzerke z serkiem, kiełbaską, chyba był tam majonez, pomidorkiem i sałata. W sumie lepsze to niż batonik, a kalorii prawie tyle samo hehe chyba schodze an dobra strone mocy :P


    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  5. #1805
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Witam nowe twarze Zapraszam zapraszam. Dziewczyny dobrze mnie znaja i wiedzą że chetnie przyjme do naszego skromnego grona kazda chetna, byle rozsądna
    Aniek gratuluje na poczatek bo pozegnałas juz sporo kilogramów, zostało nieiwiel a wiem z własnego doswiadczenia ze te ostatnie są najgorsze,więc wpadaj, gadaj i uwierz w siebie. Tak jak zawsze radzi nasz kochana Peszymistyn.

    Catti ja nie wiem jak ty mozesz biegac , nawey co drugi dzien, w taki upał. Nienawidze potu, brrr Tak wiec wielki podziw i lekka zazdrość, choc moze podział na mnie motywująco.
    A Dekerta znam , tylko tyle ujawnie. he

    Grubasku posłuchaj mojej rady: NIC NA SIŁE Jeśli ci trudno to zacznij od 1200, i systematycznie zmmniejszaj do 1000. W ten sposób Twoj brzusio a także mózg przestawi sie delikatnie a jak mu nagle odejmiesz to zbuntuje.

    Corsic widze ze zgadzamy sie idealnie. Pisz co u ciebie

  6. #1806
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ah zapomniałabym Corsic pytasz czy jem tylko wase. Na sniadanie i wogóle jako pieczywo tak. Ale prócz tego jak tylko moge przygotowuje sobie jakies fajne danka, gotowane warzywka, surówki, kasze, mięsko tez gotowane.

    Także spokojna głowa

    Catti NIECH MOC (dobra) BĘDZIE Z TOBA

    i z wszystkimi innymi

  7. #1807
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Peszymistyn małe pytanko: a co powinnaś zrobić?? bo cuś ciężko mi myslenie idzie... No chyba ze o spanie chodzi.. to ja tyz powinnam...
    a to praktycznie takie same jesteśmy ja mam 170 i BMI tez w normie.
    Dzis jak sie oglądałam w lustyrze to przerazilam sie widokiem swojego dekoltu. Jedna kość, wyglądam jak zagłodzona

  8. #1808
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Poza jazdami to nie jestem z siebie zadowolona dietetycznie ale nie licze kalorii koniec z tym, wiem juz tyle o odchudzaniu, o tym co jeśc, mam wyrobione dobre nawykli, poza słaboscia do słodyczy, choć w sumie nie wiem czy je ostanio lubie. Zeżarłam paczke chrupek, ale nawet mi nie smakowały za bardzo, cos mi ostanio mało rzeczy z tych zakazanych smakuje. za duzo mam na głowie, by jeszcze jakos kalorie liczyć, choc no odrobine bede to kontrolowac.

    A no widzisz droga Yasmin pewno gdyby nie egzaminy to bym tak chetnie nie śmigała w te upały. Ja akurat lubie sie spocic, ale pod warunkiem, że po bieganiu i potem dom i mozna wziąść prysznic.

    Prawko postanowiłam zdawac w Nowym Sączu, bo maja najblizsze terminy jeszcze w sierpniu, w Kraku dopiero na wrzesien, a mnie terminy gonią.


    Pozdrówki idę spac i niech moc będzie z wami
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  9. #1809
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    No widzisz Catti ja z tym smakowaniem mam tak samo, Zeżre cos i nawet mi nie smakuje. Sama nie wiem. I ja tez ma teraz za duzo na głowie żeby liczyc.
    a wiesz zwazyłam sie wczoraj i okazuje sie że czy mam okres czy nie ,czy zjem cos za dużo czy nie waga stoi. w jednym miejscu. to raczej dobrze.
    No a ja mimo prysznica potu nie trawie, a najgorzej jest jak wracam autkiem do domu po południu i wysiadma na osiedlu przemoczona. To jest horror

    Ide spać

  10. #1810
    aniek81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej! Kurcze u mnie waga od paru dni bez zmian Niestety waże się codziennie bo chyba sie od tego uzależniłam Mam ciągle problemy z zaparciami, macie na to jakieś sposoby, ja potrafię nawet tydzień nic nie zrobić Jem codziennie naczczo trochę otręb, jabłko i NIC to nie daje, na mnie nawet woda z ogórków kiszonych nie działa!!!
    Cattibriewspomniałaś o Nowym Sączu, jak ja lubie to miasto - mieszka tm połowa mojej rodziny, połowe swojego dzieciństwa tam spędziłam, pierwsza miłość stamtąd, pierwsze piwo wypite po kryjomu z kuzynem, mam do niego duży sentyment i właśnie za kilka dni tam jade na urlop już się nie mogę doczekać

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •