Strona 180 z 487 PierwszyPierwszy ... 80 130 170 178 179 180 181 182 190 230 280 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,791 do 1,800 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #1791
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Yasmin a Ty tylko wase jesz? może zaczniesz jeść coś bardziej pożywnego? może jakieś warzywa gotowane? albo rybke? hm?
    Xixa duże te psy i jeszcze się wody boją :P
    Cattibrie a np. Clepardia? chyba jest ogólnie dostępna ale w sumie to nie wiem, musiałabyć sprawdzić.
    Peszymistin z tą czekoladą z 1947 roku to niezły pomysł ja na razie jednak odpuszczam sobie czekolade i inne słodycze.
    trzymam się na razie mojej siety stanowczo i nie mam problemów, nie zjadłam lodów którymi kusiły mnie siostry i jako że to ja teraz gotuje to mogę robić jedzenie light hihihi

  2. #1792
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Peszka masz zupełną rację, ja jak zjem sobie czekoladę to nie załamuję sie, bo ona jest taka pyszna, taka dobra i nie zjadam całej tabliczki jak kiedyś tylko max dwa rządki,ale najczęściej poprzestaję na jednym

    Cudnie ta waga wyglada już 68

  3. #1793
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    peszymistin a ile masz wzrostu?
    co do słodyczy to uważam, że nie od nich się najwięcej tyje, a od białego chleba (ale ja już przestałam mieć na niego ochote )

  4. #1794
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    cześć, laski peszymistin, 68!!! zuch!!!!!!

    a co do słodyczy, to uważam, że nawet na diecie są dozwolone np. na 2 śniadanie zamiast jabłka albo i jabłko i słodycz, byle był umiar choć u mnie 2 śniadanie ma ok. 250 - 300 kcal ale musimy zrozumieć, że nie możemy się katować, bo to nie musi być DIETA tylko nowy STYL ODŻYWIANIA, a słodycze...można sobie posłodzić życie, co? peszy masz rację, trzeba schudnąć w główce, bo czesto o tym zapoominamy...wiecie, tak sobie przypomniałam, że będąc szczupłą wyrzekałam się przyjemności, bałam zjeść coś bardziej kalorycznego, aha, wstydziłam się pokazać brzuch - te rzekome fałdki...teraz gdy jestem gruba, żałuję, że nie cieszyłam się z tego, co miałam

  5. #1795
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Witam. dyskusja wre a ja nie mam siły Mam podły nastrój, jestm nerwowa, zdołowana..choć nie ZCHANDROWANA. Dzis dorwałam doła w sklepie, bo nie było fajnych sukienek. a kurde powinnam sie ucieszyc myslą że nie rozmkar stanowi problem tylko brak interesujacego towaru

    Peszymistyn wileki gratulacjie

    druga spraw to oczywiście jak zwykle masz racje. z tymi wasami to ja nie dlatego że duzo tylko daltego że malo własnie dopbrego jedzonka a za duzo tych ciastek. Ja nie jestem przeciwna słodkiemu ale ostastnio wogóle tego nie jadłam i nadal nie mam ochoty, ale zauważyłam że jak sie denerwuje w pracy to mjusze cos słodkiego zjeść. Kurde
    A osostanio mam nerwowy okres w robocie. Wogóle to mam wrazeni jak by miał nigdy nie minąć.. wch niewazne.
    z jednego sie ciesze że ni spuchłam przy @, że wcale nie przytyłam. Kurcze no wiem o tym.
    Dzieki za te komplementy, starm sie jak moge, a poza tym niesamowicie poprawia mi humor jak ide po mieście, czy sklepie, no wśród ludzi generalnie :P i jestem fajnie ubrana, wygladam młodo, szczupło, jestm wyprostowana, usmiechnieta i patrze ludziom w oczy. Mam makijaż, bizuterie, obcas. i ludzie patrza na mnie i te spojrzenia cieszą. Juz nie czuje sie wiecznie bnrzydsza i gorsza. I ŻYCZE TEGO WAM WSZYSTKIM.
    coraz częściej myśle o sobie jak o szcupłej osobie, dobrze wygladajacej a nie o grubasku, nalanym, spoconym, w niedopasowanych ubranich.

    To tyle,

    Xixa , corsic catti pozdrawiam serdecznie. Trzymajcie sie, usmiechajcie Pa!

  6. #1796
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    No jak ja lubie optymistyczne akcenty, Yasmin będzie Ci lepiej jak sie przyznam, że mój dzisiejszy obiad to były ciastka
    Na łaziłam sie po mieście, a sa przeceny w Indyjskim na ul. Siennej -50% w Carry tez juz -50%

    Byłam na szczepieniu ostatnia dawka na żółtkaczke i moja biedna reka.

    Biegałam dzis na stadionie na Dekerta, do tego moge tam biegac po kopercie, wiec ciesze sie z tego. Nic zaczynam zbijac czas na 800m a będzie to ciężkie fajnie, ze moge tam zacząć trenowac, bo bedzie mi łatwiej, co drug dzien moge tam iśc, bo musze dac odpocząć mięśnia, kontuzje niestety niewskazane. A tam moge zabrac ze soba cos do picia, nie jest źle smiegac w kólko 3 km


    Pozdrówki kobietki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  7. #1797
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Catti to wcale ni pocieszenie bo ja sie nie ciesze z błędów osób które lubie :P a ciebie lubie
    a ja właśnie zjadłam palsterek sera zółtego i troche almette. Wychodzi na to że wieczór musze jakis nabiał zjeśc bo wariuje..
    Czyli dało sie dogadc z opiekunami stadionu? tak? Czy płacisz az to?

  8. #1798
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Tak rozmawiałam z nimi, powiedziałam, ze trenuje do egzaminu i nie mieli zadnych obiekcji. Oczywiscie za darmo, ale chyba jak zdam egzamin to polece z jakąś czekolada :P w sumie jest to obiekt otwarty, a im sie chyba spodobało, ze przyszłam i sie zapytałam.

    Grunt to wiedziec, że sie źle zrobiło i sobie to zakodowac, jeden cukierek czasem to jest dobre, ale codziennie i kilka to juz jest niezdrowe.

    A nabiał na noc w sumie wskazany choc sa rózne teorie na ten temat, bo wegle dobrze na sen działaja, a że niby białka lepsze, bo sie chudnie. Ja np. po treningu juz nic nie jem choc powinnam, ale i tak bym nic nie przełkneła. I chyba lepiej kawałek serka niz ciasteczko


    O własnie jak któras ma czasem problemy z pójsciem do kibelka to polecam Cykorie jest do kupienia w Tesco i w Kauflandzie firmy Alcor - smakuje jak kawa zbozowa dla mnie pycha.

    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  9. #1799
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    dzień doberek dziewczynki

    no takie kształty miec, zero celulitu eh



    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  10. #1800
    grubaspl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem dzis 4 dzien na diecie... jakos daje rade na razie... ograniczam sie do 1000kcal... czuje ze bedzie ciezko...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •