Strona 96 z 118 PierwszyPierwszy ... 46 86 94 95 96 97 98 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 951 do 960 z 1171

Wątek: Zdjęcia "przed" i "po";)

  1. #951
    Lucja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2007
    Mieszka w
    Ashton-under-lyne
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zirraa
    Zastanawiam się tak czy byś nie dała jakiejś rady :P

    Bardzo mi zależy na tym by schudnąć ale niestety nie chce się tak katować, bo wiem że nie dam rady
    Może coś poradze
    W sumie nie opisywałam całej mojej historii, wiec pozwolicie ze się uzewnętrznie

    A więc:
    Nigdy nie miałam jakis strasznie duzych problemów z wagą. Byłam normalnej budowy ciała, żadnych rewelacji. Ale problemy zaczęły się na 1 roku studiów. Brak wuefu (który uwielbiałam), imprezy, ogromna ilosc wypitego piwska, posiłki o nie zawsze rozsądnych porach, czipsy, popkorn do codziennego seansu filmowego i za przeproszeniem dupa rosła :P Do tego praktycznie brak ruchu, napady jedzenia o 3 w nocy gdy wracałam z imprez no i sie nie spostrzegłam w parę miesięcy z rozmiaru S zrobiłam się rozmiar L.
    Niektórzy myślą, że przeciez to nie katastrofa, ludzie waża o wiele więcej i tak dalej. Ale ja się zle z tym czułam, a poza tym mam taka budowę ciała gdzie kazdy zbędny kilogram widać a co dopiero kilkanaście takich kilogramów.
    Zmotywowałam się po roku, gdy zauważyłam siebie na zdjęciach. Przepłakałam pare nocy, widząc moją trzecią brodę i wielki brzuch jak w 6 miesiącu ciązy i ramiona jak u Pudziana
    Przy pierwszej próbie stosowałam dietę ale sama nie pamiętam jaką i piłam herbate Slim Figura (tą 3 fazową) niestety po miesiącu odpusciłam sobie i efekt jojo wrócił
    Po 2 miesiącach zrobiłam kolejne podejście. Nie chodziło mi tyle o dietę, tylko o zmiane nawyków żywieniowych i trybu zycia. Nie wiem czy potrafiłabym jak Kim przeżyc dzień na 2 chlebkach Wazy bo bym sie najzwyklej w swiecie przekręciła :P
    Zaczęłam jadać posiłki o stałych porach (nie zawsze sie udawało ale jednak). Ostatni posiłek 18-19. No i zaczęłam doceniać urok warzyw, gotowania na parze. Starałam sie unikać smażonych potraw, ale też nie zawsze się udawało. Jednak wydaje mi sie ze wszystko odbywało sie w graniacach zdrowego rozsądku.
    No i więcej ruchu, chodzenia, kręcenie hulahop pomogło na mój brzuchol i tak jakos krok po kroku 15 kilo poszlo w dół
    Było mi czasem ciężko, miałam ochote wtranżolić coś w wyrku albo po przyjsciu z imprezy. Ale zaraz wracała myśl, ze nie chce zaprzepaścic tego co osiągnęłam.
    Ostatnio pozwoliłam sobie na pizze, a co Czasem się trzeba porozpieszczać :P
    Zrzucę to z moim partnerem A propo seks to tez czasem zbawienie !!!
    Jeżeli ktoś dobrnął do końca tych wypocin to się ciesze i pozdrawiam wszystkich walczacych

  2. #952
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyno, nie mogę uwierzyć, że tak schudłaś! : OOO Twoje zdjęcia są dla mnie wielką motywacją, szczere GRATULACJE ode mnie !!

  3. #953
    Lisia Guest

    Domyślnie

    jej moze i kiedys załoze bikini... ale chyba po 1000 oeracji plastycznych...na uda

  4. #954
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio jak to milo popatrzec, gdy ktos osiagnal takie sukcesy w odchudzaniu.

  5. #955
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio witam. Gratuluje straconych kilogramow. Ja chyba nie dalabym rady w tak drastyczny sposob sie odchudzac. Trzeba przyznac, ze to bylo drastyczne Jednak to jest Twoje cialo i robisz z nim co chcesz. Roznica jest ogromna, ale nie odchudzaj sie juz. Moim zdaniem juz teraz wygladasz troszke za chudo. :P Mam pytanie jak dlugo zajelo Ci zrzucanie tych 35 kg??

  6. #956
    dessder jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    6

    Domyślnie

    ja od najmlodszyc lat jestem dosc mocno przy kosci. najgorsze zaczelo sie dwa lata temu- w ciagu dwoch tygodni od Bozego Narodzenia przytylam 10kg. teraz przez wakacje 7-8 no i tak sobie waze prawie 80kg przy wzroscie 160cm! w ten czwartek co bedzie (18.10.2007r) zaczynam odchudzanie 4 raz... czemu w czwartek? bo we wtorek- srode mam wyjazd i wiem ze tam sie objem. najwiecej schudlam kiedys 7kg ale bylam tak wyczerpana ze wszystko szybciorem wrocilo. zeby wazyc 60 ;( a wiecie czego najbardziej sie boje w odchudzaniu? burczenia w bzuchu w skzole i na korkch. glupie. 3majcie kciuki. jestem zdesperowana.

  7. #957
    Azel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-01-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    186

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dessder
    ja od najmlodszyc lat jestem dosc mocno przy kosci. najgorsze zaczelo sie dwa lata temu- w ciagu dwoch tygodni od Bozego Narodzenia przytylam 10kg. teraz przez wakacje 7-8 no i tak sobie waze prawie 80kg przy wzroscie 160cm! w ten czwartek co bedzie (18.10.2007r) zaczynam odchudzanie 4 raz... czemu w czwartek? bo we wtorek- srode mam wyjazd i wiem ze tam sie objem. najwiecej schudlam kiedys 7kg ale bylam tak wyczerpana ze wszystko szybciorem wrocilo. zeby wazyc 60 ;( a wiecie czego najbardziej sie boje w odchudzaniu? burczenia w bzuchu w skzole i na korkch. glupie. 3majcie kciuki. jestem zdesperowana.
    Super podejscie. Zaczynam w czwartek bo we wtorek i srode mam zamiar sie nazrec. Po prostu brak slow. O takim odchudzaniu od razu zapomnij bo skonczysz tak samo jak za trzema poprzednimi razami.
    Wnioskuje ze masz okolo, hmmm 15 lat? Porozmawiaj z rodzicami, idz do specjalisty (dietetyka? rodzinnego najpierw?) bo przy takim tempie tycia mozesz zle skonczyc (wiem co mowie - bylem w podobnej sytuacji). Dlaczego do lekarza? Zeby nie cierpiec przez drakonskie diety, zeby byc spokojnym o swoje zdrowie, zeby wiedziec co mozna a czego nie, zeby nie bylo efektu jojo (czyt. wyglodzilam sie, moge zrec), no i zeby poskutkowalo. Nie popelnij tego samego bledu co ja, czyli nie probuj jakichs glodowek w wieku dorastania.
    Jesli nie skorzystasz z powyzszych porad to na poczatek zalecam wszystkim znana diete MŻ (mniej żreć) i jakiś sport w umiarkowanych dawkach.

  8. #958
    Azel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-01-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    186

    Domyślnie

    Niestety, nie mam "rozbieranych" zdjęć sprzed kuracji, więc wrzucam porównanie w kolekcji jesiennej Nie wiem czy widać te 40 kg;p


  9. #959
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Azel
    Niestety, nie mam "rozbieranych" zdjęć sprzed kuracji, więc wrzucam porównanie w kolekcji jesiennej Nie wiem czy widać te 40 kg?
    No jeszcze jak. Szczena opada. Gratulacje

  10. #960
    Awatar Toffi1984
    Toffi1984 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2006
    Mieszka w
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    32

    Domyślnie

    Super Azel, świetna zmiana widać i to bardzo jak to Pantanal powiedział szczena opada! Wielkie brawa! Gratuluję ! ! !

Strona 96 z 118 PierwszyPierwszy ... 46 86 94 95 96 97 98 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •