hej wszystkim alez dzisiaj zimny dzionek brrr az sie nie chce nic robic do cwiczenia tez sie dzisiaj nie zmusze o niee)
dzieki za odpowiedzi
i chce powiedziec ze tym razem ta senstencja w naszym wypadku sie sprawdzi zobaczycie
envi jesli wazysz 62 to sie wolno chudnie im wieksza waga tym szybciej na poczatku rusza wiec sie nie zrazaj.
tak sobie mysle ze wazne chyba zeby nie myslec ciagle o tym ze sie odchudza co ma sie jesc itd bo sfiksowac mozna chyba mi to zaczyna powoli doskwierac bo przez ostatnie dni waze sie 1000 razy postanowilam ze chowam wage i bede sie wazyla raz na kilka dni co w zupelnosci straczy bo przeciez od ilosci wazenia nie schudne raczej
laluniu 3maj sie cieplo Tobie tez zycze sukcesow moze 3majmy sie razem to bedzie nam lepiej szło a jak sie odchudzasz? jaka dietke stosujesz? jesli masz czas napisz kilka slow
Aga ( czy mysle ze spokojnie Ci sie uda wazbyc od wigilii 68.9 jesli poszlabys jeszcze na 2 aerobici albo w zastepstwie cos zrobila rownie spalajacego duzo kalorii nie ma innej opcji zeby sie nie udalo
w ogole to chce pogratlulowac ze juz tyle udalo sie Tobie schudnac.
u mnie jest tak ze albo tak chudne szybko ze az sama nie wiem jak to sie dzieje albo mam taki zastoj ze przez tydzien nie ruszy ani grama i nic nie pomaga nie znosze tego wrrr...
no a co do tego ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cos pysznego i kalorycznego to jak najbardziej sie zgadzam mozna w zamian za to zjesc w tym dniu mniej albo poruszac sie a takie wyjscie raz na czas na cos pysznego z i osoba blisko- nie ma nic lepszego
3majcie sie dziewczyny piszcie co tam u was i jak wam idzie pozdrawiam gorąca w twn zimny dzionek