witam
ja mam troche wiecej kilogramow bo przy 170cm az 103kg...ale tez chce sie zmienic, by wreszcie kupowac super ciuchy,zalozyc zwiewna letnia sukieneczke.
Bardzo dobra metoda jest nie kupowanie nic zakazanego w sklepie, jak nie ma sie nic pod reka to nie kusi...problem jest kiedy wracam do domu, a tam czekaja obiadki mamusi, ktorym nie moge sie oprzec...i znow jest to samo "zaczynam od poniedzialku".
Gdzie podziala sie moja silna wola...te czasy kiedy wazylam 67kg, i bylam z siebie tak dumna.
Nie czas sie rozczulac tylko dzialacw kupie razniej