Wątek: Przydałby mi się porządny kopniak...

UWAŻAM, ŻE BARDZO DOBRZE CI IDZIE!
NIE WIEM CZY MASZ CZAS NA TO CO CI ZAPROPONUJĘ, ALE W MOIM PRZYPADKU ZAWSZE POMAGA WYJAZD LUB WYJŚCIE NA ZAKUPY! A IM WIĘCEJ DO KUPIENIA I ZAŁATWIENIA TYM LEPSZY WYNIK W UTRACIE WODY, A JAK JESZCZE CZAS POGANIA TO JEST NAPRAWDĘ SUPER! ZWŁASZCZA W TAKĄ POGODĘ, CHOCIAŻ U MNIE DZIŚ BYŁO "JAKBY" WIOSENNIE...
JA SIE TU "ZAPISAŁAM" WE CZWARTEK, ALE ZAWSZE "WAŻENIE GENERALNE" ROBIĘ SOBIE W PIĄTKI, WIĘC ZMIENIĘ SUWAK W PIĄTEK...ALE POCHWALĘ SIĘ, ŻE PO DZISIEJSZYCH ZAKUPACH MIAŁAM 108-RÓWNIUTKO. W OGÓLE TO WAŻĘ SIĘ CODZIEŃ RANO, ŻEBY EWENTUALNIE NIE ZAPĘDZAĆ SIĘ Z JEDZONKIEM...
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI!! :P

Mirielka ładnie to nasze wspólne odchudzanie opisałas.Wiesz ja bym bardzo chciała odśpiewac moja piosenke najładniej jak umiem.A ozyczliwości" publiczności" juz wiele razy sie przekonałam
Agiga piekną masz wage.108 kilo-kiedy ja będe tyle wazyć????? Zafundowałam sobie sama tyle kilogramów sadełka to teraz musze cierpliwie czekac aż ono powolutku zniknie.
Dziekuję wam za wizytke u mnie.

Kolacja niestety nie była tak skromna jak planowałam.Miało byc jabłuszko a było jabłuszko i cos jeszcze do tego jabłuszka.W limicie kalorii oczywiscie sie zmieściłam- 1400 z małymi groszami
Tak sie dziś zastanawiałam jak to jest jak człowiek waży tyle ile chce i nie musi sie odchudzać.To musi byc piękne uczucie bycie zadowolonym ze swojej wagi.Ja całe zycie albo chudłam albo tyłam i nigdy nie było tak że mogłam sobie powiedzieć: stop-więcej nie musisz chudnąc.
Jutro ważenie-postanowiłam się cieszyc nawet z najmniejszego spadku.Bo przeciez gdybym żarła tak jak przed dietą to pewnie bym z kilo przytyła wieć dodając to kilo i to co mi od ostatniej niedzieli do dzis spadło to wychodzi całkiem ładna cyferka
Nie wiem czy uda mi się jeszcze wieczorkiem tu zajrzec wiec na wszelki wypadek zycze wam miłego sobotniego wieczorku i spokojnej nocki

Jak tak dalej będzie Ci szło to niedługo zobaczysz dwucyfrowy wynik!
Buziaki!

xxxona no wiesz,,jak zyje,,a zyje juz troche to nie znam nikogo kto by byl zadowolony ze swojego cialka-tak do konca-,,,moze poprostu znam tylko takich ludzi--nie wiem--ale jak ja bede-a bede-wkrotce zadowolona to dam Ci znac,,,,, pozdrowionka

Animka marzy mi sie dwycyfrowa liczba na mojej wadze i mam nadzieje ze szybko sie pojawi.
Gosiakkpo tym co napisałas zaczęlam mysleć jak to jest wśród moich znajomych.I wiesz co-masz rację chyba nie ma osoby tak w 100% zadowolonej ze swojego ciałka.Pamietam słowa mojej kolezanki ( waga 58lkilo,wzrost około 170cm- dla mnie ideał) która stwierdziła ze mogłaby schudnąc jeszcze ze dwa kilo bo jest za gruba.Mi wtedy ręce opadły i poczułam sie jak hipopotam-a ważyłam wtedy coś koło 90 kilo. Trzeba chyba takim chudym którzy narzekaja dac na miesiąc z 20 kilo nadwagi w ramach terapii

Czas na raport ( specjalny )
Wazyłam w ubiegła niedziele 126,9- dziś na wadze 125,4.Ubyło mi 1,5 kilograma

Wymiary:
pod biustem- było 118- jest 116 ( -2 cm)
pas-było131-jest130 (-1cm)
biodra-było 146-jest 144(-2cm)

Jestem zadowolona.Co prawda planowałam 125,0 ale i tak jest ok.Póltora kilo w tygodniu to jest bardzo dobry wynik-szczególnie że nie było gimnastyki.
W tym tygodniu planuje zmniejszyc ilośc zjadanych kalorii do 1200 i dołaczyc jakiś spacerek.Mam nadzieję ze nas nie zasypie- bo dzień w dzień sypie śnieg.
Chociaż spacerek po zwałach sniegu to większy wydatek kalorii
Lecę zmienić suwaczek [/b]

I juz suwaczek zmieniony.Bardziej mi sie podoba od tego z ubiegłej niedzieli

XXXONA
Serdeczne gratulacje. To naprawdę wspaniały wynik. Podziwiam i zazdroszczę.
Byle tak dalej. U mnie tak jak się wczoraj spodziewałam waga pokazała 0,8 kg więcej, pomimo solidnego dietkowania, ciekawe dlaczego? Tak więc wygląda, że w najbliższym czasie to ja Cie nie dogonię.
Pozdrawiam!!!!

XXX, moje najserdeczniejsze gratulacje

Widzisz, wcale nie jest źle, już 125 z małym ogonkiem na liczniku, a Twój suwaczek pędzi na łeb na szyję Oby tak dalej, a nawet jeszcze lepiej. I koniecznie, koniecznie wyślij swoje pomiary do klubu XXL - to także bardzo motywuje, jeśli co tydzień otrzymujesz zestawienie ze swoimi osiągami

Pięknie chudniesz, jestem pod wrażaniem. Na Twoim miejscu nie kupowałabym nowej kiecki na maj

No, piękna zmiana GRATULACJE serdeczne

Witaj gratuluję nowych wyniczkó.....wspaniale.....
Zobaczysz na ielkanoc bedzie wagusia dwuliczbowa!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie.Ja teraz siedze w szkole i sie nudze ..programujemy w C++...wię to troszke nudnie...........
Trzymam kciuki za dalsze wzmagania!!!!