Strona 56 z 57 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 570

Wątek: Moje odchudzanie

Mieszany widok

  1. #1
    devoree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Fraksi Fajnie, ze trafilas na moj watek i ciesze sie, ze spodobalo Ci, sie, to, co w nim zobaczylas. Napisze tak jak Balbince - bierz, co chcesz Sluze uprzejmie.
    I ja Cie pozdrawiam zyczac wszystkiego, co najlepsze.

    Hiiiii, Lunko Dzieki za zyczenia.

    Mirielko No tak I wszystko jasne We wszystkich dostepnych charakterystykach czarownic jak byk stoi, ze empatia jest ta najbardziej typowa cecha wyrozniajaca je od reszty spoleczenstwa. Druga w kolejnosci jest omylnosc. Moje podejrzenia okazaly sie wiec calkowicie uzasadnione.
    Mam nadzieje, ze nie zamierzalas tu wystepowac incognito i ze Cie nieopatrznie nie zdemaskowalam.
    Peszymistin to twarda, ale i madra Sztuka, wiec... wszystko jest mozliwe.

    Dagmarko Generalnie juz wszystko wyjasnilam w odpowiedzi do Katson.
    Alez, jak najbardziej mam zamiar pisac - w miare mozliwosci oczywiscie. Ciesze sie, jesli komus na tym zalezy.

    Dzieki, Julietto, dzieki.

  2. #2
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Dev ja mam czasami takie same uczucia jak nie mam czasu i sie nie wpisze na dietke to mi sie wydaje ze czegos nie zrobilam a powinnam a jak to ze nie masz czasu sie wpisywac ma cie stresowac to wiesz napewno co powinnas zrobic

  3. #3
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez devoree
    Nie moge odejsc od komputera - ciagle czekam na wiesci od Hybris...
    Anetko, az mi głupio. Ja po prostu usnęłam. Przepraszam, powinnam była wrzucić jakieś wieści, zanim się położyłam.
    Więc tak - podałam kiciowi olej, może nie był z tego powodu najszczęśliwszy, ale z 2 łyżek na pewno jakieś 1,5 znalazło się w kocie. Podawac miałam od góry i tak też zrobiłam. Troche się na mnie za to obraził, ale trudno. Małgosia twierdzi, że po pierwszej porcji jeszcze nie zacznie wydalać, ale już mu wię tam wszystko zluzuje i zrobi się poślizg. Dlatego jutro mam podac następną porcję i to już powinno go ruszyć. Cały czas je i pije, sporo pije, ale to głównie dlatego, że w kuchni, gdzie teraz przebywa, jest gorąco od farelki.
    W ramach rzucania się na głeboka wodę - musiałam jeszcze wyjmować Maćkowi wenflon. Był baaardzo grzeczny i cierpliwy - ja za to niepewna i niezgrabna. Ale poradzilismy sobie, widzę, że z nie zabandażowaną łapka mu wygodniej i to o wiele.
    Przed chwilą zjadł, siedział u mnie na kolanach, odwiedził go w kuchni Mamut - teraz sobie drzemie.

    ściskam mocno!

  4. #4
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Devoree dziękuję Ci za te wszystkie komplementy -zawstydziłaś mnie i to bardzo Takie slowa dodaja mi sił,pomagaja w chwilach zwątpienia i niesamowicie mobilizują Szczerze mówiąc ja nadal gdzieś tam w głębi czuję sie grubasem To siedzi gdzieś tam głęboko w zakamarkach umysłu i nie daje mi spokoju Przyrzekłam sobie,ze nigdy wiecej nie dopuszczę do tego,by przytyć ..NIGDY WIĘCEJ Nie mam już dwudziestu lat ,żeby zaczynać poraz kolejny walkę z nadwagą

    Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieje,że będziesz zaglądac na forum i wspierać nas Doszłas do mety i jestem pełna podziwu dla Ciebie To jeszcze nie koniec-teraz czas na walkę o utrzymanie wagi i wiem,ze Tobie uda Ci sie to na 100%


  5. #5
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Hura Przewodniku , tak liczyłam wspinając się po piargach na to , że Ty z tych porządniejszych jesteś i nas nie zostawisz samych na dróżce ciemną nocką . Nie zawiodłam się . Ufffffff.

    Mam pytanie ale będę cierpliwie czekała na odpowiedź w wolnej chwili :
    co dokładnie robisz w pracy ? Bo doszłam do takiego wniosku , że Twój styl wypowiedzi , który jest i komunikatywny , i rzeczowy , i dużo nowego przekazuje , i z właściwą ilością humoru , i uprzejmy dla słuchacza , ukształtował się w pracy ... To nie wazelinka , ja tylko próbowałam sformułować .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #6
    camkey jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam, przepraszam zachowalam sie okropnie Juz zdaje relacje Rybka byla pyszna Niestaty troche przy niej zgrzeszylam Wypilam pol kieliszka bialego winka Ale warto bylo

    Wielkie wazenie w piatek wykazalo kolejny kilogram mniej :P Mam nadzieje, ze juz caly czas bedzie szlo tak ladnie albo i jeszcze lepiej

    Podzielilam sobie moj cel na dwa mniejsze bo mysle, ze zakonczenie jednego jeszcze bardziej mnie zdopinguje

    Nawet nie wiesz Anetko jak ja bym juz chciala byc tak samo jak Ty na finiszu... a tu jeszcze tyle przedemna. Ale nic Bede czerpala z Twojego przykladu i musi sie udac

  7. #7
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hej devoree, boże, podziwiam!!!! i gratuluję najmocniej jak potrafię!!!! jesteś niesamowita!!!! moje minus 23 kg (kiedyś zgubione i teraz w wyniku jo -jo wróciły) to pestka w porównaniu z tobą...uuuuu...od tej pory będziesz moim natchnieniem...cholercia, podziwiam za wytrwałość!!!! wyglądasz wspaniale!!!!

  8. #8
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Devoree mam teraz troszke wolnego czasu,wiec podczytuję Twoj wątek i czerpię z niego inspiracje do dalszego dietkowania

    Buziaki

  9. #9
    devoree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Myszeczki w ostatnim dniu mojego pisania na tym watku.
    Teraz bede szalec juz tylko u Was, jak niczym nieskrepowany, smukly i lekki, wolny elektron. Moja przyszlosc na forum rysuje sie wiec szalenie ekscytujaco.

    Katsoniku Nawet myslalam wczoraj wieczorem czy by po prostu nie porzucic tego swojego watku, nie opuscic go dyskretnie, po angielsku, tak jak to robia inne uczestniczki forum, zeby zyl swoim wlasnym zyciem, ale chyba nie ma we mnie dostatecznej ilosci kukulki i nie dalabym rady nie odpisac, gdyby mnie ktos zagadnal, wiec klamka zapadla...

    Hybris, Slonko, przyznam, ze mialam juz najczarniejsze wizje. Dzieki za uspakajajace wiesci. Jakie sa rokowania wedlug pani doktor

    Lunko Jak czytasz watek to pewnie natkniesz sie na rozwazania na temat dwoistosci natury grubasa. Cos w tym rzeczywiscie jest. Ostatnio znowu na ten temat myslalam i doszlam do wniosku, ze spajajac moja dusze i cialo powinnam sie raczej identyfikowac z ta gruba strona mojej osobowosci. Gdybym zrobila odwrotnie szybko wyladowalabym w punkcie wyjscia, albo i, jak poprzednio, znacznie ponizej...
    Wiec to, ze czujesz sie grubasem, paradoksalnie powinno Ci pomoc juz nigdy nim nie byc, czego Ci zreszta szczerze zycze.


    Camkey No, to kamien spadl mi z serca. Myslalam, ze Ci rybka zaszkodzila i lezysz gdzies obolala przeklinajac dzien, w ktorym mnie poznalas.
    A tym winem, to mnie zupelnie nie zaskoczylas. Kiedy przeczytalam Twojego posta mezowi, zaczal sie smiac - bo, nie pytaj mnie dlaczego, jedzac w sposob w jaki jemy, sami wielokrotnie nie moglismy sie nadziwic, dlaczego po obiedzie czujemy taka dzika ochote na wino, my, ludzie, ktorzy dotad uwazalismy ten trunek za bezuzyteczny...
    Nie wiem co, ale cos w tym jednak musi byc...
    Camkey, jestes madra kobieta, umiesz sluchac i wyciagac wnioski, wiesz, czego chcesz i konsekwentnie realizujesz swoje postanowienia, dlatego akurat o Twoj rychly sukces jestem zupelnie spokojna, co oczywiscie nie znaczy, ze nie mam zamiaru czynnie zagrzewac Cie do walki, bo mam, podobnie zreszta jak byc przy Tobie, kiedy dobrniesz do celu.

    xixatushko Witam Cie serdecznie, dziekuje za mile slowa i wiadomosc na PW. Jesli dasz rade, zachecam Cie do lektury tego watku, w ktorym znajdziesz szczegolowy opis mojego planu gubienia nadwagi. Kto wie, moze znajdziesz w nim cos ciekawego dla siebie
    Serdecznie Cie pozdrawiam i zycze powodzenia.

  10. #10
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAJ DEVOREE... :P :P :P

    JESTEM SZCZĘŚLIWA MOGĄC BYĆ ŚWIADKIEM TWOJEGO ZWYCIĘSTWA.
    JA WYBRAŁAM DROGĘ ZMIANY NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH I DOPIERO
    TERAZ CZUJĘ ŻE TO JEST TO. OD CIĘBIE TEŻ SIĘ UCZĘ I STARAM SIĘ DOKONAĆ ZMIANY. NA PRZYKŁAD PISZESZ ŻE POWINNO SIĘ PIĆ DO 3 L. MOIM NAWYKIEM BYŁO PICIE 3,5 DO 4 L.DZIENNIE.TO JUŻ ROBIŁAM BŁĄD.
    OBRAŁAM SOBIE ŻE BĘDĘ JEŚĆ O 9,12,15,18
    PIJĘ W MIEDZYCZASIE ALE NIE W CZASIE POSIŁKÓW
    ĆWICZĘ PRAWIE CODZIENNIE CHYBA ŻE WYSKOCZY IMPREZA TAK JAK WCZORAJ. NIEDZIELA JEST ZAWSZE WOLNA OD ĆWICZEŃ , ALE DZIŚ POĆWICZĘ ZA WCZORAJ.

    ZAWSZE BĘDĘ CIĘ PODZIWIAĆ I POKAZUJĘ TWOJE FOTKI JAKO WZÓR ŻE JEDNAK MOŻNA JAK SIĘ PRZESTRZEGO PEWNYCH ZASAD.
    ŻYCZĘ CI WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE.

Strona 56 z 57 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •