Wątek: REAKTYWACJA........JESZCZE 14 KG DO ZGUBIENA

Wczorajszy dzien to tyle kalori ale to bylo wczoraj dzisaj walka od nowa... nie wolno sie poddawac..ja jak narazie zjadlam dzis 1/2serka jogobela l.. agrafka napisz cos o sobie jesli mozesz..pozdrawiam cieplutko

Witam!!
Kubus29 troszke nakresliłam swoja sytuacje we wczesniejszych postach a poza tym to sama nie wiem co jeszcze chciałabys wiedziec .
Jak cos to pytaj, a ja w miare możliwości odpowiem na nurtujace Cie pytania .
Pozdrawiam serdecznie.

Elo
Nie jesteś jednyną ,która ma problem z jedzeniem. Ja też mam dużo do zżucenia ..z tego co wiem to chyba z 30 kg. Idę się zważyć w poniedziałek za 2 tyg....teraz się nie odchudze bo mam świnkę;( Jakbyś znała jakieś fajne triczki na schudnięcie daj znać [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

kubuś nie poddawaj się.. nawet jak jednego dnia zjesz więcej niż chciałabyś to nastepnego próbuj podjąć walkę na nowo..
musisz się odpowiednio nastawić psychicznie do diety.. nie myśl, że stosujesz ją za karę..
wybieraj jedzonko nałokaloryczne które Ci smakuje, wtedy dieta jest znośna..
ja np. nigdy nie lubiłam warzyw.. a teraz wcinam je aż się uszy trzęsą.. a to dlatego, że wrzucam je na patelnię dodaję pół łyżki oleju i pieką się i są chrupiące i pyszne..
trzymam kciukasy za Ciebie

Kubuś, przede wszystkim więcej a małych posiłków... zaniepokoiło mnie to że zobaczyłam poista prawie z połowy dnia a Ty zjadłaś pół serka jogobella, ratunku, ja już wtedy miałam za sobą 450kcal

Moja koleżanka kiedyś miała podobny problem ze swoim synkiem - przytyło mu się i przede wszystkim pierwsze co lekarz zrobił to kazał spisywać co dziecko je i pije - przez około tydzień... później przyjrzał się liście i kazał wyrzucić z listy soczki... pite przez synka koleżanki w ilościach hurtowych (2 l dziennie - no bo zdrowe - tralalala), potem wyrzucić chipsy, batoniki, cukierki... a tego też było sporo... żeby nie było drastycznie nie wszystko do zera ale pod nadzorem - czekoladka dziennie... itd.
Radzę Ci skonsultować się z lekarzem Twojej córci - z tym, że najpierw zrób sobie przez tydzień taką listę...

Czy skorzystasz z rady - Twoja wola...
Powodzonka, pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów...

Dziekuje za rady i wsparcie..dzis bylo jakies900-1000kcal..czyli nie jest zle Pyza dzieki za rade i skorzystam napewno..cos takiego chodzilo mi po glowie ..bo tu soczek tu batonik tu buleczka a mala ma troche malo ruchu teraz i sie okraglutka coraz bardziej robi..pozdrawiam goraco i jeszcze raz dziekuje bardzo duzo to dla mnie znaczy... Agrafko a moze cos o swej dzidzi napiszesz

WITAM DZIEWCZYNYdzis sobota wstalam dzis z podwujna dawka energi pozbylam sie w koncu anginy i energi mam mnostwo...wiec od dzis zaczynam wiecej cwiczyc wasze wczorajsze posty daly mi tyle energi ze nie poddam sie tak latwo ....bede walczyc z tymi pokusami i kaloriami...postanowilam rano planowac posilki na caly dzien mysle ze moze to mi pomoze nie przekracza 1000kcal dziennie...pozdrawiam buziaczki i milusiej soboty.....

Polecam program o godz 9 program 2 rodziny grubasow

Hej Kubus29!!
Mój dzidziuś to juz nie taki dzidzuś hehe w marcu skonczy juz 7 lat i jest straszna marudą .To włsnie za sprawa ciazy tak mi sie przytyło i trzymam juz to 7 lat ech.
Pozdrawiam i podziwiam zapał.

Kubusiu zycze miłej słonecznej pełnej energii (aż do wieczora) soboty.