Strona 15 z 100 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 994

Wątek: Nadmiar słów, niedostatek czynów

  1. #141
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    Wpadam po długiej nieobecności.
    Bardzo spóźnione, ale gratulacje z okazji matury.
    A jak tam się rozwinął wątek z owym chłopakiem? Mnie to teraz takie sprawy interesują..
    Ładnie się za siebie wzięłaś i życzę, żeby entuzjazmu i sił starczyło na jak najdłużej. Tempo masz wcale niezłe i nie narzekaj na nie i tak jak magpru pisała, odchudzanie się tak właśnie wygląda - przez jakiś czas waga spada, a potem stoi, spada - stoi.. W tych okresach zastojowych trzeba po prostu mocno zacisnac zeby i sie nie poddawac (kurcze, polskie znaki mi sie cos popsuly).

    Buziaki i trzymaj sie dzielnie!
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  2. #142
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    No cóż wiem oczywiście, że waga lubi czasem postać, ale i tak mnie to wkurza, skoro ja chcę, żeby się ruszyła
    Tamten chłopak się nie odzywa, spisałam go więc na straty. Napisałam do niego, wyciągnęłam rękę, a skoro ją odrzucił, to widocznie nie był tego wart. Amen.
    A dziś nie przyjęli mnie na UJ. Czekam jeszcze na wyniki UW, ale nie jestem już dobrej myśli. Trudno, przynajmniej spodnie na mnie wiszą, tym się pocieszam
    A za chwilę idę z bratem na siłownię, będzie fajnie.

  3. #143
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    w takim razie gratuluję wiszących spodni
    a mozesz zdradzić jaki kierunek studiów Cie interesuje

  4. #144
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Bianca..ja tez chciałam studiowac na UJ,ale nawet tam w końcu papierów nie złozyłam ,bo tam nie ma weterynarii ,poza tym bałam się odległości(taka ze mnie była domatorka).Co do UW to trzymam kciuki
    No i oczywiście gratuluję wiszących spodni wspaniałe uczucie nieprawdaż? Będzie dobrze
    pozdrawiam

  5. #145
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    A Bianca gdzie się podziała?

    Mam nadzieję, że dzielnie walczysz i dążysz do szóstki z przodu
    Wracaj i raportuj co u Ciebie.

    Buziaki, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  6. #146
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    No wciąż wybieram się na psychologię, ale raczej nie widzę szans, żeby mnie tam wzięli. UW wzięło mnie za to na italianistykę, a na iberystykę tylko wieczorowo :/ Nie wiem, co z tym fantem zrobić. Oczywiście i tak wolę studiować w Portsmouth, ale stamtąd też nie mam jeszcze odzewu. Ech życie...

    Spodnie dalej wiszą, większość bluzek też, ale.... zdałam sobie właśnie sprawę z własnej głupoty. Przeraziło mnie to odkrycie. Kiedy ostatnio sprawdzałam, ważyłam 74 kilo! 74, macie pojęcie?? Bo mi się to w głowie nie mieści jak bardzo schudłam. I tu nadchodzi miejsce na moje ALE: coś mnie opętało i popełniam dietetyczne grzechy raz za razem. A już tylko 4 kilo dzieli mnie od 70! No i od szóstki z przodu. Nie wiem, jak mogłam być taka ślepa.
    Nic nie obiecuję, ale właśnie idę zapchać się dzbankiem herbaty aż pęknę i może głupota mi minie. Znowu zapomniałam, do czego dążę. Na szczęście Cauchy otworzyłaś mi oczy!
    Mam nadzieję, że dzielnie walczysz i dążysz do szóstki z przodu
    No właśnie, właśnie! I tego powinnam się trzymać. Właśnie narodziłam się na nowo. Ten dzień idzie na straty. Zjadłam dziś frytki w pracy a potem kanapkę która miała chyba ze 30 cm i nic więcej przez cały dzień. Ani to zdrowe, ani mądre, ani nawet nie smaczne. Ten dzień idzie na zmarnowanie. Wstyd, wstyd, wstyd. No ale cytując moją kochaną Scarlett: jutro nadejdzie nowy dzień. A wiadomo z definicji, że jutro jest jeszcze lepsze niż dziś

    Dość tych wypocin. Pozdrawiam was kochane bardzo serdecznie. Trzymajcie za mnie dalej kciuki no i odzywajcie się. Buziak

  7. #147
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    Cieszę się, że rzucone przeze mnie zdanie Cię kopnęło do dalszej pracy.
    A te frytki i kanapka.. no wstyd. Dobrze, że się opamiętałaś i jutro już będzie dietowo. Bo będzie, prawda?

    Bądź dzielna i nie zapominaj o co walczysz. I że szóstka już tak blisko

    Buziaki i trzymam kciuki za studia.
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  8. #148
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    italianistyka, ojej znasz język włoski?? i hiszpański?? kurczę, to fajne i takie oryginalne
    Bianca- ja w ostatnie dwa dni też zaczęłam zażerać smutki po siedmiu kilogramach straconych, oj nie!! teraz mnie też zdopingowałąś - masz rację, jutro nowy dzień i będę się trzymać planu.. a właśnie ostatnio myślałąm, by sobie jeszcze raz nie przeczytać"Przeminęło z wiatrem" choć film oglądany kilka razy już jeszcze raz mogłabym też obejrzeć... to się nazywa ponadczasowość

  9. #149
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Cauchy, będzie na pewno! Teraz nie mam większych zmartwień poza dietą, więc na tym się skupię.

    Magpru nie możemy tego zaprzepaścić! Nie, nie i jeszcze raz nie! A włoskiego nie znam. Hiszpański znam kiepsko, ale ich znajomość nie jest wymagana w kwalifikacji.
    "Przeminęło..." absolutnie uwielbiam. Właśnie czytam drugi raz, a film mogę recytować z pamięci, więc chyba coś nas łączy

    A teraz uwaga, uwaga! Wiadomość dnia: zostałam przyjęta na UW, na dzienne magisterskie na psychologię. No więc teraz mam zgryza. Psychologia w Anglii czy w Polsce? Ale nie będę dzisiaj sobie tym głowy zawracać. Jestem podniecona jak nie wiem co. Nie chodzę po mieszkaniu, ale skaczę, więc i kalorie się spalają. Ujjj ale super! Do usłyszenia, idę świętować.

  10. #150
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo, ale radości!!
    no pięknie, fantastycznie, ale się cieszę, superek, kurczę
    znam to uczucie dostać się na wymarzony kierunek studiów - już się października nie można doczekać
    gratuluję
    to już mamy o.m.c. panią psycholog
    ja też poskaczę zaraz z radości

Strona 15 z 100 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •