witam Balbinko!!! dobrze ze masz motywacje i wytrzymujesz na dietce no i bedzie Ci coraz latwiej bo udalo Ci sie osiagnac bardzo wazna rzecz tzn. nie zjadasz juz pol blachy ciasta na raz czyli zaczelas MYSLEC O TYM CO JESZ a to bardzo wazne , czytalam o tym kiedys artykul i musze przyznac ze zgadza sie z tym co przeczytalam tzn ze czlowiek nie mysli zupelnie o tym co je albo udaje ze mysli no bo gdyby przed zjedzeniem np kawalka ciasta czlowiek zapytal sie po co ?? po co jem to ciasto?? czy bede szczesliwy gdy go zjem czy bede miec wyrzuty sumienia?? to nie bylo by tylu grubaskow no i mysle ze cos w tym jest ja ostatnio staram sie mylec zanim co zjem to bardzo trudne no ale sprobuj moze i Tobie to pomoze zanim cos zjesz zapytaj siebie po co?? no i moze uda CI sie oprzec pokusie mnie sie udalo gdy mnie ktos poczestowal ciastem doszlam do wniosku ze gdybym je zjadala zrobilabym to dla kogos zeby nie bylo mu przykro a co ze mna czemu bardziej przejmujemy sie ludzmi do okola a nie soba
ale mnie wzielo na filozofowanie ale odchudzanie przedewszyskim musimy miec w glowie wiec czasem wolno grubaskom pofilozofowac
Milego dnia Balkonko i trzymam kciuki zeby bylo dobrze ( a na pewno bedzie )
Zakładki