Strona 103 z 145 PierwszyPierwszy ... 3 53 93 101 102 103 104 105 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,021 do 1,030 z 1441

Wątek: Metamorfoza Balbiny...

  1. #1021
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Dzisiaj minął pierwszy dzień diety . Rano batonik czekoladowy do kawy , a potem zupka kurczakowo-grzybowa i żurek. Duuuużo wody mineralnej. Da się wytrzymać. Teraz zaplanowałam camridge na 10 -12 dni. Kolejne 10 zrobię jak wrócę z urlopu czyli w połowie lipca. Najważniejsze to nie wrócić do dawnego stylu jedzenia. Jak na razie udało mi się utrzymać wagę , którą uzyskałam po pierwszej "turze".

    Nie mogę się już doczekać wyjazdu na wakacje. Jedziemy z przyjaciółmi nad piękne i super czyste jezioro. Domek stoi prawie na plaży - żyć nie umierać. Każdy z nas w zeszłym roku stwierdził ,że to był urlop jego zycia - nawet mój mały synek ciągle pyta kiedy pojedziemy do domku. Nie dziwię się mu - całe dwa tygodnie miał luz

    Idę zobaczyć co u Was..Pa!

  2. #1022
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    super początek diety .... szczególnie ten batonik czekoladowy
    oj nie ładnie nie ładnie
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  3. #1023
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny!

    Dzisiaj drugi dzień diety - zaczełam od batonika żurawinowego w czekoladzie. Nawet niezły . Póżniej znowu dwie zupki , 2 litry wody i następny dzień....

    Marg - ten batonik czekoladowy to jest element diety Cambridge

    Pozdrawiam!

  4. #1024
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    hehe fajna dieta tylko się nie przyzwyczaj do tych batoników
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  5. #1025
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Podziwiam cie z ta dieta , ja bym nie dała rady A te zupy przynajmniej sa smaczne ?
    Zazdroszcze wakacji w takim miejscu ja wtym roku niestety nie pojade nigdzie bo jak teraz wroce z macierzynskiego to urlop moge dopiero we wrzesniu dostac
    pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  6. #1026
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Jeżeli chodzi o smak diety to trudno mi coś więcej powiedzieć.Każdemu mam wrażenie smakuje co innego ( o ile można to nazwać smakowaniem ). Ja np. nie mie trawię batonów o smaku pizza a moja koleżanka uważa że są świetne. W każdym bądź razie myślę pozytywnie i staram się sama sobie nie obrzyzać tej diety. Powtarzam sobie ,że 10 dni szybko minie i znowu będę mogła coś tam jeść. Po takim czasie jedzenia zupek to wszystko staje się rarytasem.

    Weroniko - rzeczywiście akurat tego miejsca mogą pozazdrościć osoby , ktore nie lubią tłumów , punktów gastronomicznych itp. Jest tam tylko las , jezioro , pomost i trzy domki w pewenej odległości od siebie. Najwspanialsze było to ,że rano człowiek wychodził na taras i był już nad jeziorem ( od domku jest dosłownie z 15 m). Chciałam Ci powiedzieć, że ja byłam we wrześniu z takim maluszkiem jak twój w Sudetach i było super. Więc może jednak nie jest tak źkle?

    Marg- pozdrawiam i od razu mówię te batoniki tylko9 z nazwy są czekoladowe

  7. #1027
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Jak dietkowanie Balbinko
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  8. #1028
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Dzisiaj 4 dzień diet i trzy kilo mniej . Za to właśnie kocham dietę Cambridge . To oczywiście żart, ale nie da się ukryć ,że przy takiej dużej nadwadze działa to na mnie ogromnie mobilizująco. Jak tylko skończę ten etap to zrobię dwa tygonie 800 kcal na produktach dozwolonych a potem przejde na 1000 kcal. Jak wrocę z urlopu zrobię jeszcze jeden eatp 16 dniowy . Pożenie powtórka 800 i 1000 kcal. Dalszych planów na razie nie robię. Moim największym marzeniem na tę chwilę jest osiągnięcie chociaż tych 2 wymarzonych cyferek .
    Ostatnio oglądałam swoje stare zdjęcia przy ktorych już " cierpiałam " z uwagi na swoj wygląd, a teraz duuuuuużo bym dała żeby tak wyglądać .

    Pozdrawiam!

  9. #1029
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Wpadłam do Ciebie. Życzę ci sukcesów w diecie.
    Kiedyś raz też stosowałam, po 10 dniach ubyło prawie 7kg i długo nic nie przybyło. Najgorsze są pierwsze 2 dni( oczywiście moim zdaniem). Jak ja była na tej diecie, to rano robiła sobie koktajl czy to był budyń , bardzo niedobry szcególnie z owoców lesnych, na obiad była zupka ( lubiłam szczególnie jarzynową), a na kolacje też koktajl. Jakoś wytrzymywała. Po 10 dniach na nic nie maioałam ochoty a po 2,3 kęsach czułam się pełna.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki .

  10. #1030
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    [b]Balbinko ale Ty lecisz z ta dieta jak perszing. Ja dziekuje .Powiedz mi to jestes na DC Nie mam cos przekonania do tej dietki .Wiem ,ze jak sie ja zakonczy to efekt jo-jo murowany.Nie chcialabym zebys sie zawiodla i bron Boże zalamywala sie .Nie mozesz czego innego zastosowac
    Szkoda by bylo Twojego zapalu do dietkowania.Chociaz z drugiej strony od czegos trzeba zaczac,a pozniej kontynuowac cos innego .Tak zrozumialam .Życze Ci kochanie wielkiej wytrwalosci i duzo cierpliwosci w tymze dietkowaniu.No i oczywiscie gubienia zbednych kiloskow.Z calego serducha Ci tego zycze i bede wpadac do Ciebie i kibicowac.Pozdrawiam serdecznie i do milego ...............


Strona 103 z 145 PierwszyPierwszy ... 3 53 93 101 102 103 104 105 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •