Irytuje mnie ten soczek, jak o nim teraz piszę, to aż mi ślinianki pracują - typowy Pawłow
Masażyki są świetne polecam każdemu, kto chce być w formie. Pierwszy raz w życiu wybrałam się na masaż, kiedy dopadła mnie rwa kulszowa i nawet po serii zastrzyków witaminowo- przeciwbólowych + kolejnej dawki leków, zbytniej poprawy nie było, a ja czułam się fatalnie, każdy krok sprawiał mi ból, zdecydowałam się więc na masaże. To był dobry wybór Szybko wróciłam do formy i później 2xw miesiącu biegłam na masażyk juz tylko profilaktycznie. Pewne zawirowania w moim życiu spowodowały zarzucenie tego jakże miłego procederu , ale po 2 latach znowu do niego z wielką chęcią powracam i jeżeli tylko będzie mnie na to stać mam zamiar korzystać z tej przyjemności do oporu :P
Muszę tez wybrać się do kosmetyczki . Zapisałam się na przyszłą środę . Już się cieszę, też bardzo to lubię.... a bylam ostatnio w gabinecie w grudniu wstyd czas juz najwyższy wyprostować ( odpowiedniejsze byłoby : wyprasować, ale na myśl o prasowaniu dostaję gęsiej skórki ) trochę zmarszczki
Buziaczki H
Zakładki