Wątek: Życie jest piękne ;)))))))))

Hindi, gratuluję przesunięcia suwaczka i bardzo się ciesze, że znowu z nami jesteś i znowu walczysz. Oby to właśnie ten raz był tym ostatnim, zakończonym sukcesem.

Super, że zdecydowałaś się na ten basen i w ogóle 5 dni ćwiczeń w tygodniu brzmi bardzo dobrze.

Uściski

Też jestem bardzo radosna po ćwiczonkach od razu lepiej funkcjonuję

w tym tygodniu z pięciu zrobily się 2 ale to też piknie
chcę chodzić na zajecia obowiazkowo 3xw tygodniu i jak się uda dodatkowo jeszcze na basen
dzisiaj niestety nie jestem po ćwiczonkach
Życzę wszystkim udanego weekendu
i mam nadzieję, że ten będzie dla mnie znowu dietkowy

buziaki H

No to skoro już musisz to poremontowe sprzątanko wykonać, to życzę Ci, żebyś przy tym duuuużo tłuszczyku spaliła.

Mocno ściskam i miłego wyjazdu.

dzięki Triniu
muszę muszę niestety
w ostatnim czasie caly czas zabawiam się ze szczotką w ręku
wczoraj przeleciałam hiiihiiii przy pomocy karchera wszystkie kafle w domu , cały dzionek się tak zabawialam i naprawdę mam już dosyć
ehhhhhhhhhh żyźń maja tjażołaja haaahaaaa

witam was
ja jestem tu nowa i wlasciwe to nie wiem gdzie pisac mam ?..bo duzo tematow jest,wiec napisze tutaj najpierw
ja tez zmagam sie obecnie z nadwaga a mianowicie zawsze bylam szcuzpla tak w granicach 56.57 kilo potem wazylam 60 kilo a przed ciaza 65 kg ,mam 170 cm ...no ale wlasnie w ciazy przytylam az 30 kilo prawie,no i teraz sie odchudzam walsciwei od stycznia schudlam 2 kilo wczesniej jakos samo zeszlo ,duzo sie ruszam codzienne spacery z synkiem(ma obecnie roczek ) jakos pomagaja i ogolnie mam duzo pracy w domu bo jestem sama a mlym w dzien a maz w pracy i teraz tez cwicze sobie stram sie codzinnie,cwicze pilatesa slapanie tluszczu i rozne takie ma na dvd ....no postanowilam tutaj pisywac zeby jakos razniej bylo ....

pozdrawiam was

Hindus, spoznione gratulacje z okazji zmiany suwaczka! Jakos nie udalo mi sie dotrzec do Ciebie wczesniej
Super, ze jestes znowu w bojowym nastroju! A przy sprzataniu cos tam spalisz, tak wiec zycze Ci milego machania szmata

Witaj Katko

cieszę się, że mnie odwiedzilaś
na pewno poradzisz sobie z kilogramowymi pozostalosciami po ciąży .
ja również w ciaży dość duzo przytylam , ale pozbyłam się nadwagi dość szybko
kiedy mój synek spał po południu wsiadalam sobie na rowerek treningowy i jechalam
przynajmniej godzinkę .
skoro ćwiczysz codziennie efekty muszą niebawem nadejść

życzę Ci miłego weekendu H

Dzieki Butterku
choć mówiąc szczerze mile to one na pewno nie będą
szczególnie , ze zabawiam się w ten sposób już jakiś czas a uwierz mi, ze znam lepsze sposoby na mile spędzenie wolnych chwil
buziolce H

Wspaniałego weekendu życzę Hindi :P

Dla mnie to bardzo duży wysiłek NIE ĆWICZYĆ
Męczę się wtedy, jak nie ćwiczę i niedziela jest dla mnie właśnie taką męką bo wirtualny mój trener kazał mi chociaż jeden dzień w tygodniu odpoczywać, więc muszę się dostosować

Hindi , ale fajnie , że tyle się ruszasz ! Gratuluję zapału , możesz mi troszkę użyczyć ?
Moja waga drgnęła o cały kilosik , dzięki za podtrzymywanie na duchu !