Strona 11 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #101
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie i trzymam mocno kciuki za Ciebie


  2. #102
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Słodziutkie psiaczki. Twoję??? Dziękuję mocno, mocno za kciuki. Właśnie kolejna DC ścisła zaczyna mi się pod znakiem @. Zupełnie jak poprzednia. Popijam koktajl kakaowy, bo jak zwykle ogromnie mnie w TE dni ciągnie na kakao i kawę. Kiedyś to była czekolada, co prawda wyłacznie gorzka ale i tak około całej tabliczki, czasem w jeden wieczór. No dziś mało mi się żołądek nie skręcił, do pracy zamówili pizzę. Zapach tak mnie rozstroił, że nosiło mnie po ścianach. Ale kochani i tak spytali, czy mnie nie będzie to przeszkadzać. Nie widzę powodów, żeby wszyscy dostosowywali się do mojego nowego stylu życia i nawet z nimi siedziałam. Wypiłam 2 litry wody i to ich bolały żołądki, we mnie tylko jak zwykle bulgotało. HIHIHIHI Buziaczki na noc. pa
    ETAP I

  3. #103
    samira8 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem PELNA PODZIWU DLA DEVOREE JAK CZYTAłAM TWOJEGO POSTA POPROSTU SZCZęKA MI OPADłA CHYBA ZOSTANIESZ MOIM AUTORYTETEM

  4. #104
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu Agulko

    Pieski nie są moje,ale tak sie składa,że marzę wlasnie o psiakach tych ras czyli Goldenie i Yorku-niestety to nierealne,bo są to drogie rasy


  5. #105
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Samira- dzięki, zapraszam wspólnie powalczymy. Żadnych autorytetów, tylko partnerstwo. Wszystkie uczymy się od siebie na wzajem i jesteśmy chyba od siebie wzajemnie uzależnione, no ja przynajmniej jestem od Was uzależniona na maxa, to już nałóg.
    Dzięki Lunka. Początek weekandu rzeczywiście był wspaniały. Organizowałyśmy z kumpelką megaimprezę poimieninową. Jazda była bez trzymanki na 30 osób, sami najbliżsi przyjaciele, człowiek sobie wtedy zdaje sprawę ile ma wokół siebie ludzi. Grunt, że od godziny 20 do 05rano tak się wytańczyłam, że dziś nie panuję nad dolnymi kończynami. I nic z tego, że tylko na wodzie mineralnej i herbatkach, byłam i tak upojona samą atmosferą.
    A przy okazji zgubiłam gdzieś kolejny kilogram i dziś zmieniam suwaczek o dużo, dużo. Wszystkim Wam życzę równie wspaniałego weekendu. W Lublinie słońce grzeje iście wiosenne, ptaki śpiewają jak oszalałe a zielono się zrobiło, że w głowie się kręci. Buziaki, pa.
    ETAP I

  6. #106
    Guest

    Domyślnie

    agula, tanczysz beze mnie??? toz to grzech :P hehe zartuje Widze, ze humorek dopisuje i powera masz- gratuluje i oby tak dalej!!! I trac te kilogramy, bo czas na "smazenie" kolejnych gatek hihihi

    udanego weekendu i buzi wielkie!!

  7. #107
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agula, Ty jesteś najlepszym przykładem na to, jak można będąc na bardzo restrykcyjnej diecie jednocześnie cieszyć się życiem - i super, wspaniale, do twarzy Ci z tym optymizmem i radością. Mam nadzieję, że Twoje waga też czyje Twój optymizm i odpłaca Ci tym samym Pochwal się, pochwal koniecznie, jak tam wyniki - to miło patrzeć, jak na DC kilogramy lecą lawinowo... a sama już niestety nie widze tego po sobie.
    Trzymaj się mocno i dzielnie (nadal!) - już się ciesze na warszawskie spotkanie

    p.s. a 2,5 kg na mieszanej to dla mnie wynik powalający, nie do osiągnięcia - masz się czym chwalić!

  8. #108
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Wszystko jest kwestią przyjaciół, jeśli akceptują nowy styl życia- nie ma problemu. Moi są wspaniali, nie przeszkadza im zupełnie, że siedzimy 5 lub więcej godzin w knajpie wszyscy przy driniach, piwku i zakąskach, a ja przy moich herbatkach i mineralce i batonikach. Luzik nikt nie namawia, nie krytykuje, nie osądza. Nawet o tym nie rozmawiamy, tak jest i już. Ha... a mnie to zupełnie nie przeszkadza, że inni mogą i korzystają z dobrobytów stołu a ja nie. Co więcej wszystkie posiłki nawet w pracy dziewuchy przychodzą jak dawniej jeść do mnie do pokoju. Najpierw spytały czy tak może zostać, dlaczego nie? Ja w sumie mam taki charaktrer, że jak się zaprę to nie ma bola. Jestew 100% pewna, że wybór diety DC na początek to najlepsze co mogłam dla siebie zrobić. Efekty są tak podbudowujące, że po prostu nie do wiary. Myślę, że dobiję na DC jak ługo się tylko da i mój organizm nie zaprotestuje. Ja również bardzo się cieszę, że się poznamy. Pozdrawiam mocno, mocno.
    ETAP I

  9. #109
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Agulko gratuluje kolejnego przesuniecia suwaczka w prawo

    Super Ci idzie!!Podziwiam za samozaparcie i postaram sie brać z Ciebie przykład


  10. #110
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Lunka, ty dziewczę niedobre. Twój efekt jest na prawdę bardziej znamienny. Od wagi 90 kg zanim dojdę do Twojej obecnej to ręczę, że zajmie ogromnie dużo czasu. Przecież wiesz, że przy takiej nadwadze jak moja to naprawdę na początku szybko leci, później pewnie przystopuje i będzie wolniej. Wted pewnie zacznę troszkę wolniej chudnąć. Pozdrowionka
    ETAP I

Strona 11 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •