-
Zapraszam Marguś zapraszam. Przy systematycznym i permanentnym działaniu na skórę muszą być ostateczne efekty. Cóż. Pomimo, że jakoś tak okropnie mi nie wisi, to daleko jej do młodzieńczej jędrności i napięcia. Jednak wolę ważyć 65 z mniej jędrną skórą niż więcej z napięta jak na pupie niemowlaka. Na razie ciągle nad nią pracuję i nie tracę ducha, że nie będzie tragicznie. Ja jak zaczynałam dietę miałam 150cm w biodrach (teraz 101), w udzie 88 (teraz 60) łydki w sumie trochę od początku odchudzania mi się zmieniły było 50 jest 43- tu kwestia w mięśniach, bo od noszenia ciężaru rozwinęły mi się silne mięśnie nóg. Z tą galaretą, to mam wrażenie, że będzie przejściowe jeśli dalej będziesz stosowała odpowiednie kuracje i ćwiczenia galareta będzie ustępowała miejsca mięśniom i tylko kwestia taka, żeby skóra nadążała się pięknie obkurczać. No różnie może być, ale na razie maksymalnie należy po prostu pracować nad skórą.
ETAP I
-
Witaj Agula.
W sumie "przelecialam" tylko 3 strony Twojego wątku od zdjec i jestem pod wrazeniem .
Gratulacje dla ciebie .
Bede zagladac do Ciebie o ile pozwolisz .
Pozdraiwam
-
-
Dziękuję za słowa otuchy. Jestem w szoku ile ci ubyło w bioderkach i udach . W łydce też sporo, jak mi by do tylu zeszło to byłabym szczęśliwa, ale to mało prawdopodobne. Ja mam już taką budowę i zawsze nogi mi zostają grube. A ze skórą muszę ostro powalczyć. W końcu nie od razu Rzym zbudowano
A jak tam kolejny dzień na DC?
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Witaj. Jestem pod wrażeniem i trzymam kciuki za kolejne kilogramy.Zyczę Ci, żebyś juz wkrótce osągnęła wyznaczony cel. Bea
-
Zabronione!
Pozdrawiam!
-
Pozdrawiam!
Drugi raz wyslalam to samo.
-
Agula gratulacje
rewelacyjny wynik .
a ja na począatku drogi. prosze o wsparcie, jak to robic, żeby mieć takie wyniki?
-
Przeczytałam twój wątek prawie w całości.Normalnie szczena mi opadła.Ty nawet chwili zwątpienia nie miałaś,no chyba przy pizzy,ale i tak sobie poradziłaś.Pomnik by ci się przydał.A my tu biadolimy nad kilkoma kologramami.
gratulacje-jestem pełna podziwu
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki