Strona 65 z 104 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 650 z 1034

Wątek: 50 kg za dużo...

  1. #641
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Będę czekać!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  2. #642
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
    BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
    BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
    BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
    BUZIACZKI.

  3. #643
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dorciu, pozdrawiam piatkowo i zycze wspanialego, udanego weekendu.
    Pracujesz czy masz wolne?
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #644
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Wspaniałego weekendu życzę i gratuluję spadku wagi


  5. #645
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dorciu, slonecznego, wspanialego weekendu!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #646
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Justyś , Lunko , Hiii , Hindi , Animko ! Dziękuję , że o mnie pamiętacie.Weekend mniałam bardzo pracowity , a tydzień zapowiada się nie lepiej.
    Ogólnie to nie jest dobrze.Wczoraj był dzień babci , zaliczone trzy wizyty i wszędzie coś słodkiego zjadłam.Nie lubię siebie.Jestem beznadziejna.

  7. #647
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    E tam zaraz beznadziejna jestes wspaniala osoba Dorciu, a ze mialas az 3 wizyty wczoraj (masz 3 babcie??? ) to nic dziwnego ze sie skusilas na rozne pysznosci. Ale dzisiaj juz jest po wszystkim i zaczynamy od nowa, prawda?
    A my Cie lubimy! i mam nadzieje ze i Ty polubisz siebie, bo warto!
    Usciski Dorciu i mnostwo sily na nowy tydzien!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #648
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    a mysmy po powrocie z wioseczki sami urządzili sobie dzień baciodziadka
    kupilismy sobie ciacho i je wieczorkiem wciągnęlismy to dopiero jest beznadzieja

    udanego tygodnia H

  9. #649
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Tak Justynko , mam do odwiedzenia moją 87 -letnią babcię i moich dzieci , czyli moją mamę i mamę mojego męża.A tak poza tym dzięki za te słowa.Jesteś kochana.

    Hindi dzień babciodziadka trzeba uczcić , nawet jeżeli ma się to odbć we własnym domu.A tak poważnie to nie wiem , jak unikać takiego łasuchowania.Tyle jest okazji w roku i nie wiem co zrobić , aby nie świętować na słodko...

    ***

    i jeszcze wklejam coś , co wszystkie wiemy , ale czasem nie pamiętamy...


    1. "Pomóżcie, muszę stracić Y kilo w X dni" -> gdzie z reguły X dąży do zera a Y do nieskończoności ...

    Po pierwsze, odchudzanie planuj na miesiące lub nawet lata a nie na dni. Jeśli zależy Ci na figurze na lato, proces odchudzania zacznij JUŻ. Nie jutro, już, teraz i w tej chwili. Odkładanie jedynie utrudni sprawę - przyjmij że Twoje odchudzanie zaczeło się wraz z czytaniem tego artykułu, gdy dojedziesz do końca powiesz dumnie "już od 5 minut sie odchudzam"

    Co więcej, absolutna większość autorytetów - lekarze, dietetycy, trenerzy, organizacje - są zgodni co do tego, że bezpieczne tempo TRWAŁEGO chudnięcia to 0,5-1,0 kg na tydzień. Przy prawidłowej diecie i ćwiczeniach takie tempo chudnięcia zapewnia utratę wagi niemal wyłącznie poprzez utratę tłuszczu oraz pozwala na długotrwałe utrzymanie tendencji spadkowej bez wchodzenia w okresy zastoju.

    2. "Chcę schudnąć, doradźcie jakie suplementy mam brać"

    Suplementy nie są konieczne w odchudzaniu. Dzięki diecie, ćwiczeniom, motywacji i konsekwencji można pozbyć się tłuszczu równie dobrze bez suplementów. Eksperci oceniają że właściwy trening i właściwa dieta odpowiadają za 97% sukcesu w budowaniu sylwetki. Co więcej, działanie suplementów jest tym mniej istotne im mniej zaawansowana osoba je stosuje. Ten sam suplement stosowany przez zawodnika z wieloletnim stażem podziała na niego widocznie lepiej niż na osobę początkującą i da bardziej widoczne efekty - zawodnik z reguły mam już dietę i trening bliskie perfekcji, jego organizm osiągnał juz stan bliski genetycznych możliwości, suplementy pozwalają więc na przekroczenie naturalnych barier, co w przypadku osób zaczynających ćwiczyć i odżywiać się racjonalnie nie ma miejsca. Krótko mówiąc - pomyśl najpierw o diecie i ćwiczeniach zanim sięgniesz po suplementy!

    3. "Byłam na diecie 1000 kcal, ale nie chudlam, teraz jestem na 800 kcal ale waga nadal stoi, pomóżcie!"

    Im mniej kalorii jesz, tym bardziej zwalnia Twój metabolizm. Gdy jesz więcej, Twój organizm spala więcej, gdy jesz mniej, spala mniej. Paradoksalnie można odłożyć dodatkowy zapas tłuszczu na dietach niskokalorycznych, nie sposób natomiast trwale na nich schudnąć.

    Dieta niskokaloryczna nie tylko że spowalnia spalanie, dodatkowo powoduje utratę mięśni. To z kolei mocniej jeszcze spowalnia metabolizm, utrata wagi zatrzymuje się i pomimo iż jemy mniej i mniej uparty tłuszcz nie znika. Co gorsze, każda zjedzona nawet przypadkowo nadwyżka kalorii zamieniana jest na tłuszcz, gdyz głodzony organizm stara się tworzyć zapasy na ciężkie czasy jakie sami mu zapewniamy.

    Spalanie tłuszczu poprzez próby zagłodzenia go (i siebie) jest wysoce nieefektywne i zabójcze dla organizmu. Znacznie lepszą metodą jest zastosowanie niewielkiego deficytu kalorycznego i wysokiej dawki ćwiczeń - ćwiczenia pozwalają spalić znacznie więcej tłuszczu niż głodzenie i nie generują reakcji obronnych organizmu w wyniku których magazynowany jest tłuszcz jak to ma miejsce przy głodzeniu.

    4. "Stosowałam dietę niełączenia, Atkinsa, Montignac, kopenhaską, praktycznie ciągle jestem na jakiejś diecie a nie chudnę - help!"

    Stałe przebywanie na jakiejkolwiek diecie redukcyjnej (rozumianej jako spożywanie mniej kalorii niż się spala) jest niestety błędem. Odchudzać należy się cyklicznie, czyli okresy gdy jemy ilość kalorii mniejszą niż zapotrzebowanie powinny się przeplatać z okresami gdy jemy wystarczającą (lub w przypadku osób budujących masę większą) ilość kalorii. Bycie stale "na rzeźbie" (podobnie zresztą jak "na masie") jest błędem. Organizm przystosowuje się stosunkowo szybko zarówno do deficytu jak i do nadmiaru kalorii i im dłużej utrzymujemy określony poziom tym z upływem czasu efekt naszych starań będą mniejsze. Dodatkowo przewlekły deficyt kaloryczny prowadzi neiuchronnie do utraty mięśni, co jak juz pisałem dodatkowo spowalnia metabolizm i z każdym następnym tygodniem i dniem diety spalamy mniej.

    Zmiany działają korzystnie nie tylko w makrocyklach rocznych. Drobne cykliczne zmiany są również wskazane w okresie odchudzania, gdy co parę dni spożywamy nieco więcej kalorii aby zapobiec stagnacji. Znamy to wszyscy jako okresy "ładowania", "carb-up" z diet niskowęglowodanowych oraz jako metodę "zig-zag" stosowaną w wielu dietach.

    5. "Nie mam czasu/ochoty na ćwiczenia, co mam robić aby schudnąć?"

    Efektywne odchudzanie (rozumiane nie jako utrata wagi za wszelką cenę ale utrata tłuszczu) jest składową następujących komponentów:

    - ćwiczeń aerobowych
    - dobrze zbilansowaniej diety o niewielkim deficycie kalorycznym
    - ćwiczeń siłowych
    - wytrwałości i cierpliwości

    Gdy któregoś z komponentów brakuje, szanse na sukces maleją. Ćwiczenia pozwalaja na wytworzenie deficytu kalorycznego bez konieczności głodzenia się, podnoszą także tempo metabolizmu, a więc i spalania tłuszczu (które spada tym bardziej im bardziej restrykcyjna jest dieta). Co więcej ćwiczenia tworząc ten deficyt nie wywołują naturalnej reakcji organizmu na głodzenie w postaci tendencji do odkładania tłuszczu. Ćwiczenia jako swoisty bonus przyczyniaja się do poprawy zdrowia i kondycji, czego nie mozna powiedzieć o dietach deficytowych. Ćwiczenia stymulują wydzielanie hormonów pomocnych w spalaniu tłuszczu, które znacznie spada w wyniku stosowania diet, szczególnie niskotłuszczowych. Ćwiczenia siłowe wreszcie wreszcie powodują zachowanie lub przyrost masy mięśniowej co sprzyja utrzymaniu na właściwym poziomie podstawowej przemiany materii i zapobiega utracie mięśni (sięgające u osób ochudzających się bez ćwiczeń do utraty 50% beztłuszczowej masy ciała).

    6. "Jak szybko i łatwo schudnąć?"

    Sorry, nie da się. A ściślej mówiąc nie da się szybko i łatwo oraz TRWALE I BEZPIECZNIE schudnąć. Nie myl utraty wagi z utratą tłuszczu. Jeśli na jakiejś cud-diecie czyinnym sposobie schudłe(a)ś powiedzmy 6 kilo w pierwszym tygodniu - zastanów się ile z tych 6 kg to tłuszcz a ile woda. Sprawdź jak szybko przybędzie Ci z powrotem te 6 kg (bedziesz miał(a) szczęście jeśli nie będzie to 12.)

    Żadne cudowne środki/diety/metody nie zapewnią błyskawicznych efektów. Super efekty w postaci super sylwetki są z reguły wynikiem połączenia lat wyrzeczeń, cięzkiej pracy i cierpliwości. To między innymi odróżnia świat "naturalnych" kulturystów od pozostałych - ci pierwsi z reguły życiową formę osiągają po trzydziestce, po 10-20 latach treningów. Miej to na uwadze myśląc po tygodniu diety i cwiczen o rezygnacji

    7. "Wyczytałe(a)m że ta dieta/suplement/program treningowy daje efekty bez ćwiczeń/zwiększa spalanie tłuszczu o 1000%/pozwala zrzucić 30 kg w 30 dni ale na mnie nie działa - co jest nie tak?"

    Nie wierz reklamom, nie daj się nabijać w butelkę, nie nabieraj sie na super produkty reklamowane przez super sławy. Gdyby istniało panaceum na otyłość liczba grubasów nie rosłaby stale a my na tym forum nie mielibyśmy tylu pytań o odchudzanie. Planuj swoje odchudzanie długofalowo, długoterminowo, stawiaj sobie realistyczne cele, nie chudnij w tempie szybszym niż zalecane, ćwicz racjonalnie i trzymaj racjonalną, niegłodową dietę. Pieniądze przeznaczone na cudowne metody/urządzenia/suplementy odchudzające wydaj na lepszy cel - np. na wielką balangę z okazji schudnięcia

  10. #650
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Zrob sobie slodyczowy odwyk w czasie, gdy tych imprez bedziesz miala mniej - potem zobaczysz ze mniej bedzie Cie kusic. A przed imprezka lepiej zjesc mniej zeby potem w razie czego wliczyc sobie grzeszki w limit
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 65 z 104 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •