-
TO ZNOWU MY WRACAJ JUZ NIE DAJE RADY Z TYM SPRZATANIEM
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
-
WITAM SERDECZNIE.
JESTEM PO WSZYSTKICH PRACACH,ZOSTAŁO TYLKO DOPIESZCZENIE WSZYSTKIEGO.
JESTEM STRASZNIE ZMĘCZONA,ALE SZCZĘŚLIWA.JUŻ BĘDĘ ZAGLĄDAĆ CZĘŚCIEJ.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA , A KILOSKI NIECH SAME UCIEKAJA.
MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ.
-
Hej dziewczyny. Jeszcze z pracy, ale już dzisiaj wracam. A w weekend przeprowadzka Choć pewnie jeszcze najbliższy tydzień będę sobie mieszkac to tu to tam. Dieta dalej do d... a jeansy ciasne.
Szkoda mi troche wracać. Fajnie mi się tu pracuje. Ale w Poznaniu też będzie fajnie.
No i myślę, że w październiku wreszcie mogę się zabrać za spotkanie w Poznaniu, co Wy na to?
Buziaki!
Ps. DZIĘKI!
-
dobra przestań smęcić i wracaj na dobre :P
-
Jen...hej, tak tylko wpadam, żeby poinformować, że...wróciłam Z motywacją, chęcią i optymizmem - byle do lata!
Buźka,
V.
-
Jeni pozdrawiam i zycze milego weekendu
-
MIŁEGO WEEKENDU.
SUPER POGODY, SUPER DIETKOWANIA.
-
Witam już oficjalnie z Poznania
Dziękuje Wam wszystkim serdecznie. Za to, że nie zapomniałyście. Że odwiedzałyście wątek pomimo mojej nieobecności. Za podlewanie kwiatków, scieranie kurzy itd itp Dziękuję
Dzionek miałam dzisiaj zalatany, więc dopiero teraz tu wstąpiłam. Przeprowadzam się, wyprowadzam się z rodzinnego domku (ufff) ale jak to zawsze na początku bywa- roboty z tym co nie miara Dzisiaj musiałam posprzatać trochę, bo wprowadzała się tam moja koleżanka. Ja będę przeprowadzać się stopniowo, bo póki co ojciec wyjechał i samochodu nie mam, żeby wszystko przewieźć.
I tak dzisiaj cały dzień kursowałam między dwoma mieszkaniami (a są na dwóch końcach Poznania ).
Dajcie znać jaki termin spotkania w Poznaniu by Wam odpowiadał (począwszy od około 21 października).
Buziaki!
-
Witaj, Ewa, cieszę się, że znowu Cię widzę, chociaż żałuję, że tylko wirtualnie - szkoda, że nie udało się nam spotkać poraz kolejny w Warszawie.
Szczerze współczuję Ci samego faktu przeprowadzki, wiem, jakie to męczące - sama na studiach często zmieniałam miejsca zamieszkania i niejednokrotnie stawałam "twarzą w twarz" z moim stanem posiadania - konfrontacja bywała bolesna. Dobre jest przynajmnie to, że masz wszystko w obręcie jednego miasta i że nie musisz swoich gratów zabrać z dnia na dzień...
ściskam mocno!
-
Hybris, też się z tego cieszę Chociaż jak na złość tatko ma wyjazd za wyjazdem i doskwiera brak samochodu. Ale coś się poradzi
No niestety w Warszawie się drugi raz spotkać nam nie udało, ale zapraszam do Poznania - nic straconego
Życzę miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki