-
No to jeszcze dzionek podsumuję. Na koncie 1000kcal (czyli jednak w 1000się nie wyrabiam tylko wtedy, gdy wcześnie wstaję ) i spalonych około 250.
W tym bieganko (7min+3min)x3 czyli samego biegania 21 minut. Do tego 8-minutówki (ABS, legs, buns, stretching) i ćwiczenia na plecki (2 rodzaje po 40x), razem 55minutek Eff... A jutro będzie basenik. I z tej okazji postanowiłam, że mogę sobie zrobić nagrodę w postaci galaretki
Kolorowych snow
Ja idę się speecha uczyć
-
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
jeszcze dokładnie nie wiem, o której bede pisać, myślę, ze rano, więc później możemy sie spotkac
co to są ćwiczenia na plecy?
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Hmm, no więc leżysz na brzuchu, ręce masz tak ułożone, że dłońmi chwytasz się zaraz pod brodą i tak unosisz te ręce, brode no i kark do góry. Spotęgowana wersja: jednocześnie podnosisz też nogi (na pośladki dobre). Drugie- leżysz na brzuchu, broda na podłodze, ręce masz na bogi, zgięte pod kątek 90 stopni i unosisz ramiona do góry- ćwiczenie wzmacniające mięśnie łopatek. Bo ja generalnie się garbie :/
Dobranoc!
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tak jak mówiłam, dokładnie miesiąc różnicy. I nawet cosik zauważam A to u mnie rzadkość. Specjalnie założyłam te same ciuchy, dla lepszego porównania.
A teraz lecę na śniadanko
Miłego dzionka życzę!
-
A to uaktualnienie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ale mn8ie dawno nie bylo ... powoli wracam pozdrawiam ...
p.s. pamietasz mnie jeszcze
-
Motylisek, pewnie że pamiętam Co tam u Ciebie?
Mi dzisiaj dzionek się zamknie w 1200kcal, ale będzie też pływanie 1h czyli 400kcal mniej. Od kilku dni mam straszną ochotę zjeść coś zakazanego, nie koniecznie super dietetycznego. No i walczę, walczę, ale jest ciężko. Wcześniej tego nie czułam. Myślę, że chyba przez to, że wcześniej jednak mniej więcej raz w tygodniu coś takiego jadłam. Mieściłam się w limicie, a jeśli nie to w sumie wychodziło 1300kcal. I się zastanawiam czy może jednak skusić się na coś takiego. Całkiem świadomie, mieszcząc się w limicie kalorii, ale żeby organizm znów mi dał na jakiś czas spokój. Muszę rozważyć.
Dzisiaj na śniadanko było mleko z musli i płatkami, później na obiadek pyszna rybka (w panierce)- łosoś, warzywka gotowane i jeszcze seler chyba w jakimś sosie, ale nie był tłusty Nie wiem co to było, bo całością się na stołówce raczyłam Później było pół pomarańczy, ok. 200g galaretki i 4 herbatniki (czyli 20g). Na kolacyjkę, po basenie (w autobusie chyba będzie zjedzona, bo wrócę po 21 ) banan i baton musli w planach.
Buziaki!
Ewka
-
myślę, że lepiej świadomie coś zjeść, mieszcząc się limicie niż później niekontrolowanie coś wpadnie i będzie potworek...
u mnie dziś słoneczko. około 1500 kcal i dużo ruchu. basen i łażenie. nóg nie czuję;P
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
No to Słoneczku gratuluję słoneczka U mnie też dzisiaj słoneczko. W sumie 1200kcal i 50min pływania, 53 baseny. Niestety godziny zrobić nie dałam rady. Po pół godziny złapał mnie straszny skurcz łydki, który zresztą do teraz mnie trzyma, tyle, że nie boli. Ostatnie 20 basenów zrobiłam prawie nie używając jednej nogi :/
A właśnie- jaki pierwiastek jest odpowiedzialny za skurcze? Magnez powinnam brać? Czy co? Bo mi się to często zdarza
Buźka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki