Strona 74 z 189 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 731 do 740 z 1884

Wątek: Mission possible...again :)

  1. #731
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE.....

    ŻYCZĘ WYTRWANIA W DIETKOWANIU I SAMYCH SUKCESÓW.

    PODJĘŁAM OD DZIŚ NOWE POSTANOWIENIA W DIETKOWANIU.
    OPIS U MNIE NA WĄTKU.
    TYM RAZEM MAM ZAMIAR DOTRWAĆ NA NIM DO KOŃCA TO ZNACZY DO KOŃCA WRZEŚNIA , A POTEM ZOBACZYMY CO DALEJ.



  2. #732
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam ,czy mozna dolaczyc na te Szeszele???? Ja tez chce!!!
    W Berlinie tez tak grzeje mocno???Bo u mnie (pomimo,ze chce na Szeszele) sa tropiki!!!
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #733
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    oj no przecież żartuję sobie jeden dzionek poniżej tysiąca możesz mieć wybaczony :P

    w ogóle co u Ciebie? u mnie power niesamowity - codzienne minimum ćwiczeniowe zaliczane dieta super - aż nie mogę uwierzyć :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  4. #734
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewus dziekuje serdecznie za gadu-gadulowe gratulacje bardzo mi milo dietkuj dzielnie ... hmmm - podobmny wzrost- podobna waga hmmm - ale jedziemy w dol- prawda

  5. #735
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeni trzymam mocno kciuki...............Na pewno egzamin zdasz śpiewająco, bo zdolna studentka z Ciebie.............................
    Pozdrawiam

  6. #736
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ufff, wreszcie PO. Wykończona jestem...
    Wyszłam z tego egzaminu jakaś skołowana, niby zadowolona, bo już wyszłam, ale tak zmęczona, że nie potrafiłam się cieszyć. Ale siły na zakupy jakoś znalazłam
    Normalnie przyzwyczaje się i to się jakąś tradycją stanie, że po egzaminie idę na zakupy. Tylko w Polsce to się może zakończyć bankructwem
    Atmosfera na egzaminie była dziwna. Najpierw jakiś koleś zaczął gadać do nas po niemiecku (przedmiot po angielsku) reguły panujące na egzaminie i z wielkim zdziwieniem i oburzeniem przyjął do wiadomości, że nie wszyscy tam mówią po niemiecku. Nasz profesor w ogóle się nie pojawił. Później z dowodami trzeba było iść podpisać się na liście, odebrać formularz egzaminacyjny i papier. Jak na maturze.
    Pytania nie były zbyt trudne, ale to było takie wodolejstwo. Nie można było własciwie wykorzystać praktycznej wiedzy z tego przedmiotu, bardziej takie subiektywne przemyślenia. No i to jest najgorsze, no bo pytanie brzmi: jak będzie to później oceniał...no a jak już się zdążyłam przekonać oceniają tutaj dziwnie. Ale nie narzekam, jestem szczęśliwa i wychodzę z założenia tym razem- byle zdać

    Dietkowo dzisiaj dla odmiany 1400. Nie traktuję tego w żadnym wypadku jako porażki, a dzień zaliczam do udanych (mimo mojego limitu 1200). Po prostu po tym egzaminie miałam ochotę czuć się najedzona. Nie objedzona. Ale najedzona. Po prostu schodził ze mnie stres. No i się najadłam. Znowu nie wiem jak policzyć kalorię, więc może i to na wyrost Poza tym obiadem było bardzo bardzo dietetycznie. Na obiad zresztą też nie najgorzej: ryż z groszkiem, "kieszeń kartoflana z twarożkiem" cokolwiek by to było , i sałatka, w tym ziemniaczana. Aha i do tego sos jogurtowy. No ale kalorii sporo.

    Hii- dawno u Ciebie nie byłam, ale to z braku czasu. Dzisiaj zajrzę Zobaczę co to za postanowienia Tak czy inaczej życzę powodzenia w ich realizacji

    Sissi- jak najbardziej Lecimy razem Ktoś jeszcze?
    U mnie też upał, dzisiaj 31, jutro 35. Ale jak to KOCHAM

    Bes- no widzę, że idziesz jak strzała Gratuluję serdecznie U mnie też power dietetyczny, pomimo chęci najedzenia się lub ostatniej wpadki Dojrzałam do jednego- jedna wpadka nie czyni dnia zmarnowanym a jeden dzień nie czyni diety zmarnowaną No i od jutra zaczynam spowrotem ćwiczyć. Bo dzisiaj to już jestem tak padnięta, że chyba tylko brzuszki zrobię

    Motylisek- lecimy w dół, lecimy Widzę, że mnie gonisz. I bardzo dobrze Tylko ja na bieżąco z wagą nie jestem Ale lecimy równo i tak trzymać!

    Asia- dziękuję Mam nadzieję, że zdam

    Aaaa, jeszcze kilka nowości Moje morze wyśnione wymarzone. Od trzech tygodni ciągle marzę o wyjeździe nad morze no i jadę 29 lipca do Władysławowa Na tydzień. Siostra stwierdziła, że ma dość Anglii, wzięła urlop i robi swojej córce niespodziankę Więc jadę z siostrą i siostrzenicą. I może jeszcze psiaka zabiorę Jejku, tak się cieszę
    No to z tej okazji trzeba jak najwięcej schudnąć, trzeba być ponentnym na plaży
    Kupiłam sobie dzisiaj strój kąpielowy. Bo mój poprzedni już był z lekka nadużyty A tu promocja goni promocję teraz I spódniczkę sobie kupiłam, śliczna, za 6euro! Rozmiar 38, więc jeszcze poczekam. Ale zapinam :P Tylko, że trochę za wysoko
    A no i ćwiczonka- wczoraj miałam tak serdecznie dość nauki, że z desperacji zrobiłam 200 brzuszków

    No nic, mykam pozerkać co tam u Was słychać

    Buziaki!

  7. #737
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Trzymam mocno kciuki za Twoje dietkowe zmagania


    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska





    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #738
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,

    Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że dobrze Ci poszło.



  9. #739
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    na tydzień powiadasz?? to może ja wpadnę w tygodniu do Władka?? w sumie to jest może z 1.5h drogi od nas - może jakoś wytrzymam w śmierdzącym PKS'ie
    no chyba, że będę przeszkadzać rodzince - to nie chcę się pchać na siłę...


    edit: okazuje się, że z gdańska głównego jedzie bezpośrednio do władka pospieszny w jakieś 1.5h właśnie to jak?? pozwolisz wpaść?? znaczy się przyjechać świadomie :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #740
    Guest

    Domyślnie

    Dobry wieczór Ewuś

    Ja również się ciesze, ze dobrze Ci poszło, no i zakupy udane Kostium to podstawa, ja też już sobje kupiłam No ale zobaczymy czy w tym roku gdzies go wykorzystam, no mam nadzieje, ale różnie bywa Ale moze cos wymysle No ja mysle ze ty do początku sierpnia będziesz miała już 6 na przodzie, ale sobje daje czas do konca sierpnia chociaz
    A o Seszelach prosze mi nawet niemówic No bo strasznie mi się podobaja, ale to chyba tylko marzenie zeby je zwiedzic, najbardziej podoba mi się wyspa Praslin, też dodam pare :



    A teraz mykam bo późno już

    POZDRAWIAM I BUZIAKI

Strona 74 z 189 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •