-
heh no nieźle, szkoda, że nie moge zobaczyć min tych dziewczyn, ale sobie wyobrażam, zapadłabym sie pod ziemie chyba ze wstydu hehe
-
Myślę, że na długo to zapamiętają
-
Ech Jenii no to mialas dosc ciekawa przygode,,,,ale zalatwilas jej poprostu pieknie bravo,,,a co do burzy moze zaraz dojdzie do szczecina ja juz padam na pysk,,te upaly mnie wykoncza,,,nie wierze ze nie bedzie burzy,,po takich upalach musi byc jakies wyladowanie,,,pisalas o muzeum,,i kurde wlasnie mi przyszlo do glowy,,ze ja w muzeum nie bylam z 10 lat najmniej,,,,, wstyd i nic wiecej,,,zazdroszcze Ci masz czas na cwiczenia,,a ja,,hmm ledwo co nadazam oddychac,,,sobota niedziela tez w pracy,,,
buziaczki stokrotko :*
-
jak tak czytałam Twoje przygody z metra, to przypomniało mi się, co kiedyś Kevin Aiston opowiadał:
otóż jechał sobie w londynie metrem i obok siedziała jakaś polska parka - no i rozmawiali (po polsku of korz) między sobą, co też oni zrobią jak dojadą do domu, gdzie, w jakich pozycjach, itd. Kevin sobie spokojnie siedział i słuchał ale jak wysiadał, to stwierdził, że nie może sobie darować, więc odwrócił się, wystawił do góry kciuki i powiedział do nich 'powodzenia!' --> parka pewnie miała lepsze miny niż te szesnastki z berlina
a co do postów - też cofam, ale tym razem się nie zachowało
-
hehe, no to Kevin też niezły numer zrobił Normalnie się schować można Jak struś.
Gosiakk- no czas mam, tylko chęci mi gdzieś poszły na spacer. Wczoraj tylko 200 brzuszków :/ A Ty Słonko trzymaj się dzielnie. Tylko żebyś nie przedobrzyła z tą pracą :/
U nas dzisiaj cały ranek leje, właściwie od 4 jak sie przebudziłam. A zwiedzanie dzisiaj miało być...
Bes- no w sumie mi czasami też wcina :/ ehh. Ale ja się jeszcze jednej rzeczy tu nauczyłam - kopiowania treści postu przed wysłaniem Nie wklejam jej nigdzie, ale komputer ma w pamięci.
A ja nie wiem czy się dzisiaj odezwę wieczorkiem czy dopiero jutro. Kumpela u mnie śpi, nie wiem czy będe przy kompie siedzieć. A jutro tatko w Berlinie też, wyjeżdża dopiero po finale (on nie na finał, z klientami). Ale się odezwę I będe grzeczna (już powiedziałam koleżance, że nie chcę spaghettii bo proponowała, że zrobi )
Buziaki! No i miłego weekendu!
-
-
ja tam lubię spaghetti i chyba sobie w tygodniu zrobię, bo już dawno nie jadłam makaronu :P
mam nadzieję, że dzionek minął przyjemnie i dietkowo życzę więc miłej niedzieli
pozdrowionka
-
-
Wróciłam i teraz będe nadrabiać kolosalne zaleglości - fotki u mnie na wątku
-
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
U MNIE NA WĄTKU WKLEIŁAM FAJNĄ LEKTURKIE GODNĄ POCZYTANIA .
JEST W NIEJ SPORE UKIERUNKOWANIE NAS WSZYSTKICH W DIETKOWANIU I OSIĄGNIĘCIU SUKCESÓW.
ZAPRASZAM NA WĄTEK I POZDRAWIAM SERDECZNIE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki