I ja tez jestem taka sama
miłego dnia H
Hej Bigus!
Niestety nie doradze Ci w sprawie diety bo sama jeszcze sie ucze dobierac skladniki i liczyc kalorie. Czasem juz mam dosc tego wazenia i liczenia, ale trzeba i tyle
pozdrawiam cCe mocno i sciskam
Miłego dnia Kasiu!!
tak mysle,ze w przyszłym tygodiu fajnie byłoby sie spotkac!!!
musimy sie zdzwonic!!
Buziaki!!!
Magda, Nando, hindi65,waszka -[/serdeczne dzięki!
Hmn.....
Miło jest mi napisać, że wczorajszy dzień minął bez żadnej wpadki.
Napiszecie: To dobrze! To bardzo dobrze!
Wiem, że to dobrze, ale z drugiej strony potwierdza to dziwną cykliczność moich zachowań: 2 do 3 tygodni - dieta, dieta, dieta.....potem kilka dni podjadania, rozmów i walki z samą sobą - bez skutku.....podjadania ciąg dalszy.....przebudzenie.....i powrót do diety....To nie tak powinno wyglądać, prawda? A jednak tak się dzieje....I najgorsze w tym wszystkim jest to, że przecież rozmawiam sama z sobą, zdarza mi się brzydko siebie nazwać.....nic nie pomaga.....tłumaczenia, prośby, groźby....nie potrafię zahamować apatytu jaki mnie wtedy ogarnia. Tak...bo czuję głód...poprostu głód
A teraz coś innego.....
Właśnie od wczoraj dojrzewam do spróbowania, pierwszy raz w zyciu, diety SB
Przeczytałam to co dostałam od Korni i Waszki i tak sobie myślę, że dałabym radę.
Jeszcze to przemyslę, ale chyba zacznę SB od 1-go grudnia 2006 r. Jest ktoś chętny?
A dzisiejszy jadłospis to:
- maslanka,
- brokuły gotowane z niewielkim dodatkiem soli ( tak tyci, tyci...)
- banan
- dwie gruszki (małe)
- 6 średnich pomidorków
- filet z mintaja (250-300 g)
- surówka z kiszonej z marchewką
- jajko albo dwa
- czerwona herbata
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
BIGUŚ, widzę że wzięło cię na takie same przemyślenia jak mnie...i te same wnioski widzę...
kurcze, wczoraj sporo przemyślałam i stwierdziłam że robię od jutra I fazę sb, a potem przechodzę na mm...
obie dietki nie wymagają liczenia kalorii, ważenia i innych cudów...
co do sb to polecam link który wkleiłam u siebie (wczoraj) na pewno go znajdziesz....
buziaczki
Życzę Ci w końcu wytrwałości i realizacji zamierzeń
Moze faktycznie ta Sb będzie dla Ciebie odpowiednia
buziaki H
O SB wiem niewiele wiec nie bede sie wypowiadac, natomiast te jadlospisy, ktore wkleilas wydaja mi sie OK. Chyba jest wszystko co byc powinno, rybka zdrowa, kurczak bez skory jak najbardziej OK, bialko wieczorem. Slicznie
Kurcze, mam jednak nadzieje ze uda Ci sie pokonac nastepny napad glodu, ktory zaczai sie znowu za 2 - 3 tygodnie wg Twoich wyliczen... jestes rozsadna babka, mam nadzieje ze przegadasz glodkowi do rozumu... a moze Cie jednak nie napadnie przy tak dobrze zbilansowanym menu?
Ta Twoja corcia to niezla agentka Usmialam sie!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Ha! Czyli jednym słowem cierpimy na tą samą dolegliwość. Wracając wczoraj z pracy do domu starałam się mysleć o tym wszystkim raz jeszcze i doszłam do jeszcze jednego wniosku! Ciekawe co na to powiesz Korni? Czy też tak masz?....Ciekawa jesteś co?....Już śpieszę wyjaśnić! Otóż to, że te napady pojawiają się u mnie na ok. tydzień przed wystąpieniem miesiączki. Kiedy już przyjdzie @ - objawy słabnąZamieszczone przez Korni
Może coś w tym jest.....a może to tylko przypadek.......
[quote="buttermilk"]te jadlospisy, ktore wkleilas wydaja mi sie OK. Chyba jest wszystko co byc powinno, rybka zdrowa, kurczak bez skory jak najbardziej OK, bialko wieczorem. Slicznie
quote]
Dziękuję Butter, dziękuję.....tylko mam pytanie....jeśli można? Co, oprócz serka wiejskiego i jajka można zjeść wieczorem?
Hindi-
No fajnie.....Czemu fajnie? Fajnie, bo wczorajszy dzień minąl bez wpadki.....bez wpadki i bez ćwiczeń Bez ćwiczeń, bo choroba, która opuściła mnie przedwczoraj, chyba bardzo się za mną stęskniła, bo wczoraj popołudniu wróciła znowu.....Gardło mnie boli jak....e, lepiej nie powiem jak, same wiecie
Nie chce mi się pracować, nie chce mi się nic robić, chce mi się spać........
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Witaj co do diet to nie znam ich ja mogę ci powiedziec tylko o dc
Ale widze że idziesz w zaparte i to bardzo dobrze ja tam trzymam kciuki hm ... wiesz o tym
namiary na siebie podałąm ci u mnie na wątku.
dzięku za chec niesienia pomocy:>
hm, hehehe, rozgryzłaś mnie
coś w tym jest...
tzn zauważyłam że przybieram na wadze w drugiej części cyklu...woda, humorki...
...w 3 dniu @ odpływa ze mnie cała woda i jest wynik przedmałpowy na wadze, a potem jakoś lepiej się dietkuje
ale jak ostatnio byłam na dietce, to i z tym mogłam sobie poradzić...więc to nie może być wymówka
Zakładki