Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 158

Wątek: ninka zrzuca 66kg z dietą SB :-)

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    Witam Dziewczyny

    Kawka zrobiona i wreszcie chwila oddechu. Nie udało mi się wczoraj wieczorkiem zajrzeć, mąż komputer znajomu naprawiała i potrzebował monitora także w ciemno nie mogłam pisać

    Bardzo poważnie się zrobiło, ale czasem tak trzeba

    Biglady u mnie bywa też tak i identycznie mogłabym zdefiniować te moje napady głodu. Całe szczęście nie zdarza się to już często. Dietę układam tak aby jest produkty o niskim indeksie glikemicznym, dzięki temu nie ma takich napadów głodu. W lodówce zawsze mam naszykowaną michę sałatki, ser feta lite i mięsko z piersi kurczaka ugotowane. Jak mnie łapie to w zależności od głodu dodaję albo feta albo mięsko do sałatki. Pozatym dobrym rozwiązaniem jest sok pomidorowy. Wypijasz szklankę i głód przechodzi.

    Fraksi oj mocno mi zapachniało tymi frytkami, aż ślinka mi pociekła Moja droga było jej zabrać tego pomidorka i samej zjeść a Ona jak chce niech wcina frytki No no Fraksi tak to jest szewc bez butów chodzi. A swoją drogą Kobietka ma rację możesz przy okazji pomóc sobie i innym układająć dietkę :P

    Kobietko wydaje mi się, że powinnaś porozmawiać ze swoim lekarzem. Skoro masz problemy hormonalne, powinien Cię pokierować co do diety, sama piszesz i wiesz o tym,że jak schudniesz leczenie będzie inaczej wyglądać. Nastawienie pozytywne do zycia też bardzo pomoga i to jedno z najlepszych lekarstw
    Ja jestem z Warszawy a dokładniej tuż na obrzeżach , ale niesty niewiem gdzie można poćwiczyć. Prawdę mówiąc nie interesowałam się jeszcze tym ponieważ o ćwiczeniach jeszcze nie myslę. Wykonać jakie kolwiek ćwiczenie to dla mnie ogromna mordęga a to nie na tym ma polegać. Narazie jedyny ruch jaki stosuję to spacery też nie długe bo kregosłup i kolana wysiadają

    Bella masz rację przyjemniej by było wróć choć z taką wagą z jaką zniknełam. Niestety stało się tak a nie inaczej. Wstyd mi ogromny przed samą sobą, przed bliskimi i przed Wami , ale walczę dalej

    Lerciu już znam nowiny Bardzo się cieszę i gratuluję

    Bebe no właśnie bardzo mi odpowiada to, że nie muszę liczyć kcl. Jem co lubię, oczywiście wg wytycznych. Wszystkie dobrze wiemy, że dietka to powinna być przyjemność a nie męczenie się

    Beasted zapraszam serdecznie Plany piekne tylko powinnaś o jakiś przekąskach pamiętać. Posiłków powinno być 5 małych, wtedy głodek nie łapie.
    Jaki to przepis na tą rybkę? Brzmi smakowicie :P

    A co u mnie... hm... wczoraj wpadka była . Miałam być od poniedziałku na I fazie, nie udało się, ale to jeszcze nic strasznego. Wczoraj chłopaki pizzę sobie zamówili i nie wytrzymałam pochłonełam kawałek. Myslałam że sioę skręce odchorowałam to strasznie.
    Dziś już będzie dobrze i żadnych wpadek nie przewiduję.

    Plan na dziś:
    *jajko na twardo, pomidor
    *sałata z rzodkiewką i oliwą z oliwek
    *odsmażana pierś z kurczaka(ugotowana wczoraj), sałatka z ogórków i papryki ze szczypiorkiem
    *szklanka soku pomidorowego
    *100g sera białego chudego, sałatka (baza do sałatki greckiej)

    Miłego dnia

  2. #32
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witaj Ninko!

    Śledziłam wczesniej Twój blog i cieszę się,że masz już swoja stronę (mam nadzieję,że mogę się przyłączyć do Waszego grona). Przeczytałam wszystko i oczywiście stwierdziłam ,że ja także cierpię na "głód psychiczny". Nawet gdzieś na swoim wątku porównywałam go do alkoholizmu. Tak właśnie się czuję - jak alkoholik. Mam jednak nadzieję,że przy Was uda mi się pokonać mój nałóg.
    Jak do tej pory to chyba po raz pierwszy w życiu nie odchudzam się "od jutra" i nie rzucam diety po pierwszym potknięciu.
    Widzę,że rownież miałaś doświaczenia z DC - ja w tej chwili na niej właśnie jestem, ale przygotowywałam się do niej prawie pół roku będąc na 1000 - 1200 kalorii. Mam nadzieję ,że tym razem się uda....

    Pozdrowienia!

  3. #33
    Lercia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ninuś, no ja Cię strzelę w tyłek za tą pizze!!! W końcu nakrzyczę na Ciebie porządnie i skończy się grzeszenie!!! ( łatwo się mówi,a sama nie raz zgrzeszyłam)
    No, to co?Obiecujesz poprawę ?

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Balbinko zapraszam serdecznie Niestety własnie trzeba to głośno powiedzieć, że jesteśmy uzależnione od jedzenia. Mi zawsze się wydawało, że mało jem i cały czas utwierdzałam się w tym , aż któregoś dnia wziełam kartkę i przez tydzień notowałam co i ile zjadłam, przeżyłam szok
    Nie będę Cię zniechęcać do DC, każda z nas wie jaka dieta dla nas jest najlepsza. Sama już nie wrócę do niej. Musisz jedno pamiętać, aby po diecie nie wpaść w euforię i nie pozwalać sobie na jedzonko. Trzeba stopniowo wychodzić z diety i cały czas pilnować kcl. Ogromnie szybko i łatwo po niej o efekt jo-jo

    Lerciu obiecuję poprawę

    Zmykam dziewczyny do roboty, miałam na chwilke zajrzec a siedzę już prawie 2 godz

    Do wieczorka

  5. #35
    BEASTAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    "Rybka pod pierzynką

    4 porcje (niezbyt duże)

    2 białe części porów kroimy z półtalarki, wrzucamy do ganka,
    do tego dodajemy kawałeczek masła i 4 i łyżki wody. Dusimy do miękkości
    często mieszając. Gdy już będą gotowe dodajemy mały kubeczek
    (1 lub 2 w zależności od konsystencji) jogurtu i doprawiamy - solą, pieprzem,
    sokiem z cytryny, dorzucamy drobno pokrojony koperek.
    Dwa oczyszczone filety z rybki (np. dorsz, mintaj - ok 70dag) posypujemy przyprawą do ryb.
    Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą i układamy w nim rybę.
    Duszone pory przekładamy na rybę i wszystko wstawiamy do nagrzanego
    do 200-210 st.C piekarnika na 30min.

    1 porcja - ok 200 kcal"

    Ja nie dodałam masla, ani jogurtu. Rybke (prawie 0,5 kg pangi- mrozona - pewnie po rozmrożeniu było jej znacznie mniej) ułożyłam w tortownicy i posmarowałam musztardą.Jadłam to przez dwa dni.Bardzo smaczne.Z tego co obliczyłam to całość miała ok. 500 kcal.

    Mam jeszcze jedno dyżurna potrawę, którą uwielbiam, nawet po zmodyfikowaniu i dopasowaniu do dietki SB i tej niskokalorycznej.
    Kilka obranych ze skórki i pokrojonych pomidorów wrzucam do garnka z poszatkowaną cebulką. Cebulke fajnie jest wcześniej zeszklić na odrobinie oliwy, ale ja czasem rezygnuje z tłuszczu. Chwilke poddusic i dodac kilka czerwonych i żółtych paprk pokrojonych w kostkę.Całośc lekko poddusić, w miare potrzeby dodać odrobinę wody. Dodac kostkę rosołową i ostrą paprykę. Jak już papryka bedzie prawie miękka dodac sporo koncentratu pomidorowego. Jeszcze chwilke pogotować i smacznego!!!!
    Dla domowników, którzy nie sa na diecie wkrajam do tego mocno wedzona kiełbasę i wszyscy sa zadowoleni. Moi panowie to uwielbiaja, a ja nie musze gotować na dwa gary.

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Ale mnie dziś wzieło tyle roboty mam a co chwila włażę na forum i biegam po blogach. Znów w nocy będę robotę kończyć. Czy to jest normalne

    Beastad dziękuje pięknie za przepisy, pozwolisz że dopiszę je do mojej księgi Zapowiadają się smakowicie, w tym tygodniu napewno je zrobię Mam tylko pytanie co to za rybka-panga. Już kilka razy się z tą nazwą tu na forum spotkałam, a naprawdę nie wiem jaka to ryba. W sklepie takiej rybki nie widziałam, może ma inną nazwę jeszcze?

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    Plan dietkowy na dziś wykonany prawie w 100%
    Zmiana była tylko z kolacją zjadłam mniej serka białego, ale płakać z tego powodu nie bedę :P

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    Hej Ninko! Widzę,ze ty tak jak ja,na forum z doskoku kilka razy dziennie.

    Ninko,panga jest pyszna.To jest właśnie jej nazwa handlowa i tylko pod taką nazwa możesz ją dostać.Dziwie się,że nie możesz jej kupić,ostatnio stała się bardzo popularna.Jest dostępna w marketach i powinna byc w rybiarniach.
    Polecam!

    Dobrej nocy Ninko!!!

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    Fraksi ja mieszkam pod Wawką więc chyba do nas panga nie dotarła, ale smaka mi narobiłyscie jak uda mi się wyrwać jutro to podjadę do Auchan i tam na rybnym poszukam

    Na wszelki wypadek mówię już spokojnej nocki dziewczyny

  10. #40
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    panga?? pycha ja byłam zachwycona tą rybkę

    a tak w ogóle to wpadam z pozdrowionkami po kilkudniowym braku dostępu do sieci
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •