Strona 187 z 266 PierwszyPierwszy ... 87 137 177 185 186 187 188 189 197 237 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,861 do 1,870 z 2659

Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

  1. #1861
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    6 dd (+/-)
    7 dd (+/-)


    Witam.

    Lunko dziekuje i pozdrawiam rowniez!

    Marti ja tak wlasnie robilam, ze jadlam wiecej niz potrzebowalam a teraz juz nie. Jem tyle ile mi potrzeba i nie biore zadnych ciast jak sa serwowane a dosc czesto sa. Za to biore sobie owoce i zjadam po pracy.

    Beatko widze, ze sie zawzielas z tymi cwiczonkami. Podziwiam i zycze sukcesow.

    Psotulko to on dostawal slodycze. Wolalam mu jednak bardziej dac ciastko w czekoladzie niz kostke czekolady. I to nie tylko ze wzgledu na wage ale i na zeby. Mam hopla na tym punkcie. Gratuluje cwiczonek. Czytalam jak dzielnie sobie radzisz z pilatesem. Podziwiam.

    Flex hehehehe wlasnie napisalam Psotulce, ze o te zeby nawet bardziej mi chodzi niz o wage.

    A ja sie dzisiaj powazylam i pomierzylam i jestem zadowolona. Efekty nie sa moze powalajace, ale zawsze to jakis poczatek.
    Bylam wczoraj na solarium i spieklam sobie brzuch i uda, ale juz tak bardzo chcialo mi sie ciepelka bo u nas tu ciagle pochmurno i raczej zimno. Oby do lata.
    Buziaczki dla wszystkich i milego weekendu Wam zycze!!!


    PS. Dzisiaj w Danii jest Dzien Matki. Mialam wiec bardzo mily dzien.

  2. #1862
    flex007 Guest

    Domyślnie

    KAŻDE POMIARY MNIEJSZE OD POPRZEDNICH SĄ REWELACYJNE I POWALAJĄCE
    DUŻO SAMOZAPARCIA NA NOWY TYDZIEŃ

  3. #1863
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    mialam ladniejszy ten mam 2 rok kocham ciekawe kwiaty i wreszcie mam czas ...
    kolorowych snow

  4. #1864
    flex007 Guest

    Domyślnie

    O TAK JA TEZ MUSZE ŚMIGNĄĆ DO SOLARIUM BO MÓJ TYŁEK JUŻ ŚWIECI W CIEMNOŚCIACH
    MIŁEGO DNIA TOFANIE

    PS. A LAURKA BYŁA?????????????????

  5. #1865
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    POZDRAWIAM CIEPLUTKO


    JA TERAZ BARDZIEJ SIE CIESZE JAK LECA MI CM NIZ KILOGRAMKI

  6. #1866
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam Słonko !

    Ja waże tak między 59 a 60 kg... wiecznie waga mi sie waha i mimo, ze się trzymam, sporo ćwiczę to jesdnak waga nie chce spadać... no ale.... i tak nie mam innego wyjścia więc walczę dalej . Miłego dnia Serduszko !





    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #1867
    flex007 Guest

    Domyślnie

    wpadłam do ciebie mimo potwornych problemów z netem a ciebie nie ma

    zostawiamy z elvisem usciski i trzymaj sie fit

  8. #1868
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki!!!

    Flex nie wchodzilam ostatnio chociaz na dietce bylam, bo wstyd mi bylo, ze zamiast dietkowac to ja sie obzeram slodyczami. A pozatym tak jak mowisz sa jakies trudnosci bo probowalam sie wpisywac w innych pamietnikach i nie moglam wyslac wiadomosci, jakis blad wyskakiwal. Co do ostatniego wazenia i pomiarow to zmobilizowalo mnie ale w druga strone. Dzisiaj stanelam na wadze, zeby mnie otrzezwilo bo bylam pewna, ze po ostatnim obzarstwie waga pojdzie do gory. Chcialam, zeby do mnie dotarlo jak latwo zmarnowac wysilek poprzednich dni a tu niespodzianka. Na wadze zobaczylam 84,8 kg czyli od niedzieli schudal 0,5 kg. Maz mowi, ze to od tego, ze w pracy mam duzo ruchu bo gdyby to bylo w okresie kiedy siedzialam w domu to jakbym tak jadla jak teraz to mialabym na plusie 2 kg. Mysle sobie jednak ile moglam schudnac gdybym przestrzegala diety, ale nad rozlanym mlekiem sie nie placze. Czekam dalej na mobilizacje sil jak na zbawienie bo lato tuz, tuz.

    Martus jak dla mnie to masz super wage, wiec zapytam Cie jeszcze o wzrost, ale z tego co widzialam na zdjeciach to nie wygladasz mi na niska osobe, wiec nie nie wiem skad u Ciebie jakikolwiek tluszczyk. Mam nadzieje, ze wkrotce sie go pozbedziesz i nie bedzie on juz spedzal snu z Twoich powiek. Walczysz dzielnie, wiec nie moze byc inaczej.

    Psotulko ja jestem na takim etapie, ze jeszcze ciesza mnie kilogramy. Jak bede na takim etapie wagowym jak Ty to tez bede juz tylko rzezbila figure poprzez utrate centymetrow a narazie musze sie pozbyc swoich gabarytow.

    Buziaczki dla wszystkich i milego dnia. Ja mam wolne dzisiaj i jutro wiec sobie odpoczywam, ale aktywnie. Zaraz bedzie sprzatanko a jutro mamy gosci i jedziemy wszyscy razem do tak zwanej bawialni, gdzie sa poduchy do skakania, zjezdzalnie, mini golf i wiele innych atrakcji, wiec napewno nie bedziemy sie nudzic.
    Mam nadzieje, ze uda mi sie wyslac tego posta.

  9. #1869
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki!!!

    Flex nie wchodzilam ostatnio chociaz na dietce bylam, bo wstyd mi bylo, ze zamiast dietkowac to ja sie obzeram slodyczami. A pozatym tak jak mowisz sa jakies trudnosci bo probowalam sie wpisywac w innych pamietnikach i nie moglam wyslac wiadomosci, jakis blad wyskakiwal. Co do ostatniego wazenia i pomiarow to zmobilizowalo mnie ale w druga strone. Dzisiaj stanelam na wadze, zeby mnie otrzezwilo bo bylam pewna, ze po ostatnim obzarstwie waga pojdzie do gory. Chcialam, zeby do mnie dotarlo jak latwo zmarnowac wysilek poprzednich dni a tu niespodzianka. Na wadze zobaczylam 84,8 kg czyli od niedzieli schudal 0,5 kg. Maz mowi, ze to od tego, ze w pracy mam duzo ruchu bo gdyby to bylo w okresie kiedy siedzialam w domu to jakbym tak jadla jak teraz to mialabym na plusie 2 kg. Mysle sobie jednak ile moglam schudnac gdybym przestrzegala diety, ale nad rozlanym mlekiem sie nie placze. Czekam dalej na mobilizacje sil jak na zbawienie bo lato tuz, tuz.

    Martus jak dla mnie to masz super wage, wiec zapytam Cie jeszcze o wzrost, ale z tego co widzialam na zdjeciach to nie wygladasz mi na niska osobe, wiec nie nie wiem skad u Ciebie jakikolwiek tluszczyk. Mam nadzieje, ze wkrotce sie go pozbedziesz i nie bedzie on juz spedzal snu z Twoich powiek. Walczysz dzielnie, wiec nie moze byc inaczej.

    Psotulko ja jestem na takim etapie, ze jeszcze ciesza mnie kilogramy. Jak bede na takim etapie wagowym jak Ty to tez bede juz tylko rzezbila figure poprzez utrate centymetrow a narazie musze sie pozbyc swoich gabarytow.

    Buziaczki dla wszystkich i milego dnia. Ja mam wolne dzisiaj i jutro wiec sobie odpoczywam, ale aktywnie. Zaraz bedzie sprzatanko a jutro mamy gosci i jedziemy wszyscy razem do tak zwanej bawialni, gdzie sa poduchy do skakania, zjezdzalnie, mini golf i wiele innych atrakcji, wiec napewno nie bedziemy sie nudzic.
    Mam nadzieje, ze uda mi sie wyslac tego posta.

  10. #1870
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki!!!

    Flex nie wchodzilam ostatnio chociaz na dietce bylam, bo wstyd mi bylo, ze zamiast dietkowac to ja sie obzeram slodyczami. A pozatym tak jak mowisz sa jakies trudnosci bo probowalam sie wpisywac w innych pamietnikach i nie moglam wyslac wiadomosci, jakis blad wyskakiwal. Co do ostatniego wazenia i pomiarow to zmobilizowalo mnie ale w druga strone. Dzisiaj stanelam na wadze, zeby mnie otrzezwilo bo bylam pewna, ze po ostatnim obzarstwie waga pojdzie do gory. Chcialam, zeby do mnie dotarlo jak latwo zmarnowac wysilek poprzednich dni a tu niespodzianka. Na wadze zobaczylam 84,8 kg czyli od niedzieli schudal 0,5 kg. Maz mowi, ze to od tego, ze w pracy mam duzo ruchu bo gdyby to bylo w okresie kiedy siedzialam w domu to jakbym tak jadla jak teraz to mialabym na plusie 2 kg. Mysle sobie jednak ile moglam schudnac gdybym przestrzegala diety, ale nad rozlanym mlekiem sie nie placze. Czekam dalej na mobilizacje sil jak na zbawienie bo lato tuz, tuz.

    Martus jak dla mnie to masz super wage, wiec zapytam Cie jeszcze o wzrost, ale z tego co widzialam na zdjeciach to nie wygladasz mi na niska osobe, wiec nie nie wiem skad u Ciebie jakikolwiek tluszczyk. Mam nadzieje, ze wkrotce sie go pozbedziesz i nie bedzie on juz spedzal snu z Twoich powiek. Walczysz dzielnie, wiec nie moze byc inaczej.

    Psotulko ja jestem na takim etapie, ze jeszcze ciesza mnie kilogramy. Jak bede na takim etapie wagowym jak Ty to tez bede juz tylko rzezbila figure poprzez utrate centymetrow a narazie musze sie pozbyc swoich gabarytow.

    Buziaczki dla wszystkich i milego dnia. Ja mam wolne dzisiaj i jutro wiec sobie odpoczywam, ale aktywnie. Zaraz bedzie sprzatanko a jutro mamy gosci i jedziemy wszyscy razem do tak zwanej bawialni, gdzie sa poduchy do skakania, zjezdzalnie, mini golf i wiele innych atrakcji, wiec napewno nie bedziemy sie nudzic.
    Mam nadzieje, ze uda mi sie wyslac tego posta.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •