Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

Witaj Daniku, dziekuje za odwiedziny i miłe słowa, Kardlozy wracaja skruszne i pełne pokory dla Pana JoJo Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego tygodnia

obiecuje już nie straszyć i nie wklejać takich zdjęć

ale ty musisz obiecać, że nie żucisz sie na słodycze

bo inaczej bedę wklejać

MAM JUZ SWOJ PAMIETNICZEK JESTEM TERAZ- " MOJ DZIENNICZEK"
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

hej Kasiu

co tam u Ciebie? jak dietka? czy słodycze są Ci niestraszne, czy ciągle kuszą przebrzydle??? mam nadzieję, ze trzymasz sie dzielnie
trzymam za Ciebie kciuki i gorąco Cię pozdrawiam!!!!! buziaczki Kasiu

Daniku, co się dzieje?

Co się stało????? Ściskam Skarbie!

Danik co sie dzieje ? Jak to dieta to sie nie przejmuj nie ma czym, poprostu wstan i idz dalej!

pozdrawiam

HALOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO. GDZIE JESTES SKARBIE

PAMIETAJ ŻE MY NIE MA ŻECZY KTÓREJ BYSMY CI NIE WYBACZYŁY, WIĘC MIMO ZŁEGO WRACAJ SZYBKO DO NAS :

Kochane to nic, tylko dolka wczoraj zalapalam i tak mi bylo zle. Nie chcialam nic pisac ale chcialam dac znac, ze jestem. Dziekuje za Wasze cieple slowa pelne troski. Tak mi milo na serduchu. Buziaczki.