Strona 203 z 266 PierwszyPierwszy ... 103 153 193 201 202 203 204 205 213 253 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,021 do 2,030 z 2659

Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

  1. #2021
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  2. #2022
    flex007 Guest

    Domyślnie

    HEJ

    MIŁEGO WEEKENDU

    MI NASZCZĘSCIE NIE TRZEBA MÓWIUC O AKCEPTACJI I MIŁOŚCI DO SAMEGO SIEBIE.
    MAM TEGO TYLE, ŻE POŁOWE FORUM MO9GE OBDZIELIĆ
    JEŻELI OPCZYWIŚCIE KTOŚ CHCE

    POZDRAWIAM

  3. #2023
    flex007 Guest

    Domyślnie


    GRAMY DZISIAJ W TOTKA

  4. #2024
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kasieńko, buziaki wysyłam

  5. #2025
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Banner flashowy

    czy mógłby ktoś pomóc?

  6. #2026
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kasiu, gdzie jesteś??

    Pozdrawiam serdecznie!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #2027
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Buziaki


  8. #2028
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kasieńko, a kuku
    co u Ciebie
    pozdrawiam

  9. #2029
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Kasiulka wpadam z pozdrowionkami i zapytac co tam u Ciebie??
    miłego wieczorku

  10. #2030
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witajcie.
    Ojej az tyle mnie tu nie bylo. Alez ten czas leci. W weekend mielismy pod opieka dwoch chlopcow w wieku 2 i 3 latka, wiec mielismy wesolo. Nasi znajomi wybrali sie na wesele a nam podrzucili swa dziatwe. Ale nie bylo zle. Chlopcy bawili sie super, ale i tak trzeba bylo ich przypilnowac, nakarmic, umyc a to jednak zabiera czas, nie to co z jednym juz prawie samodzielnym.
    A wracajac do dietki to jest roznie bo raz spada a raz sie podnosi, wiec generalnie stoi w miejscu. Nie powinno mi byc do smiechu bo za dwa tygodnie jade do Polski a tam dietki na pewno nie bede trzymala. No moze bede uwazala, zeby za duzo nie przybylo. Nie chce sie szarpac. Bede robila tyle ile sie da a po urlopie zacisne pasa.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •