-
Bellus tego mi bylo trzeba. Dziekuje Ci slonko za te slowa i nie dziwie sie, ze sama tak pomyslalas o sobie. Dla samych siebie jestesmy surowymi krytykami. Czasami sie to sprawdza a czasami moze byc krzywdzace. Zaraz biegne do Ciebie poczytac poki mam chwilke. Buziaczki.
-
Bella mnie ubiegla, bo i chcialam kopniaczka wystosowac i podobna przemowe Ty sie kobieto ciesz, ze jest Cie mniej - i tluszczowo i obwodowo! Bo ja sie na przyklad ciesze ze tak ladnie sie zmniejszasz i ze slodyczy nie jesz!
No i kto mnie pocieszal, gdy schudlam tylko 100 gram w ciagu tygodnia?? No kto?
-
Justys dziekuje. Wiem, wiem, ale musze to przetrawic. Juz mi lepiej po Waszych wpisach a wiem, ze bedzie lepiej. Buziaczki.
-
Oj Daniczku zupełnie niepotrzebnie się tą wagą przejmujesz
Nie wiesz , że cm są najważniejsze ? :P i z tego powinnaś się cieszyć
Waga i tak w końcu spadnie , nie ma wyjścia
Główka do góry Pozdrawiam
-
witaj danik
buziaczki dla ciebie Nie przejmuj sie tą wagą, bo cel jest długo terminowy, może teraz tak nie widać i waga pokazuje czasem dziwne odchylenia, mi już ubyło 8 kg,i niewiele osób zauwazył, najwazniejsze, ze ja widzę po ubraniach i wiem , ze uda mi sie zrzucić resztę, postaram sie miec wiecej ruchu od teraz i jedzonko tez dużo daje, nie podjadam juz wieczorami,słodycze odrzuciłam i nie mam na nie checi, coraz bardziej mi obojętne , kiedy przechodzę w sklepie obok zakazanych potraw, już mi sie reka nie wyrywa, by cos sięgnąc a efekt bedzie jeszcze kilka miesięcy i wygramy te walke razem. jeszcze troszke chociaz rozumiem Twoją reakcję, załamka, bo sie staramy a tu małe figle, najwazniejsze, ze widać w cm a na wadze wcale nie musi byc widac.Jutro tez jest dzien potem kolejny i kolejny i okaze sie że juz masz 4 kg mniej. pozdrawiam serdecznie, na cały sukces skladają sie kroczki małe kroczki nawet zrzucenie 200g.
do zobaczenia papatki.
-
Daniczku dziewczyny juz Ci powiedziały do słuchu i podpisuje sie po tym dwoma łapkami
Nie byłaby sobą,gdybym nie wtrąciła swoich 3 groszy Pieknie radziłas sobie w styczniu -waga spadła o 3 kilo i oparłaś sie zachciewajkom -powinnaś być z siebie dumna Zobacz jak jest u mnie -styczen to miesiąc grzeszków,a spadek wagi to zaledwie 0.5 kilograma I co Nie załamuję sie,nie płaczę -wprost przeciwnie -jestem wściekla na siebie i mam nadzieję,ze to własnie uczucie doda mi energii do dalszej walki
-
Ja jeszcze dodam, że BMI spadło poniżej 30, a to też taka może symboliczna ale bardzo ważna granica. Gratulacje!
A skoro najwięcej schudłaś wtedy, gdy zjadłaś 1900 kcal, to może jest to wskazówka, by trochę limit kalorii zwiększyć, np. do 1500?
Uściski
-
Daniczku,no co TY?????
Czy ja tez mam Ci bure dac???
Mam nadzieje,ze juz nie,bo napewno Dzis juz inaczej myslisz-prawda? :P
Pozdrawiam Cie Chudzielcu i zycze miłego dnia!!!!
BUZIACZKI!!!
-
Daniczku
trzymaj sie dzielnie
przeciez dasz rade
wiem to
buziaki
-
Czesc moje kochane!!!
Jestem ostatnio jakas tak nijaka. Zapala sie we mnie plomien i zaraz gasnie, jezeli wiecie o co mi chodzi. Dzisiaj waga pokazala (stanelam na niej jednak ) 82,6 kg, ale suwaczka nie zmieniam bo mam juz dosc przesuwania go z jednej strony na druga. Zostanie zmieniony dopiero we wtorek.
Chybaty juz mi przeszla zlosc na wage. Masz racje, ze centymetry sa wazne bo dzinsy sciagam bez odpinania. Jeszcze troche i bede musiala wymienic garderobe.
Qunia masz racje. Mnie tez po tym miesiacu bezslodyczowym nie ciagnie w ogole do grzeszkow. Jest jeszcze pierwotne uczucie, ze cos czekoladowego musi byc pyszne, ale nie ma juz reakcji, ze musze to zjesc. To, ze mam taki odwyk to tylko i wylacznie moja wina bo gdybym umiala sie oprzec slodyczom to na pewno bym ich nie wyeliminowala a tylko ograniczyla. Nie mam nic przeciwko slodyczom na diecie, ale w rozsadnych ilosciach. Zreszta jak wszystko, bo wszystko jest dla ludzi. Trzymam za Ciebie kciuki.
Lunka dziekuje Ci. Teraz to do mnie dociera. Musialam sie pozbierac. A tym, ze Tobie ubylo tylko 0,5 kg to nie powinnas sie przejmowac bo masz bardzo malo do zrzucenia i organizm nie bedzie juz oddawal tak szybko kilogramow jak u mnie, wiec Twoje 0,5 kg to tak jak moje 3 kg porownujac nasze wagi.
Triskellku wlasnie przestalam liczyc kalorie i jem tyle ile czuje, ze jest mi potrzebne. Nie objadam sie, wieczorem wrecz czuje mile uczucie glodka w brzuchu no i reszte postanowien dietkowych tez dotrzymuje, wiec nie powinno byc zle.
Madziu juz nie musisz mi dawac bury. Zrozumialam, ale potrzebowalam na to czasu. A chudzielcem to bylam w 5 klasie SP, wszystkie kosci mi odstawaly.
Kasiu dziekuje. Pewnie, ze dam rade.
Buziaczki dla Was!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki