-
Hi danik, ta czekolada i pizza to pewnie taki powakacyjny szok powrotu do dietkowego jedzonka. Niestety, czasami coś nam się takiego wkradnie, jednak jestem pewna, że to u Ciebie chwilowa fascynacja smakowa, bo przecież, ile innych znacznie powazniejszych pokus musiałaś zwalczyć w Polsce. Wdrażaj się zatem do porządnego dietkowania, bo ja za Tobą już tylko dwa kiloski jestem, i mogę Cię dogonić. A tego przesuwu suwaczka we właściwą stronę bardzo mocno gratuluję! :P :P :P Cieszę się, że książeczki Wam się spodobały. :P Mam teraz okres głupawkowy i ciężko mi na dietce wyrobić, ale jeśli bedziesz dla mnie przykładem, to i ja się solidniej zmobilizuję. :P
-
Magpru nie bede wyrzucala slodyczy przez okno bo nie lubie marnotrawstwa a co do dzieci to sama mam jedno w domu i on z checia zje te smakolyki. Problem w tym, ze mu wydzielam i sila rzeczy dluzej te smakolyki leza w domu. Jednak czesc slodyczy juz wydalam i zostalo ich niewiele ale jednak. Cos musze na nie poradzic. Moze to zabrzmi dziwnie, ale i tak uwazam, ze je sobie dozuje bo co to jest pol czekolady jak kiedys moglam zjesc dwie naraz plus inne jedzonko. Brrrr. Zobacze co mi jutro waga pokaze i bede dalej kombinowala. A swoja droga jak juz te slodycze z Polski sie skoncza to nowych nie bede kupowala bo to jest na mnie najlepszy sposob.
Pozdrowionka!!!
Bellus Ty i glupawki Wierzyc mi sie nie chce. Powiem Ci, ze obawiam sie tej odpowidzialnosci jaka skladasz na moje barki i raczej nie chcialabym byc odpowiedzialna za Twoje dietkowanie. Slonko to Ty jestes dla mnie wzorem jak narazie niedoscignionym i wcale sie nie zdziwie jak w poniedzialek sie okaze, ze mnie przegonilas. Czego Ci zycze ze szczerego serca. Czytalam, ze chcesz zwiekszyc liczbe kalorii, ale boisz sie, ze waga wzrosnie. Wydaje mi sie, ze mozesz zaczac tak, ze jednego dnia zjesz 1200kcal, nastepnego znowu 1000kcal i tak na zmiane zwiekszajac liczbe dni z 1200 kcal a pozniej tak samo z 1500kcal. Wtedy wydaje mi sie, ze nie powinnas przybierac a nawet jeszcze chudnac. Buziaczki slonko i nie siedz za dlugo na forum bo cos czytalam, ze chcesz w nocy nadrabiac zaleglosci.
-
No i czas na moj raporcik. Dzis juz chyba troszke lepiej.
09. 08. 06 - sroda
Sniadanie:
1 herbata,
jogurt,
II sniadanie:
1 multiwitamina musujaca,
2 kromki chleba razowego z maslem,
serek twarogowy,
ogorek,
Obiad:
ziemniaki,
parowki,
sos pomidorowy,
1 cola light,
Kolacja:
2 kubeczki Monte,
1 herbata,
A teraz juz zmykam do lozka bo glodna jestem.
Dobrej nocy wszystkim!!!
-
WITAJ KOCHANIE WRESZCIE CIE ZNALAZLAM
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Cześć Kasieńko :P
Wiem, że ciężko jest ci się zebrać ale i tak cię podziwiam, za to co już dokonałas i wierzę, że już niedługo znowy twoje kilosiki pójdą w dół :P :P :P
Trzymam kciuki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No widzę postęp. Chleb nadal z masłem, ale przynajmniej razowy. Kopać więc dziś nie będę. Wiem, że tutaj by akurat ta moja nieśmiertelna musztarda nie pasowała, ale przecież serek twarogowy można by wymieszać z jogurtem naturalnym i ziołami/przyprawami, powstałą w ten sposób pastą chleb posmarować i już nie byłby suchy.
Uściski
-
Psotulko dziekuje serdecznie i posylam buziaczki!!!
Aniu poprawilas mi troszke humorek i tchnelas we mnie nadzieje. Dzisiaj cos mi smutno wiec i glupawki kraza blizej mnie. Juz prawie wyciagalam reke po nie, ale nie, musze byc silna. Buziaczki!!!
Buziaki dla wszystkich odwiedzajacych!!!
PS. Smutno mi i ciezko na duszy.
-
Triskellku ten serek juz jest w postaci pasty wlasnie z ziolami. Poprawie sie nastepnym razem. Obiecuje. Buziaczki!!!
-
A dlaczego Ci smutno i ciężko?
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki