Strona 13 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 169

Wątek: po prostu chudnę :)

  1. #121
    yazoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie kochani jestem!~
    szok... mialam byc w pracy na 2-3 godzinki, ale okazalo sie ze jutro mamy KONTROLE -przyjezdzaja jakies szychy i musielismy nieco porobic... nie mowiac o jutrzejszym dniu. od 6.00 do niewiadomo ktorej... jezuu zeby sie wszystko udalo, bo jak nie, to mi poleci po pensji, bo pare spraw zawalilam (ale to przez nawal obowiazkow)

    ochhh...
    jutro konczy sie ten okropny okres w pracy, a zaczyna spokoj i wreszcuie CWICZENIA
    ktore zaniedbalam, choc na brzuch codziennie cwicze brzuszki.

    a dzis przesadzilam :/ wnerwilam sie na maksa- mozna zjesc na SB kostke-dwie czekolady, a ja z tego wrazenia ze tyle jej juz nie jadlam to wpierdzielilam od razu 4 kostki. ale sie wnerwilam ...
    i w tym momencie wiem, ze nie jestem na etapie "tylko troszeczke" ale na etapie "zero!" bo nie potrafie jeszcze sie opanowac... nawet teraz mam na to ochote, a juz tyle wytrzymalam. zaczyna sie od 2 kostek wiecej a konczy na tabliczce, wiec SPOKOJ YAZOO i zaczynamy okres zero malych grzeszkow (zobaczymy co zrobie jak w sobote przyjedzie lukasz i zaprosi mnie do restauracji hehe)

    dzis sie wazylam dalej 73.5- pojutrze koniec pierwszej fazy

    cmokasy

  2. #122
    Guest

    Domyślnie

    Więc ja wogóle nie kupuję słodyczy. Jakbym miała przed sobą czekolade..to od razu zjadłabym całą Więc mówię..najlepiej wcale nie patrzeć i nie kupować

    Powodzenia w work

  3. #123
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Problem pojawia się gdy słodycze w ilościach hurtowych kupuje mama

  4. #124
    yazoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie
    czesc zlosnica-fajnie ze zawitalas- w ogole nie widac po Tobie kilogramow- normalna zdrowa dziewczyna bez nadwagi na zdjeciach

    a ja dzis powinnam byc wkurzona makabrycznie, bo kontrola byla i wynik byl negatywny- firma bedzie placic kary, co odbije sie na mojej wyplacie w postaci zero premii, nagrod i innych rzeczy. no ale trudno... co poradzic?
    od dzis popoludnia zaczynam lekki i przyjemny okres 8 godzinnej pracy (czasem 6-cio:P)
    bede miala duzo czasu na przyjemnosci i walke z kilogramkami
    na pocieche kupilam sobie tone kosmetykow (nie wazne, ze za niedlugo nie bede miala pieniedzy hehe) i 5 par sexi stringow - nie moglam sie zdecydowac na jedne...

    dietkuje sobie...pije wode... a waga...dzis pokazala 72.5!!!
    czyli jest szansa...zee..jutro po 14 dniach 1 fazy bede juz wazyla 72 czyli dokladnie tyle ile zamierzylam!! jupiiii pedze zmienic tickerek

  5. #125
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    na pocieche kupilam sobie tone kosmetykow (nie wazne, ze za niedlugo nie bede miala pieniedzy hehe) i 5 par sexi stringow
    Stringi na zimę ? Tyłek Ci zmarznie

  6. #126
    yazoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wyobraz sobie, ze bedzie mial mnie kto ogrzac hehehe

    jutro robota na 8.00 naszczescie tylko 6 godzin do 14.00

    a potem robie sobie: pyszny obiadek, relaksujaca kapiel i moze obejrze cos fajnego...
    zaraz sobie zaplanuje ten dzien.
    W srode robie 7 godz, w czwartek 6 godzin i w piatek 6 godzin
    koniec z 12 godzinnym dniem pracy!
    zaczynam o siebie dbac... poki co przejrze plan drugiej fazy SB ktora zaczynam juz jutro

    slodkich snow

  7. #127
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wyobraz sobie, ze bedzie mial mnie kto ogrzac hehehe
    Nawet przez moment nie śmiem w to wątpić. Pozdrów Łukasza

  8. #128
    yazoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc misie!
    dzis sie zwazyłam i niestety... nie doszło do 72, wiec ogłaszam wszem i wobec, ze po 1 fazie dietki SB (ktora nie byla AZ taka wzorowa, ale prawie idealna) schudłam 4 kilogramy Faza trwala 14 dni, wiec mysle, ze wynik jest dobry biorac pod uwage, ze nigdy nie schudlam wiecej niz 2 kg
    mam nadzieje, ze do soboty uda mi sie zjechac do mojej wymarzonej 72 a pozniej zacząć zmierzac w kierunku kolejnej mojej zalozonej liczby- 69
    Zaczęłam 2 fazę diety, od dzis postanawiam tez codziennie cwiczyc nie tylko na brzuch ale i całe cialo. Dzis znowu napadła mnie mysl, ze moze zostac mi choc odrobine "zbednej" skory po odchudzaniu-dlatego mam nadzieje, ze organizm ją wchlonie (smaruje sie oliwka i cwicze-coz jeszcze poczac?)

    musze sie tez przyznac do czegos bardzo zlego- dzis robilam sobie obiad mialo byc zgodnie z dieta SB- pieczarki wymieszane z surowym jajkiem wyrzucone na patelnie i przypieczone... nie wiem CO mnie podkusilo- dodalam 1,5 plasterka sera zoltego i łyżkę mąki- pomyslalam ze bedzie smaczneijsze. Zjadłam to... poczułam monstrualne wyrzuty sumienia... ze przeciez ja juz 2 tygodnie ani grama mąki, ani niczego takiego i ... zwymiotowałam. Ja wiem, ze to choroba... kilka razy wczesniej mi sie to zdarzylo (3 do 5 takich razów) ale ja po prostu nie moglam wyutrzymac. Wyobrazalam sobie ze mi sie tworzą nowe komorki tluszczowe, osiadaja na brzuchu, a ja cwicze, mecze sie i spalam to, co wchłonęlam w ciagu 3 minut.

    To nie rozwiazanie, rozwiazaniem jest silna wola. Nigdy wiecej juz tego nie zrobie, obiecuje sobie i wam tez-jako moich wspoltowarzyszom niedoli.

    Chyba stworze sobie specjalny jadlospis zgodny z dietą, wtedy nie bedzie szansy na takie "dorzucanie"- wszystko bedzie ustalone dokładnie.

    pozdrawiam ciepło, trzymajcie sie mocno

  9. #129
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    po 1 fazie dietki SB (ktora nie byla AZ taka wzorowa, ale prawie idealna) schudłam 4 kilogramy Faza trwala 14 dni, wiec mysle, ze wynik jest dobry
    Na miesiąc gdyby utrzymać spadek wagi wychodzi 8 kg. To niesamowity wręcz wynik, nawet nie wiem czy nie za dużo

  10. #130
    yazoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety Kuba tak na pewno nie bedzie :/
    2 etap diety jest mniej restrykcyjny chudnie sie duzo wolniej, znajac zycie ja wogole nie bede chudla, bo moj organizm zrobi sobie "zastój" -ale trudno...
    postaram sie jesc mało i cwiczyc i czekac na efekty
    Jak zejde ponizej 70 to bede juz bardzo szczesliwa

Strona 13 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •