Dzien dobry
Przyszlam sie przywitac i sprawdzic jak sobie radzisz
Widze, ze calkiem niezle ale i tak bede kontrolowac
Dzien dobry
Przyszlam sie przywitac i sprawdzic jak sobie radzisz
Widze, ze calkiem niezle ale i tak bede kontrolowac
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
No i to Ci się chwali Im więcej osób patrzy mi na ręce tym lepiej przecież. Kontroli nigdy za dużoZamieszczone przez buttermilk
No plan jest taki, żeby do urodzin czyli do 29 maja 2007 będę ważył 119,7 kg czyli zrzucę 30 kilogramów. Myślę, że jest to wykonalne - założenie żeby się udało wymaga zrzucania 5 kg na miesiąc, czyli na razie praktycznie dwukrotnie założenie przekroczyłem Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że teraz straciłem masę wody, czyściły się flaki, poza tym w pierwszym miesiącu organizm się rozpędza - to normalne Im dalej w lasy tym te spadki będą mniejsze - chociażby z tego powodu, że im mniej ważę tym mniej kalorii spalam zwykłymi codziennymi czynnościami. No ale cóż...cierpliwość popłaca Myślę że w okresie lipec/sierpień nadal będę miał nadwagę ale będę już wyglądał w miarę do rzeczySwoją drogą - odchudzasz się niby tylko miesiąc a już 10 kg Ci poleciało ... Gratuluję. Też bym tak chciała. Jak tak dalej pójdzie to się niebawem przeniesiesz to wątku na forum, gdzie chwalą się swoimi suckesami:P
A teraz niby czemu nie wygladasz do rzeczy?
Bo jestem za duuuuuużyyyyy, zresztą obejrzyj sobie fotki gdzieś na początku mojego wątkuZamieszczone przez Hunchback
Mam meza, i facetow na fotkach nie ogladam,ale ciebie ogladnelam,i jestes supermezczyzna ,bardzo przystojny i gdyby nie wzgledy zdrowotne-serce,stawy i tympodobne,to nie mialbys powodow do odchudzia-chyba moj kochany mezus nie bylby zazdrosny,ze tu takie texty wypisuje wiec trzymam za ciebie kciuki i zmykam
A ja nie mam męża, ba - nawet chłopa nie mam, ale bym takiego chętnie sobie wzięła
Kubuś, rany boskie, jestes przystojnym facetem - Megamaxi ma racje - jeśli się odchudzasz, to tylko dla zdrówka, bo urodę już masz.
Że tak powiem :
a widzisz
Taki duży facet , a rumieńcem spłonął...
Ho ho, jak dojdziesz do tych 119 kg to dopiero nie odpędzisz się od naszych komplementów
Zakładki