Pozdrawiam mikołajkowo
Pozdrawiam mikołajkowo
Witaj Kardlozie Widze, ze złośliwa waga dalej nie rusza?? Ja tam boje się na swoją wchodzić...
KARDLOZKU, dlaczego zmieniłeś temat wątku...... tamten wiał opymizmem...... a ten jakoś zamarł??
Pewnie bałwanki wrócą do tematu jak pojawią się na wadzeZamieszczone przez Korni
Widzę, ze nie bywasz tu zbyt regularnie?
Ech, a ja właśnie postanowiłam ostatecznie wrócić i rozprawić sie z moimi kilogramami
Buziaki śle
Ula
Pozdrawiam!
Kardlozku, życzę jak najszybszego ponownego zbałwanienia
Wysłałam Ci priva w sprawie wrocławskiego zlotu.
Uściski
Gdzie Ty znow nam znikłes?????
Niedzielne pozdrowienia przesylam!!!!
Uff ciężki weekend za mną, ciężki bo byłem na dwóch imprezach w tym jedna była u nas a dokładnie 35 urodziny mojej kochanej Żonki, jak to zwykle bywa sporo było różnych kuszących kalorii i choć zachowywałem umiar to chyba nie wyszło idealnie, generalnie ciągle drepcze w miejscu, w pozytywówó to w sobote dostałem od swoich rodziców akonto przyszłych urodzin elektroniczną wage kuchenną - może ona mi troszke pomoze w powrocie do źródeł a chociaz do bałwankowej krainy.
Dzisiaj zaczołem dosyć dobrze jajecznica z 2 jajek, 6 oliwek, plasterek gotowanej szynki i łyżeczka oliwy z oliwek , do tego kawa z nowego urodzinowego ekspresu mojej Lubej- razem wyszło tego coś ok 450kcal.
Na 2 śniadanie planuje zrobić sobie w pacy sałatke z kukurydzą, tuńczykiem i pomidorem z odrobiną sosou czosnkowego na jogurcie naturalnym, na obiad Beatka po ostatnich imprezowch rarytasach planuje zrobić zwykły ryż z jabłkami i cynamonem - moze się skuszę a jesli nie to w lodówce czekają na mnie warzywa na patelnie - wieczorkiem siatkówka - dzisiaj będzie dobrze choć jest jeden problem - ilosc słodyczy w domu - dzieciaki dostały na mikołaja z mojej pracy az 3 duze torby słodkosci , wydzielami im to codziennie ale kto nam będzie wydzielał??
Pozdrawiam wszystkich
Zakładki